Skocz do zawartości

Josh

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Josh

  1. Josh odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    Dwa razy podchodziłem do tej walki Tutaj na lekko przegranej pozycji stoją świeżaki, które nie miały nigdy kontaktu z og SH2, bo nie sądzę żeby udało im się to rozkminić. Kolejny plus dla deweloperów za ogrom smaczków dla wyjadaczy. Niektóre są bardziej oczywiste inne mniej
  2. Josh odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    Jeżeli masz na myśli Piramidogłowego, to wcześniej napisałem, że Gra ma też kilka schowków, które robią w zasadzie za zbrojownie Już pominę, że tutaj praktycznie w co drugim aucie (przesadzam, ale naprawdę w wielu autach) leżą jakieś pociski, tylko nie zawsze są na widoku i trzeba rozbijać każdą szybę. Kolejny przykład: Ja rozumiem, że gra stara się nagradzać bardzo dogłębną eksplorację i to doceniam, ale często z tym przegina
  3. Josh odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    W temacie zbalansowania rozgrywki powiem tylko tyle i się już zamykam: Powtórzę: nie gram idealnie, czasem obrywam, muszę się podleczyć i zdarza się spudłować nawet kilka razy pod rząd. HARD Mega mi się za to podoba jak zrobili Marię w tej grze. Jednak jest trochę sexy i nie mam na myśli tylko dekoltu, tylko zachowuje się o wiele bardziej zmysłowo i kokieteryjnie niż jej oryginalna wersja. Każdy kto zna story SH2 wie, że tutaj każdy detal ma znaczenie: drobne gesty, to jak patrzy na Jamesa, sposób w jaki się do niego odnosi. Wow, ktoś ogarnął temat.
  4. Josh odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    Fakt faktem, że eksploruję każdy milimetr tej gry i wymiatam każde pomieszczenie z każdego ammo, każdej apteczki i najmniejszej drobinki kurzu po drodze, ale też nie jest tak, że gram jakoś idealnie - zdarzy mi się czasem spudłować albo oberwać, więc gdyby ktoś się uparł na granie perfekt to miałby tego szajzu nawet więcej. Na normalu jeszcze bym to zrozumiał, ale nie tak powinno to moim zdaniem wyglądać na hardzie. I nie, że zgrywam debeściaka czy coś, bo np. jak robiłem pierwsze podejście w RE2 remake na hardcore, to całą grę leciałem na oparach, a po finałowym starciu z Mr.X Leon miał danger i całe zero amunicji Z pewnością sporo mi pomogło to, że Spotkałem właśnie Marię i na ten moment klimat, lokacje, muzyka, łamigłówki i nowe dialogi to jest 10/10, GOTY murowane i pewnie gra wleci do top 10 żyćka przebijając oryginał, niemniej jeżeli chodzi o walkę to mam naprawdę poważne zastrzeżenia. Wiadomo, to pierwsza gra Plumber-Teamu z gameplayem, więc nie mogło być idealnie, tak że staram się przymykać na to oko, ale ponarzekać też czasem muszę, bo nie mam zamiaru udawać, że absolutnie wszystko tu kliknęło.
  5. Josh odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    Jesteś pewny? Wyszedłem z budynku mieszkalnego, mam 70 pocisków do pistoletu i 30 apteczek xD na normalu pewnie miałbym ze 2x tyle. Niestety, ale gra jest źle zbalansowana, przeciwników jest za dużo, a ammo i buteleczki leczące są w co drugiej szafce. Tutaj ewidentnie wychodzi brak doświadczenia Bloobera jeżeli chodzi o projektowanie gameplayu.
  6. Josh odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    Dokładnie. Doszedłem do pierwszego otherworld i jest lekki szok jak oni to zrobili. Dalej nie jest aż tak makabryczny poziom jak SH3 (co ma sens biorąc pod uwagę, że otherworld dla każdego turysty zgubionego w SH wygląda inaczej), ale i tak potężnie podkręcono motyw. W OG nie było aż tak brudno i demonicznie, w zasadzie tam to czasem człowiek nawet nie zauważył, że przeszedł "na drugą stronę", tutaj od razu widać zmiany. No i cały czas nie mogę wyjść z podziwu ile oni pozmieniali w temacie eksploracji i łamigłówek, to jest spokojnie poziom komisariatu z RE2 remake: dodane nowe pomieszczenia, zupełnie inne skróty, przemodelowany układ zagadek, gdzie część z nich wygląda znajomo, ale teraz rozwiązanie polega na czymś zupełnie innym (przy medalionach trzeba było nieźle ruszyć pacyną, ale i satysfakcja całkiem spora). Szacunek dla Bloober Team, za to że po pierwsze: im się chciało, a po drugie: zmiany przez nich wprowadzone są tak dobre i naturalne, jakby od zawsze były częścią SH2.
