Wojtekus

Zagrałem jeszcze raz, i udało mi się przejść - jednak nie był taki trudny. Tylko zafiksowałem się wtedy na tym grzybie, przez co rakiety ciągle mnie zabijały, i stąd wzrastała moja frustracja. Pozbył bym się więc tego ?blocka - byłem pewny że jest tam, bo inaczej nie da się tego przejść, i moja cierpliwość skończyła się przedwcześnie. A tak to nie było źle, tylko raz jak doszedłem do Bowsera to nie było szans go przejść, bo jakby zaklinował się tuż przed toporem, natomiast drugi raz zaklinował się za toporem, i nie było z nim żadnego problemu:) Grałem też w tego Mario shroom trip - bardzo mnie denerwował, bo wydawał mi się fajny, ale ciągłe to zagięcie czasoprzetrzeni tak urudniało wszystko, że się odechciewało grać - plus te kręćki ognia, tam gdzie jest Yoshi, są za dużo i kilka razy oberwałem w taki sposób, że już nie mogłem wyskoczyć z Yoshiego i spadłem - przez to było to mega frustrujące. Tym bardziej że zaraz była akcja z p-blockami, i przez to zagięcie też była bardzo trudna. Ja tych zagięć też używam, ale tylko jak chce coś pokreślić, i nigdy więcej niż raz - ten efekt w odrobinie większej dawce odbiera przyjemność. Ktoś też tak już wcześniej pisał - usuń te efekty i będzie lepiej. Jeśli chcesz efekt że się naćpał, to myślę że można to inaczej załatwić - np zacząć planszę że jest Mario, jakoś zdobywa grzyba, i dokładnie gdy go "łyka" na chwilę sie wszystko wykrzywia, i potem już po prostu jest dziwne! Co do Weirdlandu - wiem że jest tam dużo "przeszkadzajek" wizualnych, ale też o to chodziło, żeby był prosty gameplay, i dziwaczna atmosfera - też nie miałem ambicji żeby jakieś pomysły były bardzo wyszczególnione - chciałem żeby było dziwnie, zabawnie, raczej miał to być wstęp do całej serii - następną częscią jest Through the Weird-Glass, która jest trochę mniej naładowana, jest trudniejsz,a bardziej trzeba rozgryźć o co w niej chodzi niż mieć jakieś super umiejętności - Through the Weird-Glass - E77E-0000-0059-83D1. Ktoś zagra i powie co myśli? Zrewanżuje się tym samym:) A, i widziałem że jednak nie dostałem od Ciebie gwiazdki:) Zresztą pokazywało że ten Mario na dragach też od Ciebie nie dostał! Może jakiś jest poślizg, albo coś się źle wyświetla.

Grałem w LiveQuest Bowser Battle, ale chyba nie jestem dość hardkorowym graczem i dałem sobie spokój. Doszedłem do miejsca, gdzie tuż nad bowserem jest rura, z której wyłażą kolczaste pancerniki, i z ?-bloków wypadają i te gładki, i te pancerne. Byłoby okej, ale moment gdzie jedziesz na kościastej windzie, nad tobą są ogniste rośline, strzela w ciebie pocisk samonaprowadzjacy, i jeszcze jest mystery mushroom, którego zbierasz tylko po to, żeby od razu go stracić jak lądujesz na kolcach - zbyt dużo razy tam ginąłem. I chyba nie tylko z powodu braku umiejętności, bo wiele razy jak zabijałem pocisk, to zabijał mnie fireball, albo chcąc go zabić, trafiałem głową w blok i ginałem od pocisku. Gdybyś zaraz po tym dał chociaż jakąś chwilę wytchnienia, to bym pewnie grał dalej, ale tam nie dość że trzeba rozwalić skorupą blok, to jeszcze z rury wychodzą kolczaki! Ogólnie zabrakło mi czegoś, co by sprawiło że chciałbym grać dalej - np. miejsca, gdzie dostaję chociaż grzyba, albo żeby przez chwilkę choć w planszy coś szło płynnie. Tak tylko ciągłe przeszkody, stres itd:) Nie dla mnie taka zabawa. Ale myślę że małe zmiany i byłoby nie tylko trudno, ale i przyjemnie. To może jakaś zasada powinna być taka, że żeby opublikować swój level, trzeba skomentować poprzednio zamieszczony? Nie upieram się, ale to wprowadziłoby jakiś porządek! Ja w każdym razie zamieszczam terazdla odmiany łatwy kurs - Mario in Weirdland AEB4-0000-003E-C30E . Starałem się żeby był raczej zwariowany, i żeby dużo się działo;)

Ja bym raczej nie wprowadzał aż tak rygorystycznych ograniczeń, ale jakieś zasady na pewno były potrzebne. Bardziej coś w stylu, że każdy skomentowany level innego użytkownika to możliwość dodania swojego levelu, może. Pierwszy wolny;) Tylko kto tych zasad będzie pilnował?

Ok, to możemy na razie zostawić to tutaj. Na forum my3ds też pisałem ale nikt do teraz nie odpisał, więc tam chyba mniej ludzi zagląda. Ja w każdym razie zrobiłem coś na kształt trylogii;) I jestem ciekawy opinii, chciałbym jeszcze zrobić trochę plansz ale myślę że żeby były lepsze trzeba dostać jakiś feedback. Więc oto kody, czekam tak samo na te pozytywne jak i negatywne opinie(byle krytyka była konstruktywna)! Bardzo chętnie też zagram i skomentuje tutaj Wasze. Mario in Weirdland AEB4-0000-003E-C30E Through the Weird-Glass. E77E-0000-0059-83D1 Weird Fights 267F-0000-0062-70B1

Hej, czy ktoś jest tutaj zainteresowany stworzeniem wątku/grupy, żeby regularnie wymieniać się stworzonymi przez siebie poziomami i rozmowach o nich? Nie mam na myśli grupy gdzie każdy wrzuca swoją planszę i czeka na gwiazdki, tylko , siłą rzeczy, mniejszą grupę, gdzie można spokojnie przejść wszystkie plansze i je obgadać/konstruktywnie skrytykować itd. Może to być wątek forum, albo grupa na facebooku - jeszcze nie mam konkretów, chciałem się zorientować czy w ogóle są zainteresowani, bo było by miło dostawać porządky feedback w ojczystym języku:)