Skocz do zawartości

mcp

Użytkownicy
  • Postów

    3 060
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez mcp

  1. Brejkdens nie
  2. Skoro mowa o gierkach, do których ma się ogromny sentyment to zainstalowałem Kingdom Hearts 1.5 i 2.5 remix. Grałem w jedynkę i do dzisiaj wspominam z przyjemnością te światy, historię i muzykę. Ta gra to była jakość pod każdym względem, nawet okładkę pudełka pamiętam, bo jak na tamte czasy nowe tytuły na PS2 były drogie w wuj i jak ojciec przywiózł taki tytuł krótko po premierze to zostawało w głowie. Na pierwszy ogień poszło KH1. Podjarany założyłem słuchawki na uszy i usiadłem wygodnie w fotelu gotowy na sentymentalną podróż do 2002 roku. I co? No słabo się to zestarzało xd historia jest jaka jest, chyba nikt wtedy nie wiedział jaki sukces odniesie seria i dopiero po pierwszej części zaczęli robić fikołki fabularne, ale pod kątem mechanik jest dość topornie. Sama walka jeszcze jest w miarę ok, ale praca kamery to jakiś sabotaż. Kręci się w koło, gubi Sorę, albo ustawia tak, że w najważniejszych momentach w trakcie walki z bossami kompletnie nie widzę gdzie jestem. Druga sprawa to rozwleczone światy, często muszę odwiedzać te same miejsca żeby ruszyć z fabułą. Przykład? Traverse Town i bieganie między trzema etapami w tą i z powrotem żeby w końcu wpaść na Donalda i Goofyiego. Osobne zdanie dla świata Tarzana i etapu z je.banymi lianami. Serio nie wiem jak to ogarnąłem te 22 lata temu, bo teraz miałem ochotę rozje.bać pada jak po raz kolejny spadłem do pier.dolonych hipopotamów xd bez kitu, nawet na reddicie jest chyba z kilkadziesiąt tematów tylko o tym etapie, jeden z gorzej zaprojektowanych momentów w grach w ogóle. Kolejna rzecz to gummi ship i latanie między światami. Pamiętam, że jak pierwszy raz grałem to był chyba najgorszy element całej gry i nic się nie zmieniło. Dalej jest to tylko upierdliwy sposób na wydłużenie gry, do tego fatalnie wykonany. Z plusów to system żonglowania między walką, zaklęciami, summonami i używaniem przedmiotów w czasie gry nadal sprawia frajdę. Fajne jest również to, że możemy leczyć członków ekipy. Muzyka nadal jest cudowna, każdy świat ma swój motyw i bardzo przyjemnie się tego słucha (Hollow Bastion!). Do tego Utada Hikaru i Simple and clean Grę ukończyłem, ale bardziej z sentymentu. Wniosek po skończeniu? Kingdom Hearts to mój prywatny top gier na PS2 i jedna z lepszych gier w jakie grałem, ale pewne rzeczy lepiej zostawić w pamięci i do nich nie wracać. Nie wiem czy ruszać drugą część. Podobno jest lepsza, ale zaczyna się w niej robić już pier.dolnik fabularny. Bez sentymentów, ocena można okazać się jeszcze surowsza więc chyba dam sobie spokój, choć miałem ograć wszystko po kolei.
  3. Powinny wszystkie od początku oddawać walki z tym cudakiem. Wyjść na ring, pokazać ten gest i wyjść ostentacyjnie przed pierwszym gongiem. Przecież wynik jest z góry znany więc niech się sami taplają w tym błocie.
  4. Jak te kur.wy piłkarskie mają problem z mentalem to niech ich wyślą do psychologa od Panów Siatkarzy. Co za DRUŻYNA
  5. Zawsze mnie zastanawiało z czego żyją ci sportowcy, którzy uprawiają takie niszowe dyscypliny. Jak ktoś jest mistrzem świata we wspinaczce, rzucie oszczepem czy innym młotem to pewnie wchodzą w grę jakieś nagrody za zwycięstwa, może sponsorzy. Ale jak już ktoś przyjechał na igrzyska strzelać z łuku i zajął piętnaste miejsce, to potem po zakończeniu kariery co dalej? Czy nawet polscy biegacze, którym daleko do czołówki, pobiegł, zajął miejsce w drugiej dwudziestce i wrócił do domu, bo jutro na nocną zmianę na stróżówkę do fabryki? Szczególnie, że część tych dyscyplin jest mega kontuzjogenna i można szybko skończyć karierę.
  6. Zaje.biste dziewczyny, aż samo podskoczyłem jak wygrała
  7. Kupiłem jagodziankę w lokalnej sieciówce z pieczywem i o matulu jeszcze świeża i ciepła, nawalone jagód, mało zapychającego ciasta, delikatnie tylko lukrem pociągnięta na kruszonce, chyba najlepsza jaką w życiu jadłem. Skończy się tak, że teraz pewnie codziennie będę żarł, bo sezonowo tylko to sprzedają ostatnio jak zacząłem u nich drożdżówki kupować to po dwóch tygodniach kobiety mu już pakowały jedną jak do sklepu wchodziłem xd
  8. start o 12:35
  9. Włodarczyk rzuca kulką na lince
  10. Gatlin sterydziarz, aż mi się Marion Jones przypomniała z tych słynniejszych
  11. A czaicie jakby tak wszystkim uczestnikom igrzysk pozwolić się szprycować? Ale tak na legalu, niech walą co się da i ile się da, ale by wtedy czasy i odległości/wysokości padały Co prawda ze sportem miałoby to niewiele wspólnego, ale za to jakby się oglądało takie zawody mutantów o ciulu, chyba nawet będą takie igrzyska xd https://en.wikipedia.org/wiki/Enhanced_Games
  12. Fajniutka ta Brytyjka ze złotem na 800 m
  13. No nie gadaj
  14. Bez sensu, powinna się sama wspinać, a nie, że ją wciągają na tej lince
  15. A nie, tutaj 5 dni max i pieniądze na koncie, co prawda opłata za wykup przed czasem jest chyba 0,30 zł za sztukę, ale przy takim oprocentowaniu i tak nie ma się co zastanawiać.
  16. mcp

