-
Postów
3 093 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez mcp
-
Jest też s3 Reachera A tymczasem kolejny odcinek Invincible o niczym, w takim tempie to może za 20 lat dogonią komiks
-
meh, ten cały motyw z ich zabawą w superbohaterów jest denny
-
Zgrabnie to domknęli. Finał skupia się na Johnnym, bo to od niego się zaczęło więc miło, że o tym nie zapomnieli. W scenie z Kreesem aż mi gardło ścisnęło, fajnie było też zobaczyć Kurde, będzie mi brakowało tego serialu. Był głupawy, często kiczowaty, ale człowiek oglądał to z sentymentem.
-
Z ciekawości przeszukałem olx żeby sprawdzić za ile chodzi Majesty, do którego mam ogromny sentyment https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2In1L/ Który to z was?
-
Hades za 40 dyszki, to już chyba nie bardzo opłaca się fizyczna kopia
-
Można znaleźć na yt walkę. Zasnąłem podczas czytania fabuły na wiki.
-
Też tak macie, że Pedro Pascal w każdym filmie wygląda dokładnie tak samo? Czy mu zrobią charakteryzację, czy nie, to w czym by nie grał wygląda identycznie, zmierzwione włosy i wąsik. A zwiastun meh, MCU już nie wie jak ratować ten bajel i będą teraz odkurzać RDJ i Evansa, światy równoległe, straty taty. Jakby wiedzieli, że ten pociąg już odjechał razem z Endgame i jedyne co przyciągnie ludzi to starzy Avengersi.
-
Kiedy ten remaster wind waker?
-
@Rudiok Miło, że się poświęciłeś dla forumka, ale naprawdę nie wiem czego się spodziewałeś Te taśmowe wysrywy netflixa można do jednego wora wrzucić, jak widzę kolejne guwno z Reynoldsem, Rockiem czy innym dużym nazwiskiem to nawet nie sprawdzam fabuły, bo wiem, że kasztan będzie i szkoda życia. Współcześni aktorzy to dziwki, które nagrają cokolwiek jeżeli netflix posmaruje <gif z Woody'm, wycierającym łzy banknotami> Polecam odświeżać klasyki, wczoraj znowu włączyłem Gladiatora (dopiero pierwszy raz w tym roku) i jaka JAKOŚĆ bije z tego filmu to głowa mała. A przecież to popcorniak, jakich wtedy dużo wychodziło.
-
To jest właśnie idealna marka do takich domowych drobnych pier.dółek. Mam od nich wkrętarkę i wiertarkę akumulatorową, wiertarka sobie bez problemu radzi w wielkiej płycie więc w nowszym budownictwie zda egzamin tym bardziej. A tu masz jeszcze sieciową wersję, bierz, bo nie ma sensu robić z tego doktoratu, w tych pieniądzach nic lepszego nie znajdziesz.
-
Spiritfarer - zarządzanie łodzią i umieranie. Po pierwszych dwóch godzinach byłem oczarowany muzyką, animacją, postaciami. Po kolejnych kilku godzinach gejmplejowy loop zabił cała przyjemność z grania. Płyń tu żeby zdobyć drewno, zbuduj pokój, umebluj, idź przytul jeża, bo mu smutno, nakarm żabę. Wiem, że to taki gatunek i gra daje i tak dużo więcej pod kątem fabuły niż podobne tytuły, ale wysiadłem z łajby jak owca po raz kolejny zeżarła mi warzywa z ogrodu.
-
Szkoda, że ta nowa mechanika jest serwowana z gracją słonia w składzie porcelany. Masz tu składowisko materiałów co kawałek i buduj wózek, bo nie po to dłubaliśmy nad tym tyle lat. No niby nie trzeba, ale jakby to zabrać, to co zostaje?
-
Magia BOTW w tych kilku zdaniach. Niestety, cała ta magia eksploracji uleciała gdzieś w TotK na rzecz "je.bs, rakieta, jazdaaa"
-
niesamowite jak jeden debil potrafi zepsuć czytanie całego tematu
-
Z sequelem BOTW się udało to poszli tą samą drogą. Ale jak to będzie z LCD to
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
mcp odpowiedział(a) na metalcoola temat w Graczpospolita
Może wychodzi już u mnie zmęczenie materiałem jeżeli chodzi o te pisma o retro, a może to awersja do CDA, ale co oni tam wydrukują czego nie ma w internetach? Wiem, to samo można napisać o wszystkich wydaniach specjalnych PE, ale to wygląda na męczenie buły już trochę, temat bezpieczny i u nas chodliwy, a że retro jest w modzie to cyk, kolejny numer. -
zdrowy i ten drugi co się spłakał o minusiki, ten ten tego nie wyczymie
-
Mogą dawać kolejne Mario karty czy inne xenoblejdy, ale takiego system-sellera jak BOTW nie będzie, bo takie gierki trafiają się raz na kilka generacji. Ale bym dużo dał żeby zapomnieć i ograć jeszcze raz to dzieło.
-
Zwiastun wygląda jak guwno od CW, Cavill nadawał tej postaci pewnej dostojności, i jednocześnie niewinności, dla mnie to jest jedyny właściwy supek
-
Czy ta dyskusja z ostatnich stron tematu to ból du.py, bo nie ma Geralta? Czy chodzi o wygląd Ciri? Bo jeden i drugi powód jest równie absurdalny.
-
Kupiłem znowu oleda, bo przez ten cholerny game pass na xbonku mam syndrom pirata i tylko skaczę po gierkach żadnej nie kończąc, nigdy więcej abonamentów. Słicza sobie położę na szafce nocnej i wieczorem w łóżku będę ogrywał bez spiny. Wybór gierek może dziwny, bo żadnego exa, ale mam co chciałem na wiele godzin grania pod kołderką. Moje pierwsze przejście wiedźmina będzie na najgorszym możliwym systemie, ale przeważyła możliwość grania przenośnie. Ubi-gierkę kiedyś zacząłem i zapamiętałem jako Zeldę dla biedaków, BotW (gra życia) nie chcę już czwarty raz przechodzić a TotK mi nie siadło więc będę grał w Immortals, może zaskoczy. W indyki nie gram, ale Dejw wyglądał cudnie na gejmpleju. A pewnie za miesiąc i tak wrócę do Hyrule
-
W tym roku jeszcze nie oglądałem Gladiatora, co to jest za film Ile razy bym tego nie widział to zawsze czuć tu JAKOŚĆ, wspaniały Phoenix i Russel, jeden z blockbusterów życia. Tym bardziej niezrozumiałe jest co Scott odje.bał przy tym kasztanie co leci teraz w kinach.
-
Kuzyn robił i niestety z czasem niewielka wada wróciła, ale robił to już kilka lat temu więc może jakąś inną techniką. Nie ma przeciwwskazań jeżeli ktoś cały czas pracuje przy komputerze? Na aparat ortodontyczny miałem pomysł w tym roku, ale jak mi przedstawili plan leczenia, w którym było rwanie zdrowych zębów i chirurgia szczękowa to szybko podziękowałem
-
Lecę drugi raz z rodziną Soprano i podtrzymuję opinię, że to najlepszy serial jaki widziałem. Dialogi, aktorstwo, muzyka, ten serial to idealny miks dramatu, czarnego humoru i kryminału. Kocham
-
Teraz to już nawet jak obejrzy to ciężko będzie mu przyznać, że guwno i będzie standardowe "dostałem to czego się spodziewałem" xd Ja po prawie tygodniu dalej mam ból du.py o tego gladiatora, bo nic w tym tworze nie zagrało. Bezczelny skok na kasę, nic więcej.