swego czasu w trójce miałem tak co mecz, czasem bywało i 'perfection', czyli do zeraa teraz nie gram regularnie i spadłem z formą do takiego...lepszego noob'a
to multi jest skillowe i wymaga treningu
najlepsza rzecz w całej serii, ale jednocześnie wysoki próg odstrasza mniej cierpliwych graczy
Ciężkie mecze mnie nie męczą. Bardziej wychodzenie. Wiadomo że niektóre warianty idzie przećwiczyć jak np. power weapony ale to jak z jakąś zgraną ekipą grasz. Pewnie są też ludzie o lepszej percepcji i pamięci. Powtarzalność jest w każdej grze. No ale jak np. ktoś w 2 sek. zdejmuje 3 osoby ze snajperki to dla mnie jest to dziwne i podejrzewam granie na jakiejś przejściówce ale mogę nie mieć racji. Matchmaking też działa jak chce. Na stosunkowo niskiej randze w ustawieniach balanced gram często z wysokimi diamentami i onyxami. Trochę przesada. I jak zawsze mam zastrzeżenia do walki w zwarciu która jest często randomowa i niektóre uderzenia wchodzą a inne nie.