Skocz do zawartości

Grze(pipi)

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Grze(pipi)

  1. Grze(pipi) odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Irréversible (Nieodwracalne) Jeśli tak wyglądał słynny klub Bizzariusz w Warszawie, to ja podziękuję. Ciężki film, dwie mocne sceny, a na koniec i tak pewnie niczego nie zrozumiałem. Nie polecam.
  2. Grze(pipi) odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Pomoc
    Zamiast się nabijać, postarajcie się koledze pomóc. Zwłaszcza że jest dość zdeterminowany, by ten utwór odszukać. Jeżeli uda mi się coś znaleźć, to dam znać.
  3. Grze(pipi) odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Jak sprzedawałem deu nubirę, to o falujących obrotach czy wodzie zbierającej się pod dywanikami nawet się kupującemu nie zająknąłem. A tak poza tym to była igła - kupiłem za 2,9 tys., włożyłem z 4,5 tys. i sprzedałem za 3,2 tys.
  4. Grze(pipi) odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Jak będziesz brał V8, to pamiętaj, żeby uszczelkę pod głowicą liczyć x2.
  5. Grze(pipi) odpowiedział(a) na Kosmos odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Moim zdaniem tym razem tylko paczkę zmienili. No, może są bardziej suche niż poprzednie wersje tego smaku: Jeszcze wcześniej były takie, dostępne chyba tylko w Żabkach, o wiele bardziej dające octem i wg mnie smaczniejsze: Poprzednia edycja też była mocno octowa i chyba jeszcze ostrzejsza: A wszystko zaczęło się od tych piekielnie ostrych, co Rogucki reklamował: Aż tak dokładnie nie pamiętam ich smaku, ale jak na tamte czasy dawały popalić, a i woni octu nie brakowało. A tera to wszystko jakieś wysuszone jak wiór.
  6. Grze(pipi) odpowiedział(a) na Plugawy odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Kurczę, zagrałbym w cokolwiek, byleby przyciągnęło na dłużej niż pięć minut.
  7. Grze(pipi) odpowiedział(a) na wiki1993 odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Fajna rodzinna atmosfera na koncercie. Szkoda, że u nas tak nie ma.
  8. Grze(pipi) odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    31, była fluoksetyna, trazodon i parę innych, których nie pamiętam, a tera kwetiapina (50 mg i śpisz jak niemowlę), sertralina i doraźnie alprazolam. Na pierwszą wizytę na NFZ czekałem niecałe dwa miesiące, tak że nie jest tak źle. Fizycznie chyba wszystko w porządku, w krzyżu nie łupie, rowerkiem 5-6 tys. km rocznie się robi.
  9. Grze(pipi) odpowiedział(a) na Colin odpowiedź w temacie w Kącik Wyścigowy
    Kolejny powrut Kubickiego chyba mniej mnie zdziwi od obecności @Kmiota w tym wątku. Na temat: fajnie było znów zobaczyć cieszącego się starego Péreza.
  10. Grze(pipi) odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Lubię se czasem siorbnąć yerbę, bo kawy nie piję. Zwykła Pajarito, czasem miętowo-limonkowa, Rosamonte albo Kurupi. Dostałem też od kolegi z roboty jakąś Amandę, ale niezbyt mi podchodzi. Paragwaj lepszy pomimo tej Rosamonte. W ogóle z początku myślałem, że dużo będzie babrania z fusami, a wcale tak nie jest, bo spokojnie 4-5 razy można to zalać i smaku nie brakuje. Mam też to naczynko ceramiczne, jednak yerba bardziej smakuje mi ze szkła, kiedy widzę cały przekrój wywaru z petów. Metalowa słomka oczywiście obowiązkowa.
  11. Grze(pipi) odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Stare, ale fajowe, i może kto jeszcze nie widział.
  12. Po 25 latach dodano efekty dźwiękowe oraz muzykę w Tibii. https://www.tibia.com/library/?subtopic=soundtrack
  13. Grze(pipi) odpowiedział(a) na Mejm odpowiedź w temacie w Klub Smakosza