  7. Josh odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    No jak jest więcej niż jeden stworek, to biorę nogi za pas. Gorzej, że te ciule łatwo nie odpuszczają, co trochę utrudnia eksplorację.
  8. Josh odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    Apteczek jest w opór. Zanim doszedłem do apartamentów Wood Side miałem już 15 buteleczek i 3 strzykawy xD no, ale za to fakt, że szybko się kończą, bo James wpierdol obskakuje nieziemski. Szermac dobrze podsumował: manekiny są OP w tej grze, do pierwszego podchodziłem 10 razy próbując go zrobić bez otrzymania hita.
  9. Josh odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    Dwie godzinki za mną, większość z tego zajęło mi dojście do budynku mieszkalnego + chwilę zdążyłem po nim pobiegać. Coś niesamowitego. Klimat jest miażdżący, miasto jeszcze nigdy nie było aż tak sugestywnie podane, nie dość że grafika sama w sobie jest bardzo wysokich lotów, to jeszcze mgła potężnie robi robotę krojąc mózg na kawałki, a udźwiękowienie dodatkowo te ucięte ochłapy rozbija formując w malutkie kotleciki. Zupełnie się nie zgadzam, że mistyczno-abstrakcyjno-Lynchowski klimat uleciał wraz z dodaniem residentowej kamerki. Według mnie perspektywa nic tu zmienia, gra podobnie jak oryginał przytłacza demoniczną atmosferą już od samego wejścia do lasu, a później jest tylko lepiej. Jeżeli dla kogoś będzie to pierwszy Silent w życiu i nie do końca wie czego się spodziewać, to życzę powodzenia i śmiało polecam już wykręcać numer do psychiatry. Staram się sprawdzać dosłownie każdą uliczkę, każde pomieszczenie, każdy kąt napawając się samym zwiedzaniem. Smaczków dla fanów klasyka jest co niemiara (jeden nawet czai się w samym pudełku z grą), ale gierka w żadnym wypadku nie jest jakąś chamską zrzyną, bo dodaje od groma nowej zawartości. Nie spodziewałem się aż tylu nowych pomieszczeń do przeszukania i itemków do pozbierania, a to dopiero sam początek gry Jest to też pierwsza gra, w którą szarpię w trybie wyższej jakości, no i nie powiem, te 30 fps trochę boli, ale w tym przypadku stawiam na grafikę, bo tutaj nawet takie detale jak gęściejsza mgła czy wyraźniejsze odbicia w kałuży mają spory wpływ na klimat. Mgła to w ogóle jest jakiś kosmos, trochę się bałem, że finalnie wyjdzie zbyt rzadka, ale udała się perfekt, a są takie momenty, że w ogóle ch*ja widać (jak klasyku). Dodać do tego te wszystkie liście i jakieś śmieci falujące na wietrze, sygnalizatory świetlne dyndające nam nad głową jakby miały w każdej chwili się urwać i spaść nam na łeb czy zabawę cieniami i spektakl jest naprawdę konkretny. Nie mogę się doczekać sekwencji w nocy. Do żadnej ciężkiej zagadki jeszcze nie doszedłem, więc się nie wypowiem, ale walka jest trudna, przynajmniej na hardzie. Tylko nie jestem pewny czy jest trudna w sprawiedliwy sposób, bo przeciwnicy fatalnie sygnalizują swoje ataki i przez to gra zbyt często zamienia się w zgadywankę, bo cholera wie czy James zdąży jeszcze raz przywalić deską czy już trzeba robić unik. No i niestety widać jak na dłoni, że system walki jest stworzony pod walkę 1 on 1, w przypadku starcia z większą ilością wrogów robi się niezły chaos i walenie na oślep. Well, przynajmniej nie jest tak źle jak w Homecoming lub Downpour, tam to dopiero była kaszana. Angela to KEK I już nawet nie chodzi o to, że jest brzydka. Ona po prostu wygląda jakby była z innej gry. Pozostałe postacie mają wyraźnie ostrzejsze rysy twarzy i zmęczone mordy, widać że wszyscy zostali przeorani przez życie (albo przez miasto). Angela wygląda jakoś tak "świeżo", a przy tym trochę... goofy? Scena na cmentarzu wywołała u mnie mocny dysonans: wszędzie groby, gęsta mgła, James sprawiający wrażenie jakby miał się zaraz powiesić przez depresję, w skrócie: mocno wisielcza atmosfera. A tutaj bęc, dialog z NPCem, który bardziej by się nadawał do Dragon Age Veilguard. Za to złego słowa nie powiem o voice-actingu. Wiadomo, ciężko tu przebić oryginał, ale głosy zostały bardzo dobrze dopasowane i na pewno nie rażą w taki sposób jak to robiły w HD remasterze. Na ten moment jestem w ciężkim szoku jak się ta gra prezentuje i jak mocno Bloober Team wyewoluował w ciągu ostatnich kilku lat. Jeżeli poziom utrzyma się do samego końca, to jestem jak najbardziej za tym, żeby ziomki klepnęły również remaki SH1 i SH3.
