Treść opublikowana przez mcp
-
Marvel Cinematic Universe
Nigdy nie czaiłem tych spustów nad guardiansami, przecież w tej ekipie nie ma żadnej postaci którą można polubić. Pratt to klaun, Bautista to drewno jakich mało, jego kwestie są śmieszne, że boki zrywać, Saldana jest tak nijaka, że równie dobrze mogłaby tą postać zagrać każda inna aktorka i nie zrobiłoby to żadnej różnicy. Do tego pyskaty szop o głosie irytującego Coopera i drzewo aj em grut łolaboga ale ubaw.
-
Marvel Cinematic Universe
Z DC jest ten problem, że obsadowo to są same dychy, tylko na stołkach siedzą patałachy. Aquaman ci się podobał.
-
Marvel Cinematic Universe
Prawie tydzień po seansie i jakoś tak smuteczek, czytam o eternals i kompletnie mnie to nie rusza, na guardiansów mam wyyebane, seriale z Wandą, Visionem to już w ogóle. O, na drugiego Strange'a czekam, i Holland jest fajnym spider-manem więc może far from home.
-
Pomoc przy kupnie auta
Może plastiki będą chociaż lepsze niż w rapidzie Fajny ten Jazz ale egzemplarz, który sprawdzałem był jednak zmęczony mocno, kierownica powycierana, to samo tapicerka z przodu, dźwignia biegów też połatana taśmą, lampy już zachodzą. Do tego gość mówi, że po deszczu trzeba od czasu do czasu wycierać bagażnik w środku po zacieka xd podobno w tych autach to norma, że woda dostaje się z tyłu do środka, fabryczny błąd. Tyle, że z tego co czytałem to było w drugiej generacji ale widocznie do trzeciej tego nie poprawili. I standardowo klapa bagażnika była robiona. No jednak nie.
-
Pomoc przy kupnie auta
Szykuj obiad, będę jutro koło trzeciej u ciebie. I focusa mam też jednego do obejrzenia, bardziej mi się podoba foka ale obawiam się, że Jazz będzie praktyczniejszy.
-
Pomoc przy kupnie auta
Picanto masz dla siebie tylko ale już rodzinkę wozisz przecież większym autem. Nie wiem czy 2+1 (2?) + wózki i inne toboły wcisnę do Jazza
-
Pomoc przy kupnie auta
Bo w sumie to taka popier.dółka trochę mała ale mam dość szukania miejsca parkingowego dla szafy mondeo czy zawracania na uliczce osiedlowej na trzy. I z tego co czytam to w środku miejsca sporo jak pisze smoo.
-
Pomoc przy kupnie auta
Jutro jadę do Poznania po Jazza xD Używał ktoś? Dużo dobrego słyszałem, że niby silnik nie do zajechania.
-
Avengers: ENDGAME [uwaga spoilery] - temat tymczasowy
Odnośnie Bartona biegającego z rękawicą to przecież dostał rozkaz od Capa żeby (pipi)ć z nią stamtąd jak najszybciej i jak najdalej. A to, że Thor ze stormbreakerem nie radził sobie z Thanosem bez rękawicy można wytłumaczyć piwnym brzuchem i brakiem formy. Stark zresztą mówił, że jest bez formy.
- Avengers: ENDGAME [uwaga spoilery] - temat tymczasowy
- Avengers: ENDGAME [uwaga spoilery] - temat tymczasowy
-
Cobra Kai
Skończyłem drugi sezon. No i uleciało niestety sporo tej magii z pierwszego, choć to kontynuacja więc można się było tego spodziewać. Brakuje tu świeżości i przyznam, że sporo fragmentów zwyczajnie przewijałem. Pierwszy sezon do dzisiaj pamiętam szczegółowo, drugi zapomnę do weekendu, gdyby nie ciekawy finał i spory cliffhanger to nie miałbym kompletnie ochoty na trzeci. Na plus: - Zabka jest absolutnie genialny, zdecydowanie najlepszy aktorsko. Filmy były o Danielu ale Cobra Kai jest o Johnnym i jako postać jest zdecydowanie ciekawszy niż Larusso. Mam nadzieję, że dzięki temu serialowi gość wypłynie trochę. Scena jak kupuje laptopa i odkrywa internet to złoto w najczystszej postaci. I ta rozmowa po nakręceniu reklamy: - Sceny Johnnego z Danielem - nie ma ich zbyt dużo ale kiedy są to gęba się od razu uśmiecha, Daniel ma lepszą chemię z Johnnym niż ze swoją żoną czy resztą postaci. Bromance wisi w powietrzu i widać, że gdyby nie oddzielne dojo i beef z przeszłości byliby najlepszymi kumplami. - Dzieciaki - poza drobnymi wyjątkami (Demetri, Robby) nie wkurzają i to w sumie wystarczy - Finał - jest z przytupem - Stingray xD Na minus: - Trochę za dużo tego high school romansu - przewijałem te fragmenty bo zwyczajnie nie dało się tego oglądać - Daniel - płaski, jednowymiarowy. Nie wiem czy to kwestia tego, że Ralph jest jednak kiepskim aktorem, czy może po prostu jego postać jest tak nijaka. Sceny z jego dojo są nudne i zbyt cukierkowe. - Dużo mniej fleszbeków ale tu jednak sam materiał źródłowy nie pozwala na więcej - co miało zostać pokazane zostało pokazane w pierwszym sezonie. Jest Generalnie takie 7/10, głównie dzięki Williamowi Zabce. Dla niego warto obejrzeć.
