Ja weteran gier deskorolkowych, no i mam problem z remakiem, ukończyłem pewnie kilkoma prosami no i dopadło znużenie, bo to jednak dalej te same misje i mapy co w oryginale.
Oczywiście jest to najlepszy Tony od czasu Project'a 8, użycie fizyki z THUG'a 2 robi robotę (chociaż dalej kilka animacji wygląda słabo), a poziomy wyglądają cudownie.
Oczywiści wielki penis w dupę Acti za zaoranie Vicarious Visions, bo zbliżyli się do poziomu Neversoftu w peaku.