mcp

Kocham Witbiery ale ten z Miłosława jest jak paczka gwoździ.

jedliście skrzydełka w panierce w kubełku? bieda wypuściła mrożoną serię fast foodów i obok frytek z kurczaka (zjadliwe) teraz te skrzydełka z sosem bbq są dostępne

no w sumie to i z dnia na dzień coś na pewno wyhaczysz, grecja, bułgaria, turcja. zależy od wymagań i portfela. urlop musi być, reset jest potrzebny.

Piwko 0,5l to chyba w angielskim pubie jedynie do dostania bo w każdej innej knajpie duże piwo to u nich 0,33l w cenie około 1,5-2 ojro. Mówię o centrach turystycznych. no i jak Qvstra, znalazłeś coś?

Tak sobie przeglądam temat i mam wrażenie, że udziela się tu grupa kasiastych kąsolomaniaków a reszta jeżdżąca wiekowymi Golfami, Ibizami i Matizami siedzi cicho xd bez spiny chłopcy, good for you

The Hitman's Bodyguard (polski tytuł Bodyguard Zawodowiec... :/) - takie nie wiadomo co, miała chyba być komedia kumpelska ale za dużo slapsticku, jest kilka śmiesznych motywów (rozbawił mnie Reynolds parodiujący Jacksona). Generalnie przyjemnie się ogląda bo cały czas albo się strzelajo albo kłóco ze sobą, Sam L. Jackson powinien mieć monopol na słowo 'motherfucker' bo nikt inny tak pięknie go nie wymawia, Reynolds to typowy Reynolds, od Elodie Yung (Elektra z Daredevila) nie można wzroku oderwać a Salma...

A dziękuję, miło było

To znaczy, że ma skomplikowany system gry. Lepiej?

to znaczy, że jest trudna technicznie

Omito drugi rok z rzędu w finale, tym razem zdemolował gościa grającego Leo i właściwie nie miał konkurencji, zeszłoroczny finał z Machaboo był dużo lepszy, trzymał za jaja do ostatniej rundy :) A tym roku Machaboo nawet w top8 nie był jaka ta gierka jest techniczna to nie mam słów

taki detoks od normalnego jedzenia, supersajz mi

Czy Jessica Jones przez cały swój serial ma permanentny okres? Bo tak wygląda... Pytanie, czy jest możliwość w jakiś sposób sprawdzić aktualną bibliotekę tytułów? Bo jak wchodzę na stronę PL netflixa to każą mi od razu wypróbować bezpłatny miesiąc a gdzie tam jest jakaś baza do sprawdzenia? Czy dopiero po rejestracji?

i co grzybiarz, miały być foty, miała być relacja, miały być flesze a ja od 5 dni czekam i nic od tego waszego gadania o macu naszła mnie chęć na zjedzenie śmiecia, skończyło się na szejku i dużych frytkach xd co jak co ale frytki w macu to jest jednak mistrzostwo. kanapek nie ogarniam, jak mam płacić 16 zł za sprasowane coś to już wolę dołożyć te 5 zł i iść do normalnej burgerowni.

zależy jeszcze jaka ta elektronika, wracamy do kwestii ceny

no dlatego

A Venoma nie mial (ma) grać Tom Hardy?... Tom fakin Hardy będzie grał z tą popierdółką Hollandem w ogóle Hardy w roli Venoma z eRką <mokry sen>

Nie walnie ci jak będzie leżało w aucie w upały?

Też jestem zdania, że jak kupić to raz a porządnie tylko trochę szkoda będzie wydać kilka stówek żeby potem stwierdzić, że jednak to nie jest potrzebne. Miałem na myśli coś w przedziale 150-200 zł, nie 50 zł. Wiem, też badziew ale już coś tam zawsze będzie widać.

Jeździcie z wideorejestratorami? Za każdym razem jak oglądam serię 'polskie drogi' mam ochotę od razu kupić kamerkę ale za chwilę mi przechodzi i tak się zastanawiam juz od kilku tygodni zamiast kupić jakiegoś chińczyka i wypróbować xd

Wątpię żeby system walki był tak hardkorowy jak w GG, to w końcu Dragon Ball i ma trafiać do większej ilości ludzi, ma być przystępniejszy. Swoją drogą, długo kazali czekać na porządną bitkę (?) 2D z DB.

