Skocz do zawartości

Josh

Użytkownicy
  • Postów

    4 093
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    38

Treść opublikowana przez Josh

  1. Ta mini-gierka w prowadzenie własnego biznesu W zasadzie można powiedzieć, że to gra w grze, dzisiaj tak się w to wkręciłem, że cały dzień przy tym spędziłem nie ruszając w ogóle fabuły. Tutoriale tragiczne, gra bardzo słabo wszystko tłumaczy, więc pewnych rzeczy albo sam się nauczyłem, albo musiałem doczytać na necie (zwłaszcza jeżeli chodzi o spotkania z akcjonariuszami), jednak jak już zatrybiłem to przepadłem na maxa. Inwestowanie w nowe przybytki, zarządzanie pracownikami, zaciąganie kredytów, starcia podczas zebrań i rzucanie się na kolana przed inwestorami - no rozwaliło mnie rozbudowanie tego, bądź co bądź, opcjonalnego trybu. Teraz już wiem jak prowadzić własną działalność, w poniedziałek idę do banku po jakąś pożyczkę i lecę z tematem w realu
  2. hmmm

    aaaa.jpg

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. Mendrek

      Mendrek

      I tak potem te romy od Nintendo sprzedadzą się lepiej...

    3. Widget

      Widget

      No dobra, to teraz wklejcie drugą parę zdjęć. Co, od Sony już nie ma? :D

    4. ping

      ping

      trolling niskich lotów, materiał źródłowy był zupełnie inny.

  3. Josh

    Final Fantasy VII Remake

    Do wszystkich narzekających na dziwne motywy fabularne w remake'u, chciałbym tylko przypomnieć, że już w oryginalnym FFVII był gadający pies, wampir albo kot siedzący na głowie drugiego zmutowanego kota. Tak że ten...
  4. Zdecydowanie wolę takie mody. Mój ulubiony ciuszek Leona, szkoda że Capcom nie wrzucił go do gry ;(
  5. Josh

    Final Fantasy VII Remake

    Weiss ma się pojawić w Intergrade i być jednym z głównych przeciwników, w związku z czym ciekawi mnie czy Remake Part II poruszy wątek Genesisa. Cliffhanger z sekretnego endingu Dirge of Cerberus zdecydowanie zbyt długo jest zawieszony w próżni Pod filmikiem widzę zresztą ciekawe teorie, że to być może Genesis jest zamieszany w wydarzenia z remake'u i być może to przez niego doszło do zawirowań w czasie i przestrzeni
  6. podziwiam kreatywność tych ludzi
  7. To mnie trochę uspokoiłeś, bo na PSN profiles ludzie mocno dramatyzują i piszą o konieczności wbicia nawet do 3 i więcej jobów na 99 level. Mimo wszystko z moim spokojnym tempem przechodzenia gierki to sądzę, że stuknie ze 100 godzin.
  8. Urlopik w pełni, pusta chata, cisza & spokój,  oyebane już 3 Monsterki + super kubełek z KFC, no i expienie od rana w Yakuza: Like a Dragon. Życie jest piękne. 

    1. Pokaż poprzednie komentarze  8 więcej
    2. Josh

      Josh

      Krótko, acz intensywnie. 

    3. Kmiot
    4. XM.

      XM.

      Szanuje, przyjacielu. Pamiętaj tylko o nawodnieniu przy ostrej masturbacji oraz nawilzaniu żeby nie zeschla sie skórka.