    Retro handheldy do emulacji

    Pograłem chwilę w Chains of Olympus i jest jak najbardziej grywalne. Burnout Legends miał pewne problemy z obrazem jak jechałem pod słońce i trochę gubił klatki, ale też dało się grać. W jakieś mniej wymagające pozycje pewnie i te 30 fps pociągnie Dla mnie to jest zabawka, której użyję może kilka razy w tygodniu jak będę leżał wieczorem w łóżku przed snem więc za taką cenę jest ok
  17. mcp

    Retro handheldy do emulacji

    Dojechało moje Trimui Smart Pro. Pierwsze wrażenie jak najbardziej pozytywne, co prawda w transporcie pognietli rogi pudełka, ale samo opakowanie porządne i nie wali chińszczyzną na kilometr. Konsola również sprawia wrażenie solidnej, ma swoją wagę, przyciski dobry skok, ekran ok. Póki co, mało się bawiłem, ale dodawanie nowych romów jest bezproblemowe, czasy ładowania zadowalające. Będę używał jako zamiennik PSP, bo żeby znaleźć w miarę używalny egzemplarz konsoli sony trzeba się liczyć z wydatkiem rzędu 400 zł, a tu za 220 zł (tyle chyba aktualnie stoi na promce) dostajemy PSP i starsze generacje. I na takim ekranie mogę grać, R36S szybko poszło do żyda, bo jednak granie na tym małym ekraniku w coś więcej niż GB/GBC/GBA moim zdaniem mija się z celem. Z ciekawostek, konsolka ma odpowiednik przycisku turbo w starych pecetach xd I na nie stockowym OS można odpalić stardew valley Generalnie mogę polecić, choć pewnie i tak większość czasu będzie się kurzyło na szafce nocnej
  18. "noo bardzo ładnie... oj oj oj.... i lecimy dalej.... ło ło łooooł" bardzo merytoryczny komentarz, ziomuś
  19. I cyk, wpadło mi dzisiaj 14% z drugiego roku COI. Teraz czas uciekać, bo na trzeci rok dają 3,5%
  20. mcp

    Prime Video

    Ocena adekwatna, bo film jest dość mdły. Po świetnej scenie początkowej miałem nadzieję na więcej, ale najwyraźniej tematyka nie pozwala na więcej humoru. Jest poważnie, cały czas się coś dzieje, ale nie ma tu żadnej zapadającej w pamięć sceny, żadnych dialogów w stylu Ritchiego. Może to kwestia pierwszego planu, bo choć Cavilla uwielbiam, to aktorem jest marnym. Liczyłem na więcej zabawy postacią Reachera, jak we wspomnianej scenie na statku na początku filmu. Po tym Ritchson wchodzi już w tryb terminatora znany z Reachera. No faktycznie średnio wyszło.
  21. Miał być Kang, ale murzyn zostanie murzynem więc zrobili reset na Doom'a, bo to ikoniczny złoczyńca Marvela, czego nie rozumiesz? Ładna tam desperacja musi być, że wyciągają RDJ z szafy. Widocznie heheszki i robienie idiotów z kolejnych postaci (Thor) oraz silne postaci kobiece, w które każdy ma wyyebane nie podziałały i nikt nie chce oglądać tego festiwalu cgi guwna. A deadpool spoko, ale ten film to jeden wielki fanserwis, jak ktoś nie śledził na bieżąco chociażby samych filmów to sporo straci z seansu
  22. Ładny troll z tymi pierwotnymi okładkami z ankiety, SF2 teraz zaraz za outrun najlepsza. Kadilaki też zmiana na plus.
  23. mcp

    Retro handheldy do emulacji

    Dlatego odpuściłem, trochę dużo jak za zabawkę z Chin, 200 zł nie będzie żal jak skończy na dnie szuflady
  24. mcp

    Retro handheldy do emulacji

    Kupiłem TSP, bo chciałem coś z większym ekranem i w miarę płynną emulacją psp. Od R36S się odbiłem, bo jednak ten ekran nadaje się do ogrywania pozycji z GB co najwyżej, plus psp na nim nie pójdzie. Pewnie kwestią czasu jest kiedy wypuszczą coś z porządną emulacją PS2. Byłem o krok od zakupu anbernica 556, ale po lekturze reddita odpuściłem. Retroid Pocket 4 z kolei jest bez oleda i sam ekran jest mniejszy. Nie widzę sensu grania w gierki z PS2 na małym ekraniku.
  25. Może ankieta? Outrun cudowny, SF najsłabszy imho
×
×
  • Dodaj nową pozycję...