_D23
Użytkownicy-
Postów
221 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
83 Exclusive SonyInformacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
PSN ID:
borysiwko
Ostatnie wizyty
905 wyświetleń profilu
-
Jeszcze z pół roku temu przechodziłem og na Switchu i dalej nie kumam żadnego momentu kiedy przeciwnicy respili się bez końca
-
Francuzi chyba trochę pozazdrościli Czechom, gładko jadą po Niderlandach.
-
Deluxe Edition jest tylko cyfrowo? Nie ma pudła?
-
Myślę, że o remaku Code Veronica można śmiało zapomnieć. O odświeżonej piątce nawet nie myślę. Chyba, że by ją całkowicie przemodelowali bo sieczka na murzynach nie ma szans w tych czasach. Cały czas obstawiam, że Capcom sięgnie po Dino Crisis. Wierzę w to mocno.
-
Kurde, poczytałem opinie i się skusiłem. Dziś przyjedzie pudło, zobaczymy co to warte. Dodam, że mój jedyny kontakt z seria to był Dread, który nie porwał ale był bardzo fajnym i solidnym tytułem. update Odpaliłem dziś na 15min, wsiąknąłem na trzy godziny… dziękuję, dobranoc. Piękne to
-
Ano, chyba, że tak. Ja po cichu liczę, że Capgods zapowie prawdziwą bombę w postaci remaku Dino Crisis
-
Tylko, że jedynka nie była w komisariacie.
-
Ciekawe czy Mendez będzie ganiał nas po trochę późniejszych lokacjach wzorem Mr. X czy klasycznie rozwiążą sytuację jak w oryginale.
-
Zanim jeszcze było pewne, że demo się pojawi ściągnąłem sobie remake 2 i 3 tak żeby się naszykować przed 4, do której po trailerach jakoś tak podchodziłem z dużym dystansem mimo, że oryginał jest jedną z gier żyćka. Zdążyłem ukończyć dwójkę i byłem jakoś w połowie trójki kiedy Capgods wypluli demo. Powiem tak, jak ktoś sądzi, że gra jest toporna i mało dynamiczna to niech sobie odpali 2. Zdecydowanie w 4 gra się szybciej i sprawniej, strzela się lepiej i imo dużo przyjemniej. Wciąż rozgrywka super, uber żwawa nie jest ale jest podrasowana względem poprzednich remak’ów i to mi wystarczy. Nie wiem jak demo ma się w stosunku do VII w TPP więc się nie wypowiadam. Demo przeszedłem dwukrotnie i to mi wystarczy, hype train zaparkował na stacji i czeka na odjazd 24
-
Siadła platynka w końcu w tym cudeńku. TFMT wcale nie takie straszne jak ludzie w necie pisali. Dojście do ostatniego bossa to w sumie pikuś jak ma się dobrze wylevelowane postaci i wali się w słabości przeciwników a sam ostatni pękł za trzecim razem. Pierwszy raz padłem bo było to testowe podejście do całej wieży. Za drugim razem przez własną głupotę bo zapomniałem w połowie walki powtórzyć Peer Resolve a trzeci to już w sumie formalność. Polecam załatwić głównego przeciwnika w pierwszej kolejności a w okolicy 2/3 pasków zdrowia jego pomagierów uzupełnić w pełni zdrowie całej drużyny bo wzywają swoich poundmate’ów. Moja drużyna Ichi - Hero 99lvl, Saeko - Idol 99lvl, Zhao - Gangster 99lvl i Joon-gi - Hitman 99lvl. Do każdej postaci po dwa, trzy inne joby powyżej 30lvl. Bronie EX +4 bo już mi się nie chciało farmić pieniędzy. Co do gry nie przeszkadzał mi spike trudności w znanym momencie w grze bo pomiędzy chapterami rozwijałem postacie doszyć mocno. Główną oś fabularną kończyłem w okolicach 70lvlu każdej postaci. Moment grindu przyszedł dopiero przed samym finalnym dungeonem. Nie zajęło mi to jakoś specjalnie wiele czasu i choć nie lubię takiego farmienia przeokrutnie to gra siadła mi na tyle, że chętnie spędziłem tych kilka dodatkowych godzin. Całość zajęła mi 78h z groszem. To jedna z tych gier, w której nawet specjalnie nie wiem czego się czepić. Największy minus za trofeum Honk-Honk ale jak dla kogoś kto nie poluje na platynę to minus ten nie istnieje. Super postaci, dosyć ciekawa, choć przewidywalna, fabuła, imo super pomysł z przeniesieniem rozgrywki na turówkę - mam nadzieje, że nadchodząca 8 będzie szła dalej tą drogą oraz pociągnie dalej losy bohaterów. Ogólnie w najśmielszych snach nie spodziewałem się, że wywrócona do góry nogami Yakuza tak bardzo mi się spodoba. Mocna 9 ode mnie i znaczek jakości. Czas trochę odpocząć od tego klimatu i brać się za Judgmenty albo Kiwami 1 i 2 bo już wszystko czeka grzecznie na dysku, na swoją kolej
- 369 odpowiedzi
-
- 3
-
- srakuza
- yakubu to lubi
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Udało się, całe szczęście, zaliczyć wczoraj to trofeum. Podziałała niezawodna technika totalnego olania sprawy, zajęcia się czymś innym i powrotu w dane miejsca całkowicie randomowo, przy okazji Teraz już została ostatnia prosta do platynki. Wspaniała jest ta gra
- 369 odpowiedzi
-
- srakuza
- yakubu to lubi
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ktoś z osób ma jakiś działający patent na trophy Honk Honk? Nosz kurva dwa npc nie chcą się za cholerę zespawnować
- 369 odpowiedzi
-
- srakuza
- yakubu to lubi
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oglądnąłem właśnie nowy trailer na State of Play… hajpik to opadł do zera. Strasznie drętwo i sztucznie wygląda ten remake. Oby to było tylko złudne wrażenie.
-
Jeśli chodzi o opcje SPECIAL w menu głównym to mam ją niedostępną.
-
Ściągnąłem sobie FFXV: RE z PS+Extra czyli podstawkę z Royal Packiem, dodatkami etc etc i zasadniczo nie widzę czy ja rzeczywiście mam edycję Royal czy nie. Na dashu ikonka jak od normalnej edycji, w menu gry żadnego dopiska, że to Royal nie uświadczyłem a co najlepsze po uruchumieniu wyskoczył komunikat żebym dokupił Royal Packa z psstore, którego, o zgrozo, instalowałem 5min wcześniej. Mimo wszystko obejrzałem początkowe cutscenki aż do uzyskania kontroli nad bohaterem chcąc sprawdzić czy to w końcu jest ta edycja Royal czy nie poprzez odpalenie trybu FPP bo tylko ona go zawierała i dvpa, żadnego widoku z oczu bohatera nie ma. Na liście trofików też mam normalnego Finala bez żadnego dopisku. Nie bardzo wiem o o chodzi bo chciałbym mieć pewność czy gram w to co grać chcę. Nie mam ochoty w połowie przygody dowiedzieć się, że coś z dodatkowego kontentu mnie ominie. Ktoś poratuje jakąś radą?