Kupiłem polecanego tu wcześniej przez kogoś Markusa z z Ikei (wersja czarna, skórzana) i jak na razie jestem niezwykle kontent Co prawda moszczę się na nim dopiero od wczoraj, ale już mogę powiedzieć, że jest o niebo wygodniejszy od mojej poprzedniej, plastikowej padaki. Początkowo miałem małe problemy z wyregulowaniem oparcia i wysokości pod siebie, ale już jest okej i teraz siedzę jak jakiś prezes Nawet po kilku godzinach siedzenia bez przerwy nie czuć żadnego dyskomfortu, tylko wygodną miękkość. Jeśli ktoś szuka sensownego fotela w pułapie poniżej 1000zł to chyba niczego lepszego obecnie nie znajdzie. Wiem, że dla wielu, w tym i dla mnie te 6-6,5 stówy to i tak może być sporo, ale to mebel na lata i moim zdaniem naprawdę nie warto cebulić na czymś, co posłuży nam przez dobre kilkanaście następnych lat, a przynajmniej ja tak planuję.
Fotel jest naprawdę solidnie wykonany, aczkolwiek pamiętać należy, że za tym idzie jego masywność, wysokość i ciężar - z tego co widzę w całej konstrukcji plastikowe są jedynie kółka. Cała reszta to stal, skórzane obicia i "siatkowane" oparcie. Bydlak swoje waży, ale przynajmniej czuć, że to nie jakaś licha tandeta i tak być powinno.