  10. Josh odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w PS5
    Jedziemy z tematem!
  11. Josh odpowiedział(a) na Kazuo odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Jeszcze Blue Lock, Prince of Tennis i Ao no Exorcist. Zaskakująco dobry miesiąc się wylosował.
  12. Josh odpowiedział(a) na newyorkdanzig odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Nic nie przebije dziesiątki, klasyka gatunku
  13. Josh odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Po prostu grafikom nie starczyło skilla, żeby należycie przenieść jej twarz do gry. Podobno to prawie tak samo niemożliwe do zrobienia w 2024 roku jak animowane cycuchy.
  14. Josh odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Budżet na Kapitana Afrykę podobno osiągnął 350+mln. więc to będzie kolejna wtopa Disneja.
  15. Josh odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    nigdy się małpy nie nauczą
  16. Josh odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    https://kenyatalk.com/t/woke-bafta-game-awards-rules/230402 Nie wiem ile w tym prawdy, ale chyba niewiele patrząc jakie produkcje zgarniały u nich GOTY w ostatnich latach. Co najwyżej widać mocną zlewkę na japońskie gry.
  17. Josh odpowiedział(a) na tlas odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Wszystko zależy od tego czy wolisz sarninę czy coś bardziej wieprznego.
  18. Josh odpowiedział(a) na tlas odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Persona 3 super gierka, ale mieć do wyboru ją albo granie w MeFedron, to tak jakby się zastanawiać czy lepiej się ruchać ze Aną de Armas lub z Dorotą Wellmann.
  19. Josh odpowiedział(a) na tlas odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Pisząc o docenianiu nie odnosiłem się bezpośrednio do tego co wygrywa w głosowaniach GOTY, ale ogólnie o tym że tutaj ludzie grają we wszystko z każdego gatunku i nawet mocno niszowe gry znajdą tych kilku amatorów, którzy skrobną coś na ich temat. Jeden głos na horror AAA, drugi na erpega, trzeci na platformówkę, czwarty być może jakiegoś na soulslike'a i piąty na indyczka. Sądzę, że uczciwie i żadna giereczka wideło nie powinna się poczuć pokrzywdzona
  20. Josh odpowiedział(a) na tlas odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    To forum jest piękne, bo ludzie tutaj doceniają każdy rodzaj gier. Od pokręconych japońskich erpegów, gdzie przeciwnicy przypominają penisy, przez survival horrorki produkowane dla totalnych zjebów, aż po takie kasztany jak Assassin's Creed Shadow czy Star Wars Outlaws. Ciekawi mnie co wygra w głosowaniu, moje głosy na pewno pójdą na Silenta, Metaphor, może też na ostatniego Prince'a i Yakuzę i znajdzie się miejsce dla kilku horrorkowych indyków, bo wyszło ich w opór.
  21. Josh odpowiedział(a) na tlas odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Przy tej ilości zmian względem Persony, całkowicie nowych albo dopakowanych tych, które już znamy mechanikach i znacznie większej skali przygody, to trzeba być chyba niedorozwojem umysłowym, żeby pisać, że to tylko "Persona fantasy". Sam o grze nie czytałem prawie nic i jestem mocno zaskoczony jak bardzo Metaphor się różni od poprzednich dokonań Atlusa.
  22. Josh odpowiedział(a) na tlas odpowiedź w temacie w Kącik RPG
  23. Josh odpowiedział(a) na tlas odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Wylądowała, 9.5 ale to Gruszczyk więc nikogo. Square niech lepiej patrzy i robi notatki
  24. Josh odpowiedział(a) na tlas odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    W FFXII na początku gry też była wielka pustynia ze stworami, które miały nas na hita. Nie widzę w tym żadnego problemu, a nawet mi się taki motyw podoba, bo nadaje trochę więcej wiarygodności temu światu, dając przy okazji graczowi dobitnie do zrozumienia jakim z początku jest frajerem i że sporo roboty przed nim. Fajnie będzie po kilkudziesięciu godzinach wrócić do niektórych lokacji już podkoksowaną postacią i zrobić mały payback tych gnidom.
  25. Josh odpowiedział(a) na tlas odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    W demie jest masa przeciwników, do których nawet nie ma co podchodzić. Ja zabrnąłem do opcjonalnego dungeona licząc, że skoro rozwaliłem bez problemu ostatniego bossa z dema, to tamtejszego szefka też pokonam. Rozjebał mnie dwoma uderzeniami, a postacie miałem na 13 lv.