Frantik

Może w końcu mityczny kawałek gameplayu, który pokazują już gdzieś od roku i pokazać nie mogą?

No Tokyo Ghoul; re przyjemnie się rozkręcił po kilku odcinkach i nawet czerpię jakąś tam przyjemność z oglądania. Podobnie mam z nowym Basiliskiem - w sumie jest już spoko, choć nadal to już zdecydowanie nie to, co ten stary. Czytałem gdzieś w necie stwierdzenie, że jest tu analogiczna sytuacja jak ze starymi i nowymi Gwiezdnymi Wojnami. Mocno trafione porównanie.

S03E01 wjechał

Nie. Zwiększenie rozmiaru czcionek w 1080p i 4K oraz delikatna stabilizacja klatek na Prosiaku w trybie performance: https://www.ppe.pl/news/57815/god-of-war-patch-1-12-ulepsza-framerate-i-zwieksza-rozmiar-tekstu.html

W Twoim wieku też miałem takie lekko depresyjne myśli

Nie wytrzymałem i obejrzałem dwa pierwsze epizody. Obawy zniknęły: to nadal dokładnie ten sam, za(pipi)isty Steins;Gate. Wszystko, co dobre, zostało bez zmian: klimat, balans między powagą a humorem i postaci. No, z tym ostatnim, to może za wyjątkiem Fabularnie zapowiada się lepiej niż dobrze.

+1 Najwyższy czas, by "Barlog" przestało mi się kojarzyć z (pipi)owym pokrakiem z Władcy Pierścieni, bo tak podobnie się to pisze, a zaczęło ze spoko ziomeczkiem od GoW. Jestem po , czyli chyba też po prologu. Grając na przedostatnim poziomie trudności początki były ciężkie - pierwszą potyczkę powtarzałem dobre 5 razy. Instynktownie chciałem nawalać kwadrat-trójkąt-kwadrat, ale tu nie - kombinuj z triggerami i bumperami. Po pewnym czasie odpowiednie zapadki w mózgownicy mi się na szczęście przestawiły i zacząłem notować stopniowy progres: pierwszy boss padł za drugim podejściem, a od momentu wprowadzenia mechaniki stunnowania, także i z szeregowymi przeciwnikami idzie już sprawniej. Według mnie walka jest o wiele bardziej wymagająca niż w takim np. Niohu, którego też ostatnio ogrywam. Pewnie to zasługa braku przedmiotów leczących za pazuchą, jak i tego, że Kratos jest dalece mniej zwinny niż William. Boję się aż myśleć, co dzieje się na Give me God of War, ale nie ma bata żebym kiedyś tego nie sprawdził. Poza tym sztos w każdym calu. Oprawa, klimat i dopracowanie najmniejszych detali urywają łeb przy samych czterech literach. Nawet w 1080p mam na moim Prosiaku najpiększejszą produkcją w jaką dane było mi do tej pory zagrać. A był już i Horizon i U4 z Zaginionym Dziewictwem. Póki co bolą mnie łapska od pada - czas na krótką przerwę.

Mam nadzieję, że nie będzie minusów za pionowe zdjęcie. Jakąś złośliwością rzeczy martwych każde poziome wychodziło jak kupa.

Czekanie na kuriera w dzień taki jak ten dobija najbardziej. W godzinach 11:00-13:00. Ta... (pipi)

First i Second Encounter na zawsze w moim serduszku. Dwójka zrobiła na mnie o wiele mniejsze wrażenie (choć już nie pamiętam czemu), a trójeczka już niestety mocno zalatywała budżetowością i nie dałem rady skończyć. Mam nadzieję, że tu się zrehabilitują.

PC, PS4 i X1 Pełna zapowiedź na E3. Ze steamowej metryczki można wyczytać, że będzie multiplayer oraz lokalny i sieciowy co-op. Na razie tyle. Ciekaw jestem, jak taka prosta(cka) rozgrywka poradzi sobie w dzisiejszych czasach. Jakoś wątpię, by Sam miał dostać jakieś "unowocześnienia" w stylu rozwoju postaci, unlocków, czy innych pierdół.

Miał ktoś styczność z Folx? Polski, wirtualny operator, który w założeniu, o ile dobrze rozumiem, działa jak Netflix czy Spotify - subskrypcja z automatycznie pobieraną co miesiąc opłatą. I wszystko ogarnia się z poziomu aplikacji. http://antyweb.pl/folx-pierwsza-siec-komorkowa-w-aplikacji/ Ruszyli w kolejnych miastach: http://antyweb.pl/dzis-zamowisz-karte-sim-sieci-folx-kolejnych-miastach-polsce/ Ja tam nadal jak słyszę "wirtualny operator" to jestem średnio entuzjastyczny, no ale może akurat to coś dobrego. Wrzucam jako ciekawostkę

Coś dla fanów Hajime no Ippo i ogólnie boksu w anime Wyszły na razie 2 z 13 odcinków i podobno jest nielichy banderas. Kreska z trailera mocno przypomina mi... Cowboya Bebopa?

Pojawiła się apka towarzysząca na iOS i Androida http://www.pssite.com/news/62938/znikad-pojawilo-sie-mobilne-god-of-war.html Pomaga poznać L-O-R-E

@JJoker Mocny Okocim, to który to? Męczyłem ostatnio czteropak chyb zwykłego (zielona puszka, coś tam że z 3 składników), no i (pipi) ledwie dałem radę to wypić. Poziom Harnasia, albo innej Tatry - kompletnie bez smaku czy jakiegokolwiek charakteru

@Malibu No faktycznie, wypiłem sobie wczoraj tę Maję z Olimpu - leciutki kwasek, gdzieś tam majaczą aromaty amerykańskich chmieli, ale ogólnie nic specjalnego.

E14 jeszcze lepszy. Nie mogę wyjść z podziwu, że to nadal dokładnie to samo, bo formuła nie zmienia się ani trochę, a fabuła jest skomplikowana mniej więcej na poziomie przeciętnego porno. Mimo to ciągle niesamowicie bawi.

@milan Całość 44,5GB

Preload z PSN-a ruszył