Też widziałem i kur.wa, o panie ktoś wcześniej bardzo trafnie nazwał to kosztownym cosplayem, banda cudaków ze śmiesznymi fryzurami biega za Johnem Wickiem. Zero klimatu, zero napięcia, zero jakiegokolwiek poczucia zagrożenia, zero kompletne. Nawet Keanu wygląda jakby tam był za karę.