Frantik

Może jednak nie? Zobaczymy. Myślę, że gdyby twórcy chcieli być jak devsi H1Z1, gierka już dawna pęczniałaby w early accesie, a programiści zadowoleni trzepaliby hajs na ledwie grywalnym tytule. Tu, jak na razie, widać inne podejście. Gierka z każdym materiałem wygląda lepiej.

Wczoraj odbył się niemal półtoragodzinny stream developerski z gry. Pozwala podejrzeć, na jakim etapie obecnie znajduje się produkcja, no i oczywiście zaostrzyć apetyty. Pełny zapis: https://www.youtube.com/watch?v=FIpsx6JzfC8

ALF też ma dostać reboot, już podobno robią. Tego boję się jeszcze bardziej niż Xeny czy Makgajwera, bo sentyment odpowiednio większy

Ponoć zbliża się premiera nowego, rosyjskiego MMOFPSa - Escape from Tarkov czerpać ma garściami z gier takich jak Stalker, The Division, czy popularnych ostatnio sieciowych gier survivalowych. Normalnie raczej niezbyt chętnie tykam się gier online, a już tym bardziej takich z przedrostkiem "MMO", ale muszę przyznać, że Ucieczka z Tarkova na udostępnionych materiałach prezentuje się nad wyraz zacnie. Gierka w dużym stopniu stawiać ma na realizm i to nie tylko w kwestii strzelania, które swoją drogą wygląda bardzo soczyście, ale też motoryki naszej postaci, mechaniki podnoszenia przedmiotów czy przeszukiwania ciał lub szafek - podczas tych czynności zmuszeni jesteśmy odłożyć broń i stajemy się tym samym łatwym celem. Kule przeciwników maja być zresztą nie jedynym zagrożeniem, gdyż śmierć może spotkać nas również w wyniku chorób, nieleczonych ran, wycieńczania czy napromieniowania. Nie zabraknie również rozwoju postaci i pełnej customizacji uzbrojenia oraz ekwipunku. Oprócz typowego dla MMO PvP, w nowej produkcji studia Battlestate Games znajdziemy kooperacyjne rajdy oraz tryb Arena, coś na kształt drużynowego deathmatchu w skali 1vs1, 2vs2, lub 4vs4. Napotykać mamy również postacie NPC. Co również rzuca się w oczy na materiałach, to bardzo ładna oprawa graficzna, generowana przez autorski silnik twórców. Co ciekawe, wymagania sprzętowe nie są jakieś ogromne, jak na dzisiejsze standardy: Niedługo startować mają testy wersji alfa dostępne dla preorderowców oraz wybranych osób, które jesienią zeszłego roku wyraziły chęć wzięcia udziału na oficjalnej stronie tytułu: http://www.escapefromtarkov.com Od wersji beta wzwyż tytuł ma być dostępny na Steamie. Premiera ponoć jeszcze w tym roku. Ktoś jeszcze zainteresowany?

Faktycznie. No to można zastąpić, jeszcze bardziej crapowatym, Legends of Tommorow

Tyle tych seriali, a czasu tak mało, że dopiero obejrzałem pierwszy odcinek nowego sezonu, no ale i tak: Całe obserwowałem w zasadzie z zapartym tchem

Ponoć tak ma być Brak słów. Że też paździerze pokroju Supergirl czy innego Sleepy Hollow (bez urazy dla fanów) bez trudu łapią kolejne sezony, a tu wyjdzie coś dobrego i oryginalnego raz na parę lat, to zostaje uwalone po jednym sezonie

Kefir Sutherland w nowym serialu od ABC : A co do tamtego Shootera... Jeżeli faktycznie poszatkowali film na odcinki, rozciągając tylko pewnie niektóre wątki, to słabizna i skok na kasę generalnie. Jeśli już serial na podstawie filmu, to mogli pójść drogą ostatnich Limitless czy Damiena, nie mówiąc już o Fargo. Choć to ostatnie, to chyba troszkę "insza inszość"

No i tym sposobem został nam jeden odcinek, wielki finał już za kilka dni. Ten miniony epek niestety również był mierny. No bo po co on był, jeśli nie dla Wychodzi na to, że na ostatni epizod została rozprawa z Wątpię, że do imprezy dołączy kartel. Według mnie to był materiał na anulowany, piąty sezon. Swoją drogą to trochę zabawne, że jest aż taka różnorodność potencjalnych przeciwników dla bohaterów w niby małym, amerykańskim miasteczku jak Banshee. No bo kogo tam nie ma\nie było: @Sprite Będzie beka, jeśli właśnie przewidziałeś finałowy twist:

Wczoraj na tej stronce z odliczaniem do ogłoszenia widziałem też grafiki z klasycznego DB (mały Goku na chmurce i Paopao). A na innym obrazku chyba Pan i odmłodzony Goku w stroju jak z GT, ale tu już głowy nie dam. Nie zdziwię się jak tym razem wezmą na stół całe uniwersum

Haegemonia: Legions of Iron

A ja bym chciał żeby wywalili całą tę otoczkę pseudo-MMO, bo w jedynce była, IMO, zbędna. No ale raczej na to nie ma szans. Świetność z czasów Budokai Tenkaichi też już raczej nie wróci, no to niech chociaż utrzymają poziom - trochę dopieszczą system walki, szczególnie w zwarciu, poprawią nieco balans i gitara, chyba...