Balon, byłem tam w zeszłym roku także wiem :) W samym centrum turystycznym (Playa de las Americas) za 10 ojro zjem bez problemu obiad czy to u chińczyka, fastfood czy inne owoce morza. Oferty biur to nie zawsze AI, przecież to od ceny zależy. Najlepiej unikać posilków serwowanych bo nigdy nie wiadomo co się trafi. Tylko bufet. Qvstra, jak lubisz jeździć i nie stanowi do dla Ciebie problemu to za 2500 zł/os. będziesz miał wakacje jak marzenie - kierunek Chorwacja polecam w takim razie. Tylko auto na 100% sprawn i najlepiej kierowca do zmian.

No tak, liczę bez wyżywienia. Ale qvstra ma budżet 2500 zł/os. to spokojnie się zmieści i nie będzie musiał przy tym wpieprzać fasolki z puszki przez cały tydzień. Wbrew pozorom Hiszpania jeżeli chodzi o jedzenie nie jest najdroższa, za te 10-12 ojro/os. spokojnie dostanie niezły obiad. A reszta to wiadomo, każdy ma inne priorytety, ja się po klubach akurat nie rozbijam więc ta kasa pójdzie mi na coś innego, choćby zwiedzanie. Wygodniej jest lecieć z biurem, stawić się na lotnisku i o nic się nie martwić ale jak się porówna cenę hotelu bezpośrednio np. na booking i cenę biura to wychodzi całkiem spora różnica.

Ale ma gacie, która poszerzają się razem z nim. A koszula się już nie poszerza. Hmm...

Na 8-10 w tej cenie może być ciężko ale możesz polować na jakąś ofertę last minute. Z Hiszpanią i Portugalią może być różnie, już prędzej właśnie Grecja, Chorwacja, ewentualnie Bułgaria, na pewno kraje arabskie ale to Cię pewnie nie interesuje. Najlepiej się przejdź do itaki, rainbow, tui i się dowiesz wszystkiego na miejscu. Samochodem bym Ci wyszło najtaniej ale wiadomo, w jedną stronę jeszcze się jakoś jedzie bo masz przed sobą perspektywę urlopu ale już powrót to koszmar. Dużo znajomych jeździ całymi rodzinami do Chorwacji, podobno rewelacja ale dla mnie taki urlop samochodem to żaden urlop. Jest jeszcze trzecia opcja - poluj na loty czarterowe na stronach biur podróży albo bezpośrednio na wizzair/ryanair. Nawet w sezonie można wyłapać tanie bilety do Hiszpanii (przykładowo w zeszłym roku Teneryfa - 700 zł/os. w obie strony), do tego booking.com, trochę języka w gębie i masz super urlop w bardzo fajnej cenie. Polecam ten sposób jeżeli się nie boisz, w lipcu lecę właśnie na Teneryfę, co prawda bilety rezerwowałem 3 miesiące temu ale nie wiem czy teraz nie byłby tańsze (nie sprawdzam żeby sobie ciśnienia nie podnosić), za osobę w obie strony z zakwaterowaniem (apartament, żaden hotel, bez basenu i wyżywienia ale to ma być baza noclegowa) zapłacę około 1300 zł za tydzień.

To co mam i mogę polecić bez zagłębiania się w zasady gry: - MONOPOLY - wiadomo, klasyk, który niszczy przyjaźnie, grywalny od trzech osób bo przy dwóch rozgrywka nie ma większego sensu imo - DIXIT - dla mających wyobraźnię, gra polegająca na skojarzeniach, jest kilka dodatków rozszerzających podstawową pulę kart, jedno muszę przyznać - karty z obrazkami są naprawdę wymyślne i na trzeźwo ktoś tego nie rysował. Proste zasady, w miarę szybka rozgrywka, od trzech osób. - DOMEK - budujemy na planszy dom, począwszy od piwnic i kończąc na dachu. Budujemy układając karty pomieszczeń. W tej chwili moja ulubiona pozycja, można grać we dwójkę, gra się szybko, gra zajmuje niewiele miejsca i jest piknie wykonana - PATCHWORK - gra w szycie koców dla dwóch osób... układamy klocki na planszy jak w tetrisie, wciąga mocno, jest element strategii i przewidywania, jedynym minusem jest to, że gra zajmuje dosyć dużo miejsca na stole. Polecam planszówki, można pograć z dziewczyną/żoną lub znajomymi, którym nie leżą gierki konsolowe. Cenowo wychodzi różnie, często za ponad 100 zł dostajemy pudełko z dwiema planszami i talią kart ale wykonanie jest zwykle bardzo dobre no i wiadomo, płaci się za pomysł.