Treść opublikowana przez Josh
-
Silent Hill 2 Remake
O, o, to, to. Pewnie byłoby trochę narzekania, że bez otherworld i innych motywów, które pojawiły się dopiero wraz z rozwojem miasta, jak i torturami na Alessie "to nie jest ten sam Silent", ale właśnie to mogłoby nadać więcej świeżości tej serii. Zresztą, wcale nie powiedziane, że nie byłoby w ogóle piekielnego wymiaru albo chociaż stworów w jakiejś innej formie, w końcu miasteczko od zawsze było miejscem obdarzonym nadnaturalną mocą, więc mogłoby materializować koszmary na nieco innej zasadzie (chociażby w wyniku obrzędów wczesnego The Order). Twórcy musieliby trochę pokombinować, ale na pewno by z tego jakoś wybrnęli.
-
Marvel Cinematic Universe
Na całe szczęście w zanadrzu jest jeszcze jeden bardzo zdolny aktor, który sądzę, że na luzaczku dałby radę pociągnąć tę rolę. Zwłaszcza w przypadku obrania bardziej progresywnego kierunku
-
Silent Hill 2 Remake
Nie no już bez przesady, takiego horroru nikt by nie wytrzymał Pograłbym w Silenta tak z 200 lat wstecz jak miasto było jeszcze zabitą dechami osadą, mogliby pójść w klimaty RE4 albo Village, tylko of course z większym mrokiem. Spowite gęstą mgłą błotniste ścieżki, jakiś las, bagna, może kopalnia albo jaskinia, dopiero raczkująca sekta Samaela, klimaty polowań na czarownice, składania ofiar na stosach, jakieś wesołe typki biegające w białych kapturach itp. Wcale bym się nie obraził, gdyby okazało się, że miasteczko potrafił zaginać nie tylko przestrzeń, ale i czas, więc miejsce dla nieco bardziej industrialnych motywów też by się znalazło, robiąc protagoniście ostrą sieczkę z mózgu. To prawda. Oryginalny głos Mary bardziej robił podczas tej sceny, zwłaszcza jak się w kilku momentach zaczynał łamać.
-
Silent Hill 2 Remake
Ogólnie ziomek ma sporo racji
-
Metaphor: ReFantazio
To chyba też ziomek z Hero Academia, bardzo charakterystyczny głos
-
Metaphor: ReFantazio
Trzecie miasto, robię wszystkie questy, trochę sobie farmię (hajsu mam 200+k, MAG 30 tys), ogarniam wszystkie social linki. Grafika jest obrzydliwa, jak pokazali tę śliczną animację po dobiciu do portu to się nagrzałem na tę miejscówkę, a później przejście do właściwej gry i: No, ale to akurat idzie przeżyć, Atlus przez te wszystkie lata przyzwyczaił do pewnej budżetowości swoich produkcji. Story wciąga, postacie są świetne, jedynie przy wyborze dialogów klikam co popadnie, bo już mnie zmęczyło wciskanie mi kitu. To co najbardziej kocham w tej grze, to fakt że deweloper po razy tysięczny nie każde łapać stworków, wystawiać ich do walki i fuzjować tylko gramy normalnym setem postaci ze swoimi skillami. To jest niesamowite ile tu jest klas, że każdego bohatera możemy rozwinąć w dowolnym kierunku, a jak się znudzi albo dobijemy do max lv to dwoma kliknięciami robimy z niego coś zupełnie innego. Taka swoboda w japońskich erpegach to rzadkość. Zadania poboczne też są fajne, opcjonalne dungeony zachęcają do zwiedzania, statek jako mobilna baza wypada więcej niż spoko. Jak na ten moment gra bije dla mnie na głowę Persony, które po tylu latach zaczęły już zjadać własny ogon, takiej świeżości i takiej skali wydarzeń mi brakowało.
-
Metaphor: ReFantazio
Pewnie to, że możesz sobie pobiegać po stateczku, skorzystać z kuchni, zasadzić nasionka i porobić inne gówna, które oferuje ta miejscówka.
-
Marvel Cinematic Universe
https://deadline.com/2024/10/blade-predator-badlands-disney-release-dates-1236144383/ Co za pieprzeni debile. Aktora mają świetnego (albo mieli, bo wątpię że Ali będzie dalej czekał aż ten cyrk w końcu ruszy w trasę), materiał jest genialny, story już mają gotowe, wystarczy przenieść bezpośrednio z komiksu, dać kategorię wiekową od 18 lat i wagony z hajsem same by przyjechały. No, ale w Disneju chyba dalej nie zdecydowali czy główne skrzypce ma grać silny facet czy stado jeszcze silniejszych bab (bo wiadomo, że z tytułu wcale nie wynika kto jest głównym bohaterem), kto ma to w ogóle nakręcić i jakie stężenie przekazu powinno się znaleźć w filmie. Chylę czoło przed tymi mistrzami. Plus taki, że jak to w końcu wyjdzie w 2028, to może do tego czasu ogarną ten chlew u siebie, przypomną sobie dla kogo takie filmy w ogóle powstają i zrobią to tak jak należy.