  9. Już wiem o co chodzi. 5 chapter, 8 godzin na liczniku, z czego faktycznie grałem może ze 2,5 Liczę na to, że później fabuła się rozkręci, bo te początkowe fillery bez bicia przyznam, że przewijam (dzięki bogu za tę możliwość). Ja wiem, że to RPG, a takie gry z założenia mają sporo filmików i dialogów, ale kaman, bez przesady no nic, jakoś się dociśnie tę fabułkę, nie ukrywam, że najbardziej interesuje mnie end-game'owy content, grindowanie postaci, zdobywanie najlepszego ekwipunku i Millenium Tower x2. Rozgrywka jest bardzo przyjemna i co mnie zaskoczyło: wcale nie tak łatwa.
  10. Granie w giereczki takie jest

    dvsdvsd.jpg

  11. Mam się bać?
  12. Jaki na tym forum jest pi*erdolnik. Dlaczego ta gra nie jest w dziale RPG? Enyłej, chwilę pograłem. A może raczej powinienem napisać, że pooglądałem, bo filmików tu więcej niż w Final Fantasy X Opera mydlana od samego początku, jakieś machloje w szeregach Yakuzy, zawiłości rodzinne i mdłe flashbacki - ok, to przecież chleb powszedni w tej serii, ale jednak miałem nadzieję, że w tej odsłonie trochę to stonują. Za to bardzo polubiłem głównego bohatera. Ichiban to taka nieporadna pierdoła, że po prostu nie da się go nie lubić, bardzo fajna odmiana po wiecznie spiętym Kiryu, a dzięki obsadzeniu w głównej roli takiej ciapy to i momentów humorystycznych jest tu całkiem sporo, Chwilę pobiegałem po mieście, ale poza mini-gierkami skopiowanymi z poprzednich Yakuz nie ma tu z początku za dużo do roboty, później pewnie wejdą jakieś ciekawe questy. Walka spoko, jak ja się stęskniłem za jakąś dobrą turówką spory plus za to, że nie jest zbyt anemicznie i wzorem poprzednich części przydaje się nieco skilla, np. żeby zablokować cios przeciwnika i zmniejszyć otrzymany damage trzeba wcisnąć odpowiedni przycisk w idealnym momencie (jak w rasowej bijatyce) lub analogicznie: żeby zadać przeciwnikowi większe obrażenia trzeba przez chwilę mashować. Bardzo stylowe są menusy, wszystko jest przejrzyste i nieprzekombinowane (patrzę na Ciebie Cyberpunk), inspiracje Final Fantasy oraz Dragon Questem są widoczne od razu (zresztą Ichiban nie kryje, że sam jest wielkim fanem Smoczej serii). Pierwsze wrażenie jak najbardziej ok, tylko niech już się skończą te cut-scenki, bo chcę sobie więcej pograć
  13. ;( 

    q1Occ7dhWM6KTw4AS9DSrymntU0BkdtS.jpg

    1. XM.

      XM.

      Sami "gracze" zgotowali sobie taki los.

    2. Dr.Czekolada

      Dr.Czekolada

      Nie żebym był adwokatem diabła ale porównywanie piątki do jedynki i San Adreas pod względem czasu/pieniędzy/zasobów ludzkich potrzebnych do ich stworzenia no głupia kalkulacja.

    3. Josh

      Josh

      Tu już nawet nie chodzi o przepaść technologiczną między poszczególnymi odsłonami, ale o to, że od 7 lat seria stoi w miejscu. I pewnie jeszcze sobie długo postoi. 

  14. Speedruny takie są 

    JaHojBAKpaFdLMNVQRHNoXNQUZZ3rJly.jpg

  15. Długo się z tym ukrywał, ale jednak ma ból dupy o swój wzrost
  16. Hmm

    phbO3gMutRX7ogk0Ev604GYR1lrFpZpv.jpg

    1. Paolo de Vesir

      Paolo de Vesir

      there's a "hmmm" but where're "cycunie"?

    2. Josh

      Josh

      CYCUNIE, CYCUCHY, CYCENCJUSZE <3 szkoda, że karlice często ich nie mają :/

  17. Waliłem sobie do tego.

     

    spacer.png

    1. messer88

      messer88

      to nie wstyd

  18. Capgod

     

     

    M4g7iZRr8eKaofEpKrNt7xkopsdPMuDB.jpg

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. mugen

      mugen

      szkoda, że od ówczesnego ea poza eksponowaniem odbytnic capcom skopiował wydawanie 149 durnych dlcków do każdej swojej gierki

    3. ornit

      ornit

      Ale zmuszali cię do kupowania?

