-
Postów
4 299 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Frantik
-
No ktoś tu się mooocno zapatrzył na Outlasta. Nic oryginalnego jak na razie nie widzę.
-
Co-opowa gierka na 4 graczy? I co to ma być na tym trailerze ja się pytam? Chyba zaczęło się oficjalne brukanie legendarnej marki.
-
Onimusha: Warlords (PS2) Gierka ukończona nadspodziewanie szybko, w sensie dosyć krótkie to. Acz jak dla mnie długość w sam raz, by backtracking nie zaczął nadmiernie irytować. Pomimo piętnastu lat gra w wielu aspektach nadal robi niesamowicie. Na ogromny plus klimat, ścieżka dźwiękowa i grafika, która zestarzała się nadspodziewanie dostojnie. Gameplay również nie odtrąca archaizmami, jeśli tylko przywykniemy już do sterowania postacią na d-padzie. Poza tym od razu czujemy, że obcujemy z kuzynem pierwszych Residentów - na dobrą sprawę jedyną różnicą jest tu setting i to, że zamiast faszerować ołowiem zombiaki czy inne mutanty, ciachamy mieczem demoniczny pomiot. Miło też dowiedzieć się, skąd seria God of War podpatrzyła patent z pochłanianiem orbów z poległów przeciwników. W dobrych proporcjach odmierzono tu walkę, eksplorację i dość proste zagadki logiczne. Opowiadana historia niby jest prosta, jak to chyba we wszystkich grach Capcomu, ale można się weń bez problemu wciągnąć. -8/10 - mały minusik za backtracking, którego jednak mogło być ciutkę mniej Na chwilę obecną trochę mi smutno, że Capcom zdał się zapomnieć o tej serii. Być może zrozumiem motywy wydawcy po ograniu pozostałych odsłon.
-
Dobre Apetyt na gierkę powoli rośnie, choć do niedawna kompletnie mi zwisała.
-
Ponoć w 5. sezonie dane nam będzie oglądać bardziej realistyczne i brutalne, a za to mniej schematyczne, sceny walk. Inspiracje czerpane są rzekomo z pojedynków z Gry o Tron. http://naekranie.pl/aktualnosci/5-sezon-arrow-sceny-walk-inspirowane-gra-o-tron-1083732 Jak na razie to: No ale zobaczymy co im z tego wyjdzie.
-
Zamawiałem 4 razy w ciągu ostatnich 8-9 miesięcy. Bez najmniejszych problemów. Raz tylko nie mieli kolekcjonerki, którą chciałem, ale dzień przed wysyłką zadzwonili, przeprosili i zwrócili różnicę ceny w stosunku do normalnej wersji, którą mi wysłali.
-
Też zamówiłem zwykłą wersję na konsoleigry. Składam preordery tylko tych tytułów, których jestem absolutnie pewien, a nowy Deus Ex z pewnością do takich się zalicza. No a w razie czego embargo schodzi chyba 4-5 dni przed premierą, więc jak coś by jednak było bardzo nie teges, to zdążę chyba bez problemu anulować.
-
Jedyne, co dla mnie ratuje nowe anime, to historia i klimat. Mając zresztą tak dobry materiał źródłowy ciężko chyba zepsuć te aspekty. Faktycznie, od piątego odcinka zaczyna być ciekawiej, a i strona wizaulna aż tak nie razi. Aczkolwiek nie wiem czy faktycznie coś się poprawiło, czy to już tylko przyzwyczajenie.
-
Colonia (2015) Zaskakująco mi się podobało. Emma może i drewniana, ale w znośnym stopniu, a sama historia wciągała od początku do końca. Wcześniej w ogóle nie byłem zaznajomiony z tematem Colonii Dignidad, ale nie czuję żeby jakoś zmarnowano tu potencjał. Polecam. 8/10
-
Potwierdzono drugi sezon. Prawdopodobna premiera znów na początku czerwca Ponadto, pojawi się w nim między innymi ten jegomość: http://deadline.com/2016/08/robert-kirkman-outcast-season-2-cast-mc-gainey-madelyn-deutch-hoon-lee-1201801960/
-
Ponoć ma mieć to to "pełnoprawny" singleplayer przedstawiony z perspektyw trzech wojowników - samuraja, wikinga i rycerza: http://www.gamezilla.pl/newsy/2016/32/ubisoft-zdradza-nowe-informacje-o-kampanii-singlepayer-w-for-honor#fp=ksgame Oby tylko te zapowiedzi nie skończyły się na quazi-tutorialowych zadankach, jak w R6: Siege.
