Skocz do zawartości

Frantik

Senior Member
  • Postów

    4 298
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Frantik

  1. Frantik

    Rise of the Tomb Raider

    Ale co ten ostatni patch do wersji PC dodający DirectX12 to ja nawet nie. Ten nowy dajrekt-eks ma niby, w dużym uproszczeniu, odciążać CPU i lepiej operować na mocy GPU, co w efekcie ma przynosić spory, lub chociaż zauważalny, wzrost wydajności. Ciekawie więc dlaczego RotR pod 12-stką działa widocznie gorzej niż na DX11? Obojętne czy mamy słabego procka, jak na przykład mój oldschoolowy Phenom II X4 wespół z mid-endową kartą (R9 280), czy lepszego CPU, jak u mego ziomka (i5 4xxx, nie pomnę dokładnego modelu) w tandemie R9 270x, to strata klatek na wysokich detalach potrafi sięgać rzędu 10-15 na niekorzyść DX12... Rozumiem, że, może, to nie była gra od początku pisana z myślą o nowych bibliotekach, a bardziej to taki bajer na doczepkę, no ale jak wyjaśnić bugi, crashe i glitche, których nie ma grając z jedenastką? Przez pierwszą godzinę gry Larze zdarzało się przenikać przez obiekty i tekstury, głównie podczas wspinaczki, a po niemal każdym zgonie gra radośnie wywalała na pulpit. Ja sam doświadczyłem buga, który raczej nie można tłumaczyć nowszym DX-em, ale kto wie? Mianowicie tuż po ukończeniu początkowego etapu ze wspinaczką w górach... Lara nadal miała na sobie zimowe wdzianko z tamtego etapu. Zarówno w cut-scenkach jak i podczas gameplayu. Dodatkowo stała się brzuchomówcą, mówiąc bez otwierania ust. http://imgur.com/a/3GD0E Po kilku sekundach od zakończenia ostatniego przerywnika wyleciałem na pulpit. Szczęśliwie, po restarcie panna Croft znalazła już właściwe ciuchy w garderobie. ^_^ A myślałem, że nie mam szczęścia do bugów w grach. Trochę mam obawy co do dalszej rozgrywki, no ale wygląda to wszystko ślicznie, gra się miodnie, a nawet polski dubbing nie sprawia, że krwawią uszy - to już coś.
  2. Frantik

    Far Cry: Primal

    Hm, też brakuje mi dokładnie 10 punktów. Specjalne zwierzęta już zrobiłem. Zostało sporo pomarańczowych questów. No to już wiem co jest grane. Zwracam Ubi honory.
  3. Primal ukończony, damn, dobre to było. To może teraz Lara w nowym Tombie? Nie wiem tylko czy nie uczuję ogólnego znużenia rozgrywką nastawioną również na eksplorację i zbieractwo...

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. Frantik

      Frantik

      No to może Wielkanoc z Bloodborne. Odmiana dobra, pytanie tylko jak daleko dam radę tam zabrnąć. :D Gra chodzi za mną od premiery

    3. grzybiarz

      grzybiarz

      lepiej jakas platformowke, albo mini indie game :)

    4. Czoperrr

      Czoperrr

      weź się teraz za coś normalnego

  4. Frantik

    Far Cry: Primal

    Po prawie 30h gry, wbiciu niby 70% całości, ukończyłem Primala. Kuhfa, jakie to było dobre . Gdybym nie latał po mapie, nie uparł się żeby odkryć wszystkie pytajniki i ogarnąć większość aktywności pobocznych, to ponoć dałoby się skończyć w mniej niż połowę mojego czasu, bo misji fabularnych mało i są w większości króciutkie. Niestety pod koniec również złapałem buga z niemożnością dalszego nabijania expa Szejm, bo brakuje mi dwóch skilów w ostatnim drzewku umiejętności. Cóż, póki co nie wywalam gry z dysku i poczekam, może jakimś patchem to ogarną. Jedyne w czym mogli się bardziej wysilić to fabuła. Rozumiem, że gra o jaskiniowcach i czego tu wymagać, bla bla, bla, ale z FC na FC Ubi robi coraz bardziej nijakich antagonistów. Jak Pagan z FC4 nieudolnie próbował być bardziej za(pipi)isty od Vaasa, co oczywiście nijak nie wyszło, tak ci tutaj to już w ogóle zerowy polot. Pokażą się na chwilkę, może 2-3 w ciągu całej gry, coś powiedzą, krzykną i tyle z nich jest. Fabuła nie dość, że krótka i biedna, to jeszcze okrutnie rozmyta, choć to akurat grzech lwiej większości sandboksów. Tak czy owak prehistoryczne realia dały ogromny powiew świeżości, do trochę już oklepanej mechaniki doklejono kilka fajnych elementów, jak na przykład oswajanie zwierzątek, czy rozbudowa wioski. Ten klimat, te widoczki w miejscówkach, palce lizać. Szkoda tylko, że jednak potencjał był na więcej, zdecydowanie.
  5. Pany, kupić Rise of the Tomb Raider czy Bloodborne? Z tym drugim to w sumie tylko klimat mnie ciągnie. W Soulsy grałem po trochu, także wiem z czym się to je, ale żadnych nie skończyłem, bo zawsze coś mnie odciągało i samozaparcia brakowało, chyba.

