Jak się patrzy tylko na boxscore, to tak był drugą opcją ofensywną, ale to nie zmienia tego, że jakby go zamienić na np. Korvera to dalej Warriors zdobywają mistrzostwo według mnie.
Ważniejsi zawodnicy dla GSW w tamtych playoffach to:
1. Curry, wiadomo dlaczego
2. Iguodala, plaster na Lebrona
3. Green, playmaking i defensywa
I tutaj dopiero Klay, choć nie wiem czy ruchome zasłony Boguta nie były ważniejsze.
Do dzisiaj smutno, bo w sumie Miski miały ich na widelcu, ale kontuzja Allena spowodowała, że Kerr mógł kryć go Bogutem, a jeszcze Conley grał na jakieś 30% z tą rozwaloną twarzą.