
Treść opublikowana przez Frantik
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Takie odcinki to można oglądać Świetna animacja walk, no i w końcu
- Ghost Recon: Wildlands
- PlayStation 4 Pro
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Triple 9 (2016) Całkiem dobrze się to oglądało. Gęsty i ciężki klimat robił, a dość standardowa jak na ten gatunek, historia o mafiozach, dobrych oraz złych skorumpowanych gliniarzach, została dość sprawnie poprowadzona, choć oczywiście można zarzucić jej przewidywalność i schematyczność. Jednakże myślę, że jeśli ktoś nie jest wyjadaczem kina sensacyjnego, to nie będzie mu to specjalnie przeszkadzać. Kilka akcji w filmie zapadnie mi na długo w pamięć i to chyba były momenty, gdzie miało to zadatki na coś lepszego, a tak niestety czuć niewykorzystany potencjał. Jak komuś podeszły filmy pokroju End of Watch, albo Harsh Times, to niech śmiało ogląda. 7-/10
-
Nintendo Switch - temat główny
Nie sądziłem, że zajawka NX'a zajara mnie bardziej od trailera RDR2, ale tak się właśnie stało. Niech tylko wsparcie devów 3rd party będzie sensowne na dłuższą metę i mają we mnie klienta.
-
Arrow - 2012 - The CW
Flash złapał zadyszkę, atakując teen- i family dramą od paru odcinków, Arrow natomiast znów jest na jakimś poziomie i w sumie to okej, gdyż ten drugi od zawsze był mi jakoś tak bliższy klimatem. Co do To myślałem, że będzie on złym, tymczasem wygląda na, że to dobry ziomek. Albo przynajmniej chce sprawiać takie wrażenie. Nie znam komiksów, jak zwykle.
-
Resident Evil Cinematic Universe
Jeszcze nie wiem. 8) Acz najnowszy zwiastun wygląda już trochę lepiej od poprzednich, więc pojawiła się u mnie mała nadzieja, że może jednak będzie to całkiem strawne po kilku piwach.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Oj tam, to już własnego zdania mieć nie można? Wiadomo, ze praktycznie każdy film to dla jednego goty, dla innego średniak, a dla jeszcze kogoś innego totalna szmira. Mi akurat ten jeden zadziwiająco podszedł na leniwy, sobotni wieczór.
-
Red Dead Redemption 2
- Ostatnio widziałem/widziałam...
Ghostbusters jeszcze przede mną, ale ostatnio oglądnąłem kolejny z dość mocno jechanych swego czasu filmów czyli... Bogowie Egiptu (2016) I, ku mojemu zdziwieniu, naprawdę mi się podobało. Fakt, z początku trochę wali kiczem - głównie przez dziwne stroje, scenografie i toporne CGI, ale jak się już do tego przywyknie, wychodzi z tego naprawdę przyjemny, oldschoolowy film przygodowy z ładnie ukrytym przesłaniem. Aktorsko na poziomie, a całość zdecydowanie nie nudzi. Miło spędziłem przy tym czas. 7+/10- HORROR
- DC's Legends of Tomorrow - 2015 - The CW
Rozpoczęcie drugiej serii zaskakująco przyjemne. Świeże, z ciekawym zawiązaniem akcji. Może jeszcze coś z tego będzie.- Resident Evil Cinematic Universe
- Marvel Cinematic Universe
- Dragon Ball: Xenoverse 2
- Scream / Krzyk
- Resident Evil VII
Powrócą skrzynie (zarządzanie ekwipunkiem jak w pierwszym RE) a sejwowanie będzie możliwe tylko przy magnetowidzie, co zresztą pokazują powyższe filmiki. Jestem ciekaw, jak takie oldschoolowe rozwiązania przyjmą się w dzisiejszych czasach.- Red Dead Redemption 2
W sumie jakby spojrzeć na te grafiki w ten sposób: To może dziś dowiemy się o co chodzi?- własnie ukonczyłem...