  6. Frantik

    Polecam

    Podobał się komuś słodko-smutno-pogodny OST z Life is Strange? Typ tworzy niezłe utwory inspirowane, idealnie pasujące do klimatu gry. Poza YT do znalezienia również na Spotify.
  7. Frantik

    Quantum Break

    Są wymagania wersji PC: Przyznam, że dosyć wyśrubowane, no ale zobaczymy jak będzie. No i mamy pierwszą grę wymagającą Windowsa 10 (DirectX 12). Czuję falę płaczu wyznawców Siódemki. Cóż, postępu nie zatrzymacie.
  8. Frantik

    Rise of the Tomb Raider

    Cebula w tej opcji silna. Ciekawe kiedy ktoś z nvidii\Square się połapie. Fajna ciekawostka i przyznam, że przez moment nawet kusiło spróbować, ale to jednak zwykłe chamstwo. Gdybym w ten sposób wyhaczył tego Tomba, czy jakąkolwiek inną grę, to czułbym się trochę jak złodziej. No a że nie znam żadnych recenzentów sprzętu o złotym sercu, którzy by mi za darmo, świadomie i dobrowolnie odpalili kod z karty na gierkę, więc przypadnie mi ją po prostu kupić, jak zresztą planowałem.
  9. KonsoleiGry też już dziś wysyłajo, więc jak dobrze pójdzie, to jutro dostanę wersję na PC. W sumie cieszę się, że rok temu wstrzymałem się z zakupem samego REmejku. Tak będę miał teraz pakiet w ładnym pudełeczku
  10. Frantik

    Bloodborne

    W tej wersji GOTY dodatek jest może jakimś cudem zintegrowany na płycie czy też, niestety standardowo, dostajemy tylko kodzik do pobrania? Przyznam, ze jakoś nie potrafię znaleźć info.
  11. Albo szukać nie umiem, albo schodzą z Alledrogo na pniu. Myślałem, że wysyp kluczy dopiero się zacznie, skoro sklepy mają ponoć 19 dni na wysyłkę keyów do kart\laptopów. Widziałem tylko jedną aukcję wczoraj. 125zł, zakończona chyba po kwadransie od wrzucenia.
  12. Shieet, spóźniłem się. Mógłbyś dać znać, jak już przyślą Ci kluczyk? Będę wiedział kiedy rozpocząć łowy na Alledrogo.
  13. Frantik

    Urodzinowa grupa wsparcia

    chętny
  14. No, no, panowie. Świetna inicjatywa. Przyznam, że nie spotkałem się z czymś takim jeszcze na żadnym forum. Chętnie się kiedyś komuś na coś dorzucę, tylko trzeba by rozkminić jak te zbiórki mają w praktyce wyglądać. Winter Sale niestety przespałem, a i tak mój bardzo młody staż tutaj uniemożliwiłby mi zabawę, ale przyszłościowe promocje przed nami. Pomysł z giftowaniem sobie na urodziny jak najbardziej zacny.
  15. Nie wiem czy ktoś śledzi tutaj temat raczkującej emulacji konsoli Playstation 3. W ostatnim czasie pojawił się nowy build emulatora RPCS3 ze wsparciem bibliotek Directx 12. Dzięki temu ponoć niektóre gierki trzymają już stabilne 30fps. Świadomie piszę "gierki", albowiem z tego co widziałem na YT, tytuły, które obecnie jako tako działają to cyfrowe, leciwe popierdółki z PSN. Coś zaś tyczy się większych gier, to tytuły takie jak chociażby GTA V czy Silent Hill 3 HD wydają się jak na razie niegrywalne. Obraz co chwila zmienia się w paskudny szum, z płynnością gorzej niż kiepsko. Może coś z tego kiedyś będzie, ale na obecnym stadium to taka trochę sztuka dla sztuki.
  16. Z tego, co pamiętam, to jedyne bardziej naukowe wyjaśnienie miało miejsce w centrum badawczym, w pierwszym sezonie. Tam doktorek objaśniał ekipie, jak mniej więcej powstają szwendacze. I chyba potem już nic. Mi to pasuje. Niedopowiedzenia, wbrew pozorom, czasem są dobre.
  17. Frantik

