bloody_gipsy

Ok ale to stara generacja była i technicznie by tego nie ogarnęli. Zresztą w tych korytarzach gra już dostawała mocnej zadyszki.Wiele serii też zbiera baty że za mało innowacyjne itd. Zasłużenie bo ile można nawalać w to samo. Ludzie narzekają że tylko podbijają rozdziałkę i nic w mechanice się nie zmienia. Dla mnie to lepiej że mamy trochę więcej swobody. Można połazić po okolicy a nie 5 lokacji przez całą grę się przewija. No ale to moje zdanie. Jeszcze tylko dodam że w horizonie też są narzekania na animację twarzy wiec tutaj to już nawet się nie dziwię że w tym temacie to tylko o tym własciwie się mówi.

A ja nie bo wiesz jaki tu sens budować uniwesum z milionem planet i 1000 ras obcych jak lecisz na jakąś planetę a tam jedna miejscówka na krzyż i zaraz trzeba stamtąd spieprzać.Czy mniejsze skupienie na fabule i postaciach to ja tego nie wiem. Jak grałeś i przeszedłeś już to wierzę na słowo.

Tak zubożona wersja. Czyli jakby popylać znów korytarzem jak w me1-3 to lepiej niż open world. Aha. Fajnie.Po trialu scenariusz zapowiada się calkiem ok. Oczywiście najgorsze są te mordy które zresztą są paliwem dla podjazdu na tę grę. Już pojawiają się jacyś gnębieni pracownicy a zaraz pewnie okaże się że i molestowania było, dyskryminacja mniejszości seksualnych i sodoma i gomora i dlatego ta animacja i 75% z ocen.

Wspieracie Andromedę na premierę - wspieracie takie praktyki w pracy Normalnie jak w łagrze a zachód podobno taki socjalny ;) Jak im tak źle to zawsze mogą do PL przyjechać i robić za 4 mniejszą stawkę. Resztę dostaną gratis w pakiecie.

Te walki z dozorcami to faktycznie padaka była. Za sam singiel to ta gra mogłaby dostać max 7/10. Jedyne co w tym dobrego to wprowadzenie do nowych umiejętności do multi - tak by trochę załapać ich używanie.

Tak tłum będzie tak mówił jak teraz jest 10x więcej krytykujących.

Jeszcze lepiej jak andromedę 2 zrobią jak tormenta. Nie będzie problemów z animacją i ludziska zachwyceni powrotem do korzeni.

Jestem za. Świetna robota.

(pipi)** postacie i fabułę. Mimika forever.

Tak tylko czytając tutaj opinie gdybym nie był zorientowany to pomyślałbym że ten me to jakiś paździeż 3/10 i kandydat do kichy roku. Poza tym nasz rynek to ma taki wpływ na globalną sprzedaż jak prawie żaden. Te +1000 egzemplarzy robi różnicę ;) A ty kermit weź się nie wygłupiaj już i przyznaj że andromeda to kaszana jakiej świat nie widział i że masz % ze sprzedaży od ea bo cię tu zjedzą :) Ea powinno wydać remaster trylogii, przynajmniej fani serii byliby usatysfakcjonowani.

No i dobrze. Następnym razem nie będzie narzekania i tematu andromeda 2. A za pare lat będzie płacz czemu nie wychodzi kolejna część jak za kotorem.

Tak jak piszesz w trylogii każda kolejna technicznie była lepsza chociