Podniosłem tackę delikatnie śrubokrętem, wcisnąłem metalowy element (TAK NA NOWYM MECHANIZMIE ZAKUPIONY WCZORAJ - taki chłam teraz wychodzi) i konsola śmiga jak należy. Zapewne stary mechanizm , który zachowywał się tak samo też ma tą samą wadę tylko, że tam wyszła ona po roku użytkowania. Konsola zapewne miała zamienny mechanizm nie oryginał stąd też ten problem. Być może wcisnąłem płytę za mocno i dlatego tak się stało. Nie wiem, ważne, że teraz działa i to jest problem tacki. Płyta się nie porysowała. Rozebrałem konsolę i obserwowałem co się działo. Płyta nie dotykała powierzchni plastikowej mechanizmu ani obudowy. Zdziwiło mnie, że nowy mechanizm i zachowuje się tak samo jak poprzedni , ale podobno z tymi zamiennikami to loteria. No nic ważne, że działa w razie problemu u kogoś podobnego już będzie wiedział co jest przyczyną . Dzięki za pomoc.