Zapomniałbym - Dragon Age: Origins. Grałem w to 10 godzin aż do dojścia do pierwszej wioski. Banalna fabuła, ciekawe postacie i średnia rozgrywka. Nie wiem, może nie lubię takich gier?
No właśnie, Far Cry 2. Też się zgadzam. No i te posterunki... Po trzech godzinach odinstalowałem to.
Tak w ogóle to fajnie, że wreszcie mam jakiś popularny temat. No i jest w nim potencjał CW.
Nom, jak w temacie.
Moja propozycja - LIMBO. Średnia ocen 88, a to pięciogodzinna gra z zagadkami metodą prób i błędów, średnim skakaniem i z słabą muzyką. Jedynie klimat daje radę, ale to za mało.
Ciekawostka - Wiecie, że w CDA w Top 15 gier 2015 redakcji nie ma Bloodborne'a, tylko jeden pokochał Undertale i poleciał na trzecie miejsce, ale za to na trzecim jest Fallout? :)