Coś czuję, że koniec końców dam się wciągnąć jak w Move... Zarobię trochę trofeów w Sports Champions czy czymś takim a potem zostanie schowane do szuflady i będzie wyciągane jak przyjdą znajomi i będą chcieli zobaczyć z czym to się je. Mimo wszystko trochę mało za sprzęt, który pewnie będzie kosztował w okolicach całej konsoli. Wszyscy chwalą PS VR jako sprzęt, mimo problemów z nudnościami u niektórych i narzekań na nieostry i rwący się obraz. Nie ma natomiast ciągle za dużo informacji o tytułach, w które będzie można pograć. Rigs? Chyba jednak podziękuję. Kilka mniej lub bardziej rozbudowanych demek technicznych - wciąż za mało.
Coś jak Until Dawn by się sprawdziło świetnie, chociaż nie wiem jak miałbym potem spać Nadzieja w Horizon: Zero Dawn (co oni tak z tym świtem?) i wielu grach od deweloperów, którzy na razie się niczym nie chwalą - Sony Bend, Santa Monica, Sucker Punch (już trochę od inFamous minęło). Jeśli Sony ich ciśnie, żeby co najmniej robili gry kompatybilne z PS VR to mogą się stać dwie rzeczy - będzie świetna synergia i software popchnie hardware, który popchnie hardware, itd. Albo gry będą przez to zbyt gadżeciarskie, słabsze niż gdyby miały olać kompatybilność z nowym sprzętem.
Inna opcja, że nikt ze studiów first party nic na VR nie rozwija to wtedy sprzęt umrze śmiercią naturalną, bo nie widzę masy deweloperów niezależnych, które będą trzymać go przy życiu, jak to ma miejsce z moją ulubioną PS Vitą