- Avengers: ENDGAME [uwaga spoilery] - temat tymczasowy
- Avengers: ENDGAME [uwaga spoilery] - temat tymczasowy
- Avengers: ENDGAME [uwaga spoilery] - temat tymczasowy
- Avengers: ENDGAME [uwaga spoilery] - temat tymczasowy
- Avengers: ENDGAME [uwaga spoilery] - temat tymczasowy
-
Pływanie
Bardziej dynamiczny, gorsza widoczność, prądy, brak przystanków, zimniejsza woda. Dobrze, że próbujesz w otwartym zbiorniku bo jednak technika jest zupełnie inna niż na basenie. I polecam z pamelką pływać albo inną asekuracją, pływanie bez niczego samemu to głupota.
-
Avengers: ENDGAME [uwaga spoilery] - temat tymczasowy
Chyba słabo oglądałem. Skoro w końcówce Cap przywrócił kamienie do pierwotnych linii czasowych (wg zaleceń Ancient One, inaczej te linie czasowe zostałyby zniszczone) to co powstrzymywałoby Thanosa od powtórnego ich zebrania i powtórki z IW? I co się właściwie stało z Lokim? Asgardczycy zabici przez Thanosa na początku IW nie zostali przywróceni do życia więc i Loki został martwy ale przy skoku do Nowego Jorku Loki uciekł z sześcianem.
-
Avengers: ENDGAME [uwaga spoilery] - temat tymczasowy
To jest w ogóle trochę naprędce zrobione, Tony wymyśla w jednej scenie wehikuł czasu i cyk, za chwilę wszyscy w kombinezonach gotowi do podróży. Końcówka z Capem pomijając fakt, że przyjemnie zamyka jego wątek to jednak też się nie klei. No bo skoro Cap został w przeszłości z Peggy to jakim cudem nagle znalazł się na ławce akurat w tym momencie? A, no i skoro milaneze wspomniał to też wkurza trochę zrobienie z Langa kompletnego błazna. To zawsze była śmieszkowa postać ale w endgame poszli już w full-retard mode.
-
Pływanie
Na zawodach będziesz płynął często 'w zwarciu' z innymi, przynajmniej na starcie więc ryzyko zachłyśnięcia jest spore. W Bydgoszczu co roku już od kilku lat są organizowane zawody pływackie po Brdzie, w samym centrum miasta. Najpierw startowali wszyscy - starzy, młodzi, amatorzy, profesjonaliści a teraz już widać, że większość to jednak ludzie, którzy pływają regularnie w klubach, chociaż zdarzają się i kompletni amatorzy. Fajna impreza, szczególnie jak w rzece są w tym okresie silne prądy i większość ludzi płynie w miejscu
- Avengers: ENDGAME [uwaga spoilery] - temat tymczasowy
-
Avengers: ENDGAME [uwaga spoilery] - temat tymczasowy
Jak wam się wydaje, że końcowa bitwa z IW była epicka to znaczy, że NIC KUR.WA NIE WIDZIELIŚCIE. W finale Endgame z armią Thanosa walczy każda możliwa postać z dotychczasowych filmów, wliczając w to Asgardczyków i strażników świątyń z Dr Strange'a. Bez kitu, brakowało jeszcze żeby biegał tam Happy z pistoletem. I kiedy dostajesz w ryj jakimś genialnym momentem to zaraz pojawia się następny, i następny, i następny. Zresztą wystarczy, że napiszę to - KAPITAN AMERYKA NAPIER.DALAJĄCY THANOSA MJOLNIREM <mokre spodnie> Doskonałe domknięcie wszystkich wątków i genialnie poprowadzony motyw podróży w czasie, dzięki temu powróciło kilka znanych postaci. + scena Tonego z ojcem - niby nic takiego a ciepło się zrobiło + pożegnanie Wdowy i Bartona - j.w + gruby i zapity Thor + Danvers - myślałem, że będę miał o tą postać duży ból du.py ale pięknie to załatwili, jej wejście w finale i mina jak Thanos próbuje z nią walczyć - cudo + Olsenka rozrywająca Thanosa + KAPITAN AMERYKA NAPIER.DALAJĄCY THANOSA MJOLNIREM + zamknięcie wątku Rogersa i przekazanie tarczy + śmierć Tonego + KAPITAN AMERYKA NAPIER.DALAJĄCY THANOSA MJOLNIREM Jedyny minus to zupełny brak scen walki Hulka, liczyłem na rewanż z Thanosem ale Hulk zapadł się w finale pod ziemię.
-
Marvel Cinematic Universe
Ja liczę na dwie godziny scen z Rogersem w topless.
-
PC Hardware - problemy
No