Serial chyba na bazie jakiegoś filmu. W tej chwili nie kojarzę.

No to mamy potwierdzenie, Xenoverse 2 w produkcji. Produkcja zmierza na PC, PS4 i Xbox One. Trailer mówi o premierze jeszcze w tym roku. Ciekawe... No chyba, że chodzi im o rok fiskalny, to jeszcze początek 2017 też wchodzi w grę. PS: Zastanawiałem czy pisać w wątku jedynki, czy założyć osobny, ale w sumie kolejne części innych marek mają swoje tematy. No to jest.

Eee tam, marudzicie. Mi się odcinek podobał. "Dyplomację a'la Tyrion" od zawsze miło mi się oglądało, no i akcja z końcówki, a potem jeszcze na dokładkę również bardzo spoko Chociaż sama "odsiecz", to faktycznie był lekki śmiech na sali. Myślałem, że gdzieś w jakimś krytycznym momencie nadleci smoczek i sfajczy połowę populacji Dothraków, a tutaj sobie Danka z nową psiapsiółą "wyszła po wodę" i wykminiła cudowny plan. Do czego jej w ogóle tych dwóch kolesi było potrzebnych? Scena u Ramsaya bardzo przewidywalna, a spotkanie Sansy z wiadomo kim wypadło nadspodziewanie sympatycznie jak na ten serial. Były momenty zamulania, no ale taki już urok tego tworu.

The Blacklist (ogląda to ktoś tu poza mną?) dostało spin-offa - The Blacklist: Redemption. Opowiadać ma o losach matki Toma i jego samego. Zieeew

Widzę, ze kroją się jeszcze głębsze fazy Elliota

Klimat zagrożenia... U mnie pierwsze skojarzenie po zobaczeniu gameplayu to taki brutalniejszy i jeszcze szybszy Painkiller

Jakimś cudem serial dostał zamówienie na czwarty sezon. Moim zdaniem sezon 3. powinie być ostatnim, skoro już w ogóle musiał się pojawić. No padaka straszna. Jedynym ciekawym zagraniem było może Tania zagrywka? Hmm...

Trumbo (2015) Bryan Cranston w roli tytułowego Daltona Trumbo - znanego hollywoodzkiego scenarzysty, który na przełomie lat 40. i 50. ubiegłego wieku był represjonowany w związku z przejawianiem otwartej sympatii wobec komunizmu i wraz z kilkunastoma innymi twórcami został wpisany na tzw. czarną listę Hollywood. Jedni się zachwycają, ale ja to się średnio znam na kinematografii tamtego okresu. Fajny klimat, zdjęcia i Cranston dał radę w głównej roli. Mimo wszystko seans trochę mi się dłużył. Takie słabe 7/10 Żyć nie umierać (2015) Niepozorny polski film. Spodziewałem się gniota, a dostałem całkiem poruszający obraz o zwykłym człowieku i jego zmaganiach po tym, gdy dowiaduje się o tym, że jest nieuleczalnie chory i zostało mu góra kilka miesięcy życia. Tomasz Kot jak zwykle pokazał, ze potrafi grać. Jego postać da się lubić, czasem bawi, czasem wzrusza. Myślę, że film szczególnie trafi do osób, które mają, bądź miały wśród najbliższych osoby śmiertelnie chore. Mimo wszystko nie zagrało mi parę rzeczy - przede wszystkim kilka nielogiczności w scenariuszu, których nijak nie jestem w stanie wytłumaczyć. Tutaj więc mocne 7/10.

Szkoda, że pierwsze odcinki sezonu też tak nie wyglądały. No miazga A już akcja to kwintesencja za(pipi)istości poprzednich sezonów. Szkoda, że zostały calutkie dwa odcinki i papa

Projekt Marvel's Most Wanted poleciał do kosza i nie powstanie. Przy okazji ABC skasowało masę innych seriali - kolejnych sezonów nie doczekają się między innymi Agent Carter i Galavant. Szerzej pisałem w wątku tego ostatniego. Najbardziej żałuję przygód Peggy