    Też se taką ostatnio zjadłem, bo miałem ochotę na zupkę, a nie było w sklepie nic ciekawszego. Odniosłem wrażenie, że coś jest nie tak z dodanym tłuszczem - wydawał się gęsty i zbity, a nie płynny jak kiedyś. Do tego w jednej z saszetek był chyba kwasek cytrynowy. Jakąś tam tolerkę mam, więc zjadłem na luzaku, choć muszę dodać, że przygryzałem chlebkiem, żeby się najeść. A tak poza tym lubię ostre żarełko, ale bez żadnych kretyńskich wyzwań.
  14. Grze(pipi) odpowiedział(a) na gekon odpowiedź w temacie w Mobile
    Płacę dziewięć złotych miesięcznie. Za to mam trzysta esemesów, trzysta minut (kto tyle przegada?) i jeden giga transferu. Internetu wprawdzie mało, ale zawsze mogę dokupić gigabajty po złotówce. W praktyce jednak rzadko to robię, gdyż zazwyczaj mam dostęp do sieci Wi-Fi.
  15. Grze(pipi) odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    No właśnie, koksy, co jecie na śniadanie, obiad i kolację? Co szykować do roboty zamiast chleba? Mam tylko 20 minut przerwy, więc jebanie się z mikrofalą odpada. Żeby w smaku słodkie nie było.
  16. Grze(pipi) odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Nie wiem, w czym problem. Zajebałeś to auto czy wstydzisz się, że jest własnością banku? To nie WKP, tutaj lubimy samochody.
  17. Grze(pipi) odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Na szrot jechać, pięć stów dostaniesz, starczy na nową oponę i jakąś gierkę.
  18. Grze(pipi) odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Już bym chyba wolał Dacię za 29 900 zł niż biedne BMW w akrylowej bieli i z balonami na kołach. Chociaż to wszystko ceny z broszurek, bo nie wierzę, że Balon nie wynegocjowałby sobie solidnej obniżki i darmowych dodatków w zamian za darmowy serwis i roczny zapas worków do odkurzaczy.
  19. Grze(pipi) odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Popukaj, wduś lekko, ale raczej plastik. Nawet się tym nie przejmuj.
  20. Grze(pipi) odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    A gdybym napisał, że Lanos nie zardzewiał na tylnym błotniku, bo to element niewymienny i producenci stosują tam lepsze zabezpieczenie antykorozyjne, natomiast na elementach wymiennych, czyli drzwiach, maskach, błotnikach przednich tego nie ma i po roku od zarysowania będą wyglądać jak na zdjęciu poniżej? Uwierzyłbyś? Pewnie byłbyś już w drodze do lakiernika, co? Mogłem zabić! PS. Czy i30 nie ma przypadkiem plastikowych błotników? Chyba że chodzi o tylne nadkole.
  21. Grze(pipi) odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Pozwól, że pomogę, tak z sympatii do porządnej koreańskiej motoryzacji. Jeżeli nie doszło do perforacji (nie ma dziury), a lakier jest zdarty do podkładu, a nie do blachy, to nic nie będzie rdzewieć. Dla przykładu dam zdjęcie Lanosa brachola. Wybacz, że taki brudny, ale auto idzie na szrot. Powstałe zarysowania i wgniecenia mają ponad 5 lat i jak widzisz, korozji nie ma. Zaznaczyłem największe wgniecenie. To białe to podkład. Do podkładu zdarte. Zrób porządne zdjęcia, bo najgorsza kwestia to utrata wartości i tłumaczenie pięściami przy późniejszej odsprzedaży, że wcale ciągnik nie wjechał w bok i nie ma podstaw do obniżania ceny o 1000 zł za każdy uszkodzony element.
  22. Z altera wygrałem mistrzostwa Gran Turismo 4. To byli czasy. Gry wychodzili.
  23. Jaka prywatna? Korespondencja prawem, nie towarem.
  24. Grze(pipi) odpowiedział(a) na wiki1993 odpowiedź w temacie w UNDERGROUND
    Bardzo g e n e r y c z n y ten Oathbreaker, jakie Deafheaven. I wokal nie ten.
  25. Grze(pipi) odpowiedział(a) na Blaise odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    Cóż za żelazna konsekwencja użytkownika marki "obrazus". Gość z zasadami.