-
Postów
3 060 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez mcp
-
I jak, oglądacie? Z braku laku, na przewijaniu obejrzałem te pierwsze 5 odcinków i takie meh, straciłem już rachubę kto jest z kim w teamie, bo co chwilę zmieniali strony w poprzednich sezonach. Kreese jest dalej śmieszny, walki i dialogi dalej cringowe, Daniel-San beczy dalej za Panem Miyagim i ma się ochotę uderzyć go w twarz. Pewnie dokończę, ale cała nostalgia z pierwszego sezonu gdzieś uleciała.
-
Wydania specjalne - temat ogólny
mcp odpowiedział(a) na rodi84 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Pokemon Extreme -
Jest sporo więcej takich baboli
-
Wydania specjalne - temat ogólny
mcp odpowiedział(a) na rodi84 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Arcade to znowu nie taka nisza, ale już właścicieli Mega Drive można by pewnie policzyć na palcach jednej ręki. Będzie SNES, który również nie był specjalnie popularny, podczas gdy nie ma najbardziej oczywistego wyboru czyli GB/GBC/GBA. No i X-Box -
Gen V dużo lepszy niż S4 S3 uratował Soldier Boy i cały wątek Payback
-
Wydania specjalne - temat ogólny
mcp odpowiedział(a) na rodi84 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Violent Storm oczywiście, najlepsza była piłka do futbolu amerykańskiego, która po rzucie w przeciwnika odbijała się po całym ekranie. Dla mnie salony to właśnie Cadillacs, najwięcej żetonów w to poszło i zdecydowanie mój top gier dzieciństwa. Wakacje nad morzem, dwa złote wyżebrane od babci i kurs na salon gier, za taki pieniądz były cztery żetony Do tego X-Men children od the atom, Street Fighter the Movie z JCVD wyciętym z filmu, Punisher, AvP, Metal Slug, Tekken 2 i 3, Time Crisis, trochę tego było. Fajne wspomnienia więc liczę na kolejnego nostalgicznego kopa w ryja z tym numerem. -
W przeciwieństwie do S3, tym razem razem finał znacznie posunął fabułę. Ciekawe co wymyślą na S2 Gen V
-
Palmer wygląda jak ten defaultowy mnich z serialu osadzonego w średniowiecznej Anglii.
-
Olmo gra w Lipsku? Po tym turnieju już chyba nie
-
No i wyjaśnione. Już się bałem, że jeszcze pół godziny będę musiał oglądać grę Anglików i, o zgrozo, ich ewentualne zwycięstwo w karnych. Turniej chu.jowy, ale chociaż wygrał faktycznie najlepszy
-
W końcu przysiadłem do tej serii z zamiarem obejrzenia całości. Wcześniejsze próby kończyłem na drugim sezonie i odpuszczałem, bo przerażała mnie liczba odcinków, nie lubię takich tasiemców, bo prędzej czy później jakość spada i kończy się męczeniem buły. No i jestem na początku szóstego sezonu i zmuszam się do oglądania, mam wrażenie, że cały wątek Ivara na Rusi jest zrobiony na siłę, dobrze chociaż, że sam Ivar stał się nieco mniej irytujący, bo już nie w każdej scenie patrzy spod byka złowrogo się uśmiechając. Pewnie dokończę, ale zgadzam się z popularną opinią, że serial skończył się Przed "Wikingami" oglądałem "Upadek Królestwa", który uważam za dużo lepszy serial o najeźdźcach z północy, może przez to, że jest właśnie mniej rozwleczony. Od wczoraj wleciał też trzeci sezon Valhalli na netfliksie i w sumie lipa, jakieś to wszystko takie za bardzo kolorowe i ugrzecznione. Wiem, że był przeskok o 100 lat, ale wolałem zdecydowanie surowość i klimat pierwszy sezonów Wikingów. Jest też chyba mniej przemocy, przynajmniej w dotychczasowych trzech odcinkach, które widziałem. Do tego do bólu mdłe główne postacie (Godwin na plus, ale cała ekipa Wikingów do zapomnienia). To ostatni sezon więc obejrzę do końca, bo ciekawi mnie, mimo wszystko, jak to się skończy.