-
Jeśli ktoś zamierza ogrywać na piecu, podano wreszcie wymagania:
-
O ja, aż chyba zaraz zobaczę. Tak trochę nie spodziewałem się, że coś się wreszcie zadzieje. :o Przy trzecim odcinku, gdzie nastąpiło ewidentne apogeum psychodelicznych jazd, miałem prawie dość, jednak dwa kolejne były już... w porządku - bez szału, ale dało się oglądać. Zacząłem się niepokoić, że scenarzystom po prostu brak pomysłu na ten sezon - nie było dotąd motoru napędowego akcji, jak i w efekcie będziemy mieli ciągłe, schizowe zapychacze. Jeśli w najnowszym jest w końcu jakaś gruba akcja, to chyba wróci mi wiara w ten serial. Już po: (pipi), co to było? W sumie szkoda, że nie pociągnęli odcinka dłużej w tej konwencji. GOTY
-
-
Klimatyczny zwiastun. Na plus.
-
Shokugeki no Soma - gdy kumpel polecił "anime o gotowaniu", a przy tym był nieźle zajarany, to trochę parsknąłem śmiechem. Ostatnio dałem jednak temu szansę i... wchłonąłem cały pierwszy sezon w 3 albo 4 dni. Nie mogę się nadziwić, jak dobrze i ciekawie przedstawiono tu pełne napięcia pojedynki kulinarne, jak interesująco zarysowano większość postaci i ile pomysłowości mają w sobie chociażby wizualizacje reakcji degustatorów na serwowane dania. Całość podlano lekkim i przyjemnym, acz nie popadającym na szczęście w nadmierną głupkowatość, humorem. No jak na razie goty i zaskoczenie roku. Chciałem wstrzymać się z oglądaniem drugiego sezonu aż wyjdzie całość, ale chyba nie dam rady. Za bardzo się wciągnąłem w fabułę. Tip: Przy oglądaniu łatwo można zrobić się głodnym.
-
The 5th Wave \ Piąta fala (2015) Hmm.. Powiem tak: spodziewałem się mało strawnego kupsztala dla nastolatków, a okazało się to całkiem zjadliwe. Przynajmniej tak do połowy filmu, bo potem wszedł no i niesmaczne wręcz zakończenie. Dopiero teraz wyczytałem, ze całość bazuje na jakiejś prozie... No więc, zgodnie ze współczesnym trendem, zapewne zrobią z tego trylogię, albo i kwadrologię. Taki sobie kolejny film o ufokach atakujących Ziemię, jednak zrobiony tak, że nie nudzi - nawet pomimo paru durnot w scenariuszu. W roli głównej mamy Chloe Grace Moretz, za którą nigdy nie przepadałem, ale tutaj nawet mnie nie drażniła. Jest nawet Maika Monroe :rose: , ale w mało znaczącej roli, a do tego zrobili tu z niej emo-brunetę, a przynajmniej tak wygląda. 6/10 Do pewnego momentu skłonny byłem dać nawet 7 na szynach, ale tym "endingiem" u mnie przegrali.
-
Pancetta e Pepperoni też ujdzie z biedronkowych
-
Amerykański plakat: i trailer: No, chociaż poster ładniejszy od tego wcześniejszego.
-
Ano, trójka zła nie była, jeśli przyzwyczaiło się do zmiany konwencji na coś trochę a'la Mad Max, no i wszechobecnej jasności, z wyjątkiem końcówki. O dalszych odsłonach szkoda mówić.