-
Postów
4 301 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Frantik
-
I w końcu to, na co wszyscy czekaliśmy... ...S05E01 już w wypożyczalniach Dobra, tyle lat już to męczę, że na ostatnim sezonie się nie poddam
-
Polecam, całkiem spoko był
- 7 odpowiedzi
-
- blacklist
- czarna lista
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Naah. W zeszłym roku było zrobiliśmy chyba ~15k, a uczestników (oficjalnie) było sporo więcej. Wątpię, że pobijemy rekord
-
Gaben chyba naprawdę zapomniał wyłączyć promocje
-
Czapka mikołaja odwieszona i schowana do wirtualnej szafy. Amen
-
Lepiej pre-order na PS5 A to wyżej: czułem, że coś wisi w powietrzu Aż brakuje mi już zszokowanych gifów
-
Jeszcze może chłop zawału dostał. Coś mu tam zmajstrował?
-
Oprócz tych z wypłatą przysłowiowego pierwszego ...no ale to niestety nie ja
-
Oj, coś czuję, że szykuje się jeszcze gorące kilka ostatnich godzin eventu
-
Akurat sprawca całego zamieszania jest prawilnie zapisany do akcji, więc nie partyzant No ale i tak: szacun
-
Do 19:00 jeszcze daleko
-
Kolejne wielkie zaskoczenie Pan @Widget sprezentował Besiege, o którym słyszałem bardzo dużo dobrego i wygląda miodnie, a na deser chyba ostatnia gra z Larą, jakiej brakowało mi w steamowej bibliotece
-
I faktycznie pojechał Dziękuję ślicznie. Już od zeszłorocznej edycji chciałem tę gierkę sprawdzić
-
Sorka za przekręcenie nicka. Trochę już na(pipi)any byłem
-
O kurła, co tu się stało Velius na łopatkach pod naporem dobroci, a Pan @Matriks_1111 uraczony GOTY przygodówkami na ponure dni i wieczory Mnie z kolei Pan @Starh znienacka zaatakował kodzikiem, za który raz jeszcze dziękuję pięknie No właśnie, chyba jeszcze z sylwestra nie wrócił @ShankorGifty czekają
-
-
Definitywnie moje odkrycie końcówki 2018/początku 2019 roku Jak ogólnie średnio jarają mnie wszelkie indycze "retro fps-y" z pikselową grafiką, tak tu wsiąkłem od pierwszych minut Rzecz jest wymagająca, skillowa, ale nie frustrująca (przynajmniej po ukończeniu pierwszego poziomu), jak w Soulsach - jeśli giniemy, to na ogół z własnej winy. No miód w czystej postaci. Satysfakcja z eliminowania kolejnych fal przeciwników, odnajdywania sekretów i w ogóle progresowania jest tu ogromna. To wciąż early access, ale z tych prawilnych: nie czuć jakichś wielkich bugów, czy "biedy contentowej" Do kupienia na Steamie i GoG-u. Warto
-
No u mnie też jeszcze jeden sylwestrowy gifcik wisi. Ktoś sobie ostro zabalował
-
Tym razem na serio odklepałem w matę, więc już zupełnie niczego się nie spodziewając... ...Obra Bobra Czacha dymi, aż sam nie wiem co teraz czuję, ale to uczucie jest przefantastyczne Żaden Obama ani Banderas tu nie wystarczy. Ba, nawet "dziękuję" stało się tu już trywialne, no ale... bardzo dziękuję, Pan @El Loco Chocko!
-
Dobra, wystrzeliłem właśnie definitywnie ostatni pocisk w tym evencie. Mam nadzieję, że odbiorca będzie zadowolony Raz jeszcze i ostatecznie: Dziękuję, Panowie. Uczyniliście mi ten świąteczno-noworoczny czas magicznym nie tylko z nazwy, czy z utartego frazesu Do zobaczenia za rok, w kolejnej edycji, jak Bóg da dożyć w jako takim zdrowiu i dobrej kondycji finansowej
-
Romanse i płacze nie zawsze przeszkadzają reszcie, którą wymieniłeś Po obejrzeniu obu sezonów i paru OVA boleję, że to anime jest u nas praktycznie nieznane. A o takim Dragon Ballu słyszał chyba każdy, gdzie w porównaniu do przygód Kenshiro, to dziecinne (pipi) A za Bakiego zaraz się zabieram. Dzięki za przypomnienie
-
Odwet Pana @Matriks_1111 był szybki, niespodziewany i bezlitosny Nie spodziewałem się zupełnie niczego w zamian, dając bardzo skromny, symboliczny podarek, a dostałem tak wiele Rime, w którego chciałem zagrać już od lat, ale zawsze coś mnie odciągało od zakupu, no i Projekt Czarownik, czyli niespodzianka tegorocznego eventu. Podobnie jak chyba @Velius wcześniej w ogóle nie słyszałem o tej gierce, wygląda niepozornie, jak jeden z setek pikselowych fps-ów indie, a ponoć to nielichy sztos. Zaraz zresztą sprawdzę sam Dziękuję pięknie za tak wzruszający prezent
-
O to to. Nowy GoW miejscami przy Hellblade wypada niemal cukierkowo A ja wczoraj ukończyłem wreszcie... Red Dead Redemption 2 Mimo całego uznania dla Rockstara za to, ile serca i wysiłku włożyli w tę gierkę, moje odczucia pozostają mooocno ambiwalentne. Główne zarzuty? - Miejscami dłużyzny, wkradająca się monotonia (acz na szczęście nie na tyle, żeby gra sobą męczyła), odczuwalne przeciąganie całości (też jestem zdania, że taki np. 5 chapter można by w zasadzie prawie w całości wy(pipi)ić i gra w zasadzie nic by na tym nie straciła) Epilog też dałoby się obciąć według mnie - Mało urozmaicone misje fabularne, które o wiele za często opierają się na schemacie: "Jedziemy, oglądamy cut-scenkę i wybijamy małą armię przeciwników". Prawie jak w Yakuzach, z tym że tu strzelamy zamiast obijać mordy I chyba tyle, acz to rzeczy na tyle rozległe i poważne, bym już nie dał RDR2 10/10. Cała reszta - klimat, wykreowany świat, pieczałowitość wykonania całości, to jak rozpisano postacie... to już faktycznie GOTY i nowa klasa w gierkach, no ale trochę mimo wszystko cieszę się, że odhaczyłem i prędko w wirtualne siodło nie wrócę. Zdecydowanie mniej tu też zapadających w pamięć scen, względem choćby pierwszego RDR
-
To już nawet ludzie bez konta forumku biorą udział w akcji Co będzie dalej?