-
Dostaliśmy dwa odcinki z du.py, po czym wjeżdża odcinek siódmy w starym dobrym stylu. Sporo akcji, fabuła do przodu i mało pobocznych bzdur
-
Jezu, oczy mi krwawią po tym zwiastunie Gladiatora. CGI-sraka-fest, noł-nejm w głownej roli, murzyńska muzyka w tle i Denzel, który gra Denzela, brakuje tylko "my nigga". I jak to ma w ogóle związek z pierwszą częścią? Poza wspomnieniem kilka razy o Maximusie i Connie Nielsen, która zagra tam pewnie cameo? A nie, czekaj, główny bohater to przecież Lucjusz! Noo to kur.wa jesteśmy już w domu, spoko. Ale mnie wkur.wia takie chamskie żerowanie na nostalgii, Gladiator to była JAKOŚĆ, a to coś ze zwiastuna to jest kolejne taśmowo produkowane guwno obesrane.
-
A-Trainowi
-
Bez kitu, kolejny odcinek o niczym. Na końcu wielki plot twist, którego każdy się spodziewał tak gdzieś od pierwszego odcinka. I tak, wiemy, że supki są zdeprawowane do szpiku kości, już skończcie z tymi fetyszami, bo to już przestaje być zabawne. Na plus jedynie to potakiwanie głową Sage i Neumann, rozbawiło mnie to bardziej niż powinno. I Homelander, który jest jedynym powodem, dla którego jeszcze to oglądam. Cała reszta z wątkiem francuzika i ojcem Hughiego jest przewijana, bo zwyczajnie męczy bułę. I ta Starlight, nie wiem czy to przez to naciąganie twarzy, ale jej maniera mówienia jest nie do zniesienia. Będzie jak z trzecim sezonem, który skończył się tak samo jak się zaczął i poza niewiele wniósł do fabuły. Obstawiam, że w piątym-ostatnim będzie , bo jednak coś z tego komiksu czerpią
-
W ubiegłych latach na days of play były też konsole w jakieś promce? Czy tylko abonament i cyfrowe gierki?
-
To jest kolejny duży minus, bo faktycznie spodziewałem się, że tych wysp będzie od groma, na każdej inne ciekawe znaleziska, kapliczki, bossowie. A tu jedna duża wyspa i reszta zapychaczy działających jako przystanki podczas latania. Chętnie bym ograł kolejną część na nowej mapie, bo to w sumie jest główny zarzut jaki mam do totk. Zresztą, nie można co kilka lat wydawać gry takiej jak BoTW
-
Mi nie siadło. Po raz drugi kupiłem konsolę dla Zeldy i trochę się zawiodłem. Nie wiem czego oczekiwałem, bo przecież to sequel, ale BOTW to było konkretne pier.dolnięcie, prawdziwa P R Z Y G O D A i aż się chciało tam zajrzeć pod każdy kamień. Musieli dodać jakiś nowy ficzer żeby to przebić więc dali budowanie. Na każdym kroku składowiska materiałów do budowy wozów, a mi się nie chce tego robić i wolę iść pieszo. Całe te kółka ze shrine'ów poszły w staminę, bo wolę szybować latawcem niż budować to latające je.badło z wiatrakami. Do tego to farmienie kamieni na wymianę baterii. Kapliczki są ok, mam wrażenie, że prostsze niż w BOtW. Z kolei przez Fuse mam wrażenie, że dropi mniej fajnych broni i gra zmusza mnie w ten sposób do łączenia patyków z kupą kamieniami. Meh
-
Od wczoraj drugi sezon what if, codziennie jeden odcinek
-
https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-biedronka-ukrywa-ceny-to-juz-plaga-uokik-wszczyna-postepowan,nId,7223027 i bardzo kur.wa dobrze, je.bać ich karami za te oferty "cena w aplikacji za 2 sztuki w nieparzyste dni miesiąca zaczynające się na literę P" i pochowane ceny jednostkowe, biorę do koszyka a potem przy kasie wyskakuje inna kwota
- 2 713 odpowiedzi
-
- 2
-
- biedroid
- tanie rzeczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Tak jak piszesz, chodzę dzisiaj jak niepełnosprawny, nigdy nie trenowałem nóg w ten sposób. Wczoraj myślałem, że się w trakcie tego treningu porzygam, a nie były to jakieś ekstremalne ciężary i tempo, typowy gracz-paralityk z bicepsem od otwierania lodówki
-
No byłem dzisiaj pierwszy raz, i potem w domu z kibla nie mogłem wstać xd trener konkret, wszystko ładnie wyjaśnił, o to mi chodziło.
-
zamuliłem z fatem w blak frajdej i w marketach zostały same slimy, i to jeszcze w tej atrakcyjnej cenie xd może w piątek-sobotę jeszcze coś rzucą taniej na świnta?
-
Masz milionowy kontrakt na X filmów, świat u stóp, ale twój wewnętrzny murzyn nie wytrzymuje i postanawia nasrać na to wszystko trochę jak z Ezrą Millerem, tylko tamten to już kompletnie się odkleił