    Arrow - 2012 - The CW

    Przyznam, że obecny sezon już mnie strasznie męczy i oglądam Arrow już coraz bardziej na siłę, a pomyśleć, że do niedawna serial był w moim osobistym top. IMHO było dobrze przez pierwsze dwa sezony, gdzie serial starał się być jak najbardziej realistyczny, co podkreślali sami twórcy. Zaś mniej więcej od połowy sezonu trzeciego zaczął się cały ten mistyczno-magiczny bullshit w coraz bardziej niestrawnej formie. Mamy wskrzeszanie bohaterów, badgajów z supermocami i gdzieś straciło to ten fajny, dość mroczny i surowy klimat. Drugi problem to brak ciekawych czarnych charakterów na miarę Willsona Slade'a. Ani Ra's, ani ten obecny zły boss nie mają za grosz wyrazu. Jedyny odcinek, który w tym sezonie jakoś się bronił, to ten z gościnnym występem Constantine'a, no ale to troszku mało.
  18. Nie zauważyłem na forum wątku o tym serialu, więc zakładam. Jak dla mnie to, póki co, największe zaskoczenie tego sezonu serialowego. The Last Kingdom jest adaptacją książkowych "Wojen Wikingów" autorstwa Bernarda Cornwella, z akcją osadzoną osadzoną w połowie IX wieku. Gratka dla fanów Wikingów, a tutaj mamy do czynienia z serialem co najmniej równie dobrym. Przygody Uhtreda z Babbanburga, zwanego też Pierdołą, śledzi się z niekłamaną przyjemnością. Jest akcja, jest humor, a gdy trzeba to i patos. Emisja ośmioodcinkowego sezonu pierwszego zakończyła się jakoś na początku grudnia, a z tego co wiem, doczekamy się drugiego sezonu w przyszłym roku. https://www.youtube.com/watch?v=l6j5bDoga9Y Ogląda ktoś? Jak pisałem, dla mnie to ogromnie pozytywne zaskoczenie i solidny konkurent dla Vikings od stacji History.
  19. Jeśli ktoś podchodzi do Z Nation i porównuje je tylko do TWD, to z miejsca powinien sobie darować. To dwa zupełnie odmienne seriale. Walking Dead jest głównie dramatem opowiadającym o ludziach podczas apokalipsy zombie. Z Nation zaś jest rozrywką, odmóżdżaczem, który nie stroni od absurdu, "pojechanego" poczucia humoru i stężenia akcji na odcinek, którego nie powstydziłby się nieraz cały sezon TWD. Ja tam lubię oba seriale, gdyż każdy oferuje co innego. Drugi sezon Z Nation podobał mi się od pierwszego bardziej pod każdym względem. Mieliśmy kilka świetnych epizodów-parodii. W jednym odcinku wychwyciłem ewidentne śmieszkowanie z Mad Maksa, w innym z Gry o Tron, jeszcze kolejny trzymał się westernowych klimatów. Wszystko to z humorem i oczywiście sporą ilością rozwałki zombiaków, no poezja. Szkoda tylko, ze wątek główny jakoś tak zszedł na dalszy plan. No, nadal sobie jadą do Kalifornii i w zasadzie tyle. Nic się tu zbytnio nie działo. W trzecim sezonie zapewne akcja skupi się wokół tej całej Zony. Pojawili się też Chińczycy, co wróży srogie akcje. Aż boję się myśleć, co za pokręcone rzeczy wymyślą scenarzyści z Azjatami Państwa Środka.
  20. Frantik

    Scream / Krzyk

    Było okej. Aż nie spodziewałbym się po MTV tak przyjemnego serialu. Zaskakująco ciekawie wykorzystano w serialu nowoczesną technologię (social media, YouTube, bajery w smartfonach itd) w połączenia z motywami klasycznych Krzyków. dla fanów slasherów pozycja raczej godna polecenia. Podobno szykuje się drugi sezon.
  21. Frantik

    American Horror Story

    Początkowo Hotel raził mnie trochę zbyt dużą ilością scen seksu i gore (co za dużo to niezdrowo), no ale mniej więcej tak od czwartego epizodu na szczęście wyrównano proporcje. Jest klimat, Gaga w miejsce Jessici Lange radzi sobie świetnie i ogólnie ogląda się to bez znużenia. Po Freakshow, który moim zdaniem był kupą straszną, jest dobrze, lecz nadal nie jest to poziom Asylum.
  22. Frantik

    Fargo (2014)

    Osobiście nie uważam drugiego sezonu za słabszy, jest co najmniej równie dobry. Przeniesienie akcji na końcówkę lat '70-tych dodaje specyficznej atmosfery, intryga jest dobra, a bohaterowie znów interesujący. Gdybym miał czegoś się czepić, to byłby to jedynie bardzo nijaki finał.
  23. Frantik

    Into the Badlands - AMC

    Dla mnie ten serial to kolejny niewypał od AMC, które, oprócz The Walking Dead\Fear the Walking Dead, desperacko stara się zrobić coś, co odniesie choćby w połowie taki sukces. Nie liczę tutaj Better Call Saul, bo choć jest okej i ma spory potencjał, to siłą rzeczy jedzie głównie na popularności Breaking Bad, a gdyby nie to, to mogłoby być różnie. Samo Badlands, cóż... Gdyby nie fenomenalnie efektowne sceny walki, moim zdaniem serial kompletnie zginąłby w tłumie. Fabuła, choć z początku wydawała się interesująca, okazuje się na razie potwornie rozmyta, mocno sztampowa i trochę ślamazarna. Świat przedstawiony również średnio do mnie przemawia - dość dziwaczny miks postapo i klimatów, bo ja wiem... kolonialnej Ameryki? Meh. Pierwszy sezon ma 8 odcinków, więc chyba domęczę to do końca. Póki co nie wiadomo nic o kontynuacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...