Wrzucam do tego worka wszystkie bohaterki, które są bardzo wątpliwie kobiece, a więc Abby, Ellie z TLoU2, ten ohydny babsztyl z Returnal, to coś z Fable Senua z Hellblade (tutaj przynajmniej byli konsekwentni, bo aktorka też nie jest zbyt ładna), oczywiście MJ z drugiego Spidera, absolutnie odpychająca jest Emily z nowego Alone in the Dark (o dziwo, modelu bazującego na Harbourze nie schrzanili, hmmm), bonusowo WSZYSTKIE NPCe z Hogwart's Legacy. No, ale wiadomo, jaka tam agenda, jakie woke, jakie celowe obrzydzanie kobiet w grach, incele znowu sobie coś wymyślają
A z MJ ładnie się zaorałeś, bo w pierwszej części była wyraźnie ładniejsza. Pewnie dlatego, że tam jednak przejawiała jakieś oznaki podobieństwa do aktorki, a w dwójce wygląda jak laska (ale czy na pewno laska?) co im sprząta kible w Insomniac