-
Silent Hill 2 Remake
Jak usłyszałem jak nowa Maria krzyczy "ANYWAY, WHAT DO YOU MEAN ANYWAY", to aż mi ze śmiechu Polo Cockta poszła nosem i już wtedy wiedziałem, że do swojej poprzedniczki nie ma żadnego podjazdu. Scena w więzieniu jeszcze bardziej mnie w tym utwierdziła, tak że ten... reszta obsady spoko.
-
Silent Hill 2 Remake
Nic o tym nie mogę znaleźć w grze. Podczas scenki
-
Silent Hill 2 Remake
- Silent Hill 2 Remake
- Silent Hill 2 Remake
UFO najlepsze. Ja je traktuję jako kanoniczne.- Silent Hill 2 Remake
Próbowałem dokładnie tak zrobić przy moim pierwszym podejściu i nie chciało mi wpaść ani zakończenie Maria ani in Water, nie ważne jak długo gapiłem się na nóż i z jak marnym życiem pokonałem ostatnich bossów (tak, na monolog w korytarzu oraz na jajka wypadające z Piramidogłowych też zwróciłem szczególną uwagę) ogólnie zabawna sprawa, że niektórym poszczególne zakończenia wpadają sobie "ot tak" nawet bez korzystania z poradnika, a inni nawet jak się bardzo starają, to muszą się obejść smakiem. Możliwe, że warunków do zdobycia endingów jest więcej, tylko nie są zbyt jasno podane. Sądzę, że wybranie właściwej monety na początku przy zagadce decyduje o tym w bardzo dużym stopniu.- Silent Hill 2 Remake
Może te zakończenia są zgliczowane. Mi za pierwszym razem nie wpadł ending Marii, mimo że naprawdę się starałem i robiłem prawie wszystko według poradnika. Dopiero za drugim podejściem jak praktycznie stanąłem na chuju, to się udało.- Silent Hill 2 Remake
Potężny downgrade to również W pierwotnej wersji hotel naprawdę się PALI, wręcz czuć żar, a w "poprawionej" wygląda to ledwo jakby pet dogasał i można było zgasić płomień pierdnięciem. Zakończenie z piesełem też było lepsze wcześniej, wtf Bloober? Ruchome ściany może chcą sobie zostawić na remake SH1 albo SH3. Zwłaszcza w trójce lokacje były obrzydliwe z tym pulsującym mięchem i krwią krążącą przez żyły i tętnice, więc tam taki efekt by bardzo pasował. Natomiast w obu wersjach podczas walki z Abstract Daddy zabrakło mi efektu "penetracji" w ścianach, który to miał kojarzyć się wszyscy dobrze wiemy z czym. Może stwierdzili, że to było zbyt mocne i dosadne, zwłaszcza przy takiej grafice.- Silent Hill 2 Remake
"Oddychające" ściany były zajebiste, czemu to usunęli- Dragon Age: Veilguard
Spoiler Alert Kotaku: YES Pink News: 10/10 PPE: 9.5/10- Konsolowa Tęcza
Sorry, nie zrobiłem tego specjalnie. Zapomniałem o Rebirth- Metaphor: ReFantazio
Fajna gierka, zmutowany srol w drugim pałacu właśnie padł. Na szczęście nie jest to aż tak masochistyczny poziom jak SMTV, gdzie na pierwszym bossie siedziałem 3 godziny, ale i tak lekko nie jest. Postacie są świetne, dobrze pograć w japońskiego erpega, w którym nie gra się tylko nastolatkami, a ci bohaterzy, którzy nimi są zachowują się bardziej jak dorośli. Lubię wszystkich, a to się rzadko zdarza w tych chińsko-czeczeńskich produkcjach.- Konsolowa Tęcza
1 Final Fantasy 0 DMC 0 Onimusha 1 Grand Theft Auto 0 Metal Gear Solid 0 Time Splitters 0 Legacy of Kain 0 Jak&Daxter 0 Splinter Cell 1 Ratchet&Clank 1 Silent Hill 1 Tekken 0 Tomb Raider Daleki jestem od stwierdzenia, że nie ma w co grać, bo już choćby ten rok dowalił ostro do pieca i w przyszłym też będzie grubo (sytuację przede wszystkim ratują indyki na spółę z Japońcami), no ale mimo wszystko to już nie jest ten Golden Age giereczek wideo- Metaphor: ReFantazio
Zgadzam się. Social Linki budowane podczas spacerniaka albo wspólnych pryszniców z innymi osadzonymi mogłyby dodać trochę świeżości oraz pikanterii "Ej, ziomek, bo mi tu spadło mydło w płynie, podaj mi je. Btw, byłeś już cwelony?" - Nie - Proszę dajcie mi spokój - Tak, a o co chodzi? wiem kto z forum chętnie by zagrał w taką Personkę- Silent Hill 2 Remake
- Silent Hill 2 Remake
Może Mevek odkrył super sekretne zakończenie 9/8- Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
Szykuje się nieoficjalny remaster Gaidenka - Silent Hill 2 Remake