    4. Mejm

      Mejm

      No jaranie sie capcomem troche pedau.

  19. Josh

    Resident Evil 8 Village

    Bardzo dobrze. Mimo, że fajnie grało mi się w RE3 remake, to nie sposób nie zauważyć przepaści jaka dzieli tę grę od RE2R. Dziwię się, że Capcom zleciło im zrobienie remake'u tak legendarnej gry jak czwarty Resident i było oczywiste od początku, że temu nie podołają. Teraz pewnie trzeba będzie poczekać trochę dłużej, ale przynajmniej jest nadzieja, że wyjdzie z tego hicior.
  20. Josh

    Resident Evil 8 Village

    Jeżeli nowa gwardia ma być taka jak Ethan to już wolę te dziadki.
  21. Josh

    Resident Evil 8 Village

    Marudzenie niestety mam w genach, a jak coś mi leży na serduszku to lubię się tym z każdym podzielić Co nie zmienia faktu, że na Village czekam tak samo jak Wy i na pewno mimo wkurzania się na pewne elementy to i tak będę się świetnie przy tej grze bawił. A co do rozgrywania sprawy przez Capcom to marzy mi się, żeby przy okazji RE9 zmiksowali wszystko co najlepsze w ostatnich Resach i dowalili full-next genem. Wybór perspektywy (TPP albo FPP, co kto woli), jakaś duża, klimatyczna miejscówka, klasyczne kreatury (zombie, Tyranty), oprawa wyciskająca siódme poty z nowych konsol, tak jak kiedyś robił to RE4 na Gacku, najlepiej jakiś nowy bohater, ale taki z jajami, a nie pizduś Ethan, zaszczucie na każdym kroku i pakiet konnkretnych jumpscare'ów.. No i muzyczka w stylu RE2/RE3
  22. Josh

    Resident Evil 8 Village

    Z tej cut-scenki nie wynika za bardzo, że jest to flashback z początku gry, dla mnie to zawsze wyglądało jak jakieś majaki Ethana i zabawa w telepatię. No, ale może się mylę, tylko wtedy też trochę dziwne, że raz Baker zachowuje się jak opętany, zaraz znowu jest normalny, a chwilę później ponownie mu odpyerdala i goni nas ze szpadlem, a Ethan wiedząc wszystko od początku zachowuje się przez całą grę jak dziecko we mgle. Obie wersje średnio trzymają się kupy, ale wolałbym jednak, żeby Twoja była właściwa.
  23. Josh

    Resident Evil 8 Village

  24. Josh

    Resident Evil 8 Village

    W RE nigdy nie było zbyt wiele miejsca na racjonalność, ale jednak seria zawsze trzymała pewnych zasad i określonej w ramach tego uniwersum logiki. Jako-tako wszystko dało się wytłumaczyć działaniem wirusa, nawet ludzi zamieniających się w wielkie kupy gnoju z mackami i zębiskami, ale od RE7 to się zmieniło. No chyba, że jest jakiś sposób, żeby działaniem wirusa wytłumaczyć możliwość prowadzenia konwersacji ze zmarłymi? Ja wiem, że różnorodność jest fajna, ale tutaj już idą w taką fantastykę, że wcale się nie zdziwię jeżeli w następnej odsłonie będziemy walczyć z kosmitami albo duszkiem Kacperkiem i to nie jest spoko.
  25. Josh

    Resident Evil 8 Village

    No nie wiem czy dadzą radę za pomocą wirusa wytłumaczyć te wampirzyce zmieniające się w chmarę nietoperzy czy żula Mietka ze zdolnościami psychokinetycznymi. Pozagrobowe migawki z Bakerem w RE7 to już było lekkie przegięcie i tym samym zerwanie z głównym motywem Residentów opartym na walce z bioterroryzmem, a tutaj chyba pójdą z tym jeszcze dalej. Średniutko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...