Bardziej a'la Shadow of Mardor, czy jak w Mad Maksie? Pamiętam, że w tym pierwszym mi to z jakichś powodów nie przeszkadzało, acz Maks znużył mnie pod trzech godzinach... Przy okazji ostatnio ograłem Superhot (PC) Przy całej oryginalności, miodności i ogólnej jakości wykonania nie mogę przeboleć jednego - długości gry. Przejście części fabularnej zajęło mi całe 70 minut . Rozumiem, że jest jeszcze tryb endless i wyzwania, ale dla mnie to dodatki na chwilę. Biorąc pod uwagę cenę (70zł) i to, jak długo gra powstawała (3 lata?) oczekiwałem dużo więcej. No ale i tak trzeba zagrać - tytuł bez wątpienia wyjątkowy. 8+/10 The Walking Dead: Michonne (PC) Naczytałem się sporo negatywnego o tej produkcji, jednak kupiłem, zagrałem i w sumie... nie żałuję. Całość faktycznie króciutka, albowiem pęka w jakieś 4 godzinki, ale zrobiona z klimatem, dobrym soundtrackiem i fabułą, która choć mogłaby być lepsza, to nie rozczarowuje. Osobiście trochę denerwował mnie motyw Ja wiem, że to miało pewnie pogłębić charakter postaci i stworzyć jakąś nić emocjonalnej więzi z graczem, tyle że to po prostu nie działa. Wszystko to pachnie tanimi chwytami, bez odpowiedniej podbudowy. Tym niemniej Michonne to idealna przystawka przed nadchodzącym trzecim sezonem TWD - można całkiem miło spędzić popołudnie. Z zastrzeżeń: s(pipi)ane niektóre QTE grając na padzie - pojawiające się na ekranie strzałki sugerują nam wykonanie ruchu analogiem w odpowiednią stronę - tyle że parokrotnie zdarzyło się, iż nie wiedziałem do końca którym, a czas na wykonanie był bardzo krótki. Oczywiście, gdy zepsujemy, postać ginie. Nie wiem czy problem występuje też w wersjach konsolowych, aczkolwiek o ile na blaszaku można w każdej chwili pokonać trudność za pomocą klawiatury, tak na konsoli już gorzej. 7/10 Obie powyższe gry polecam dorwać w jakiejś promocji, bo za pełną cenę to tak raczej dość średnio, bym powiedział.- Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Dał tyle, że nie padł na strzała. No ale oczywiście nic nie mogli wyjaśnić - kolejna rzecz całkowicie z tyłka. W takiej Zetce chyba każda technika czy transformacja miała chociażby minimalną podbudowę, a tu ani słowa co to, skąd to, wymyślajcie sobie sami. Ech...- The Strain - 2014 - Guillermo Del Toro - FX
Nie pamiętam żeby coś było obcięte, wydaje mi się, że było standardowe 41-42 minuty. Chociaż... nie pamiętam. Co do aktualnych wydarzeń w serialu to zaskakująco długo trzymają w tajemnicy- Ostatnio widziałem/widziałam...
Ebirah - potwór z głębin\Godzilla vs the Sea Monster (1966) Siódmy z serii klasycznych filmów z Godzillą. Tyle lat, a nadal ogląda się to dobrze. Jest wszystko co trzeba - namacalny klimat lat 60-tych, barwne postacie i ciekawe wątki, nawet te całkowicie poboczne. Niektóre sceny wyglądają dziś pociesznie, jak na przykład ta: Ale według mnie dodają tylko uroku. Szkoda tylko, że muzyka jest taka, jakby jej nie było. 8/10- Outcast - 2016 - Robert Kirkman - Cinemax
- Call of Duty: Infinite Warfare/ 2016
- Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Parę odcinków do tyłu było rzucone coś w stylu, że gdy ginie kaioshin danego świata, równocześnie ginie bóg zniszczenia. Black zabił wszystkich kaioshinów = nie ma bogów zniszczenia w jego linii czasowej. - Ostatnio widziałem/widziałam...