Max pokazuje,ze byl, jest i zawsze bedzie cwelem. Ma mistrza, nie walacza o konstuktora ale trzeba sie komus w dupe wbic po wielki pan mistrz jedzie i jego linia zawsze jest.
Sprzedawanie sie arabusa wyszlo F1 na ''dobre''. Kto by sie spodziewal
https://www.motorsport.com/f1/news/ben-sulayem-tells-f1-drivers-how-he-runs-fia-is-none-of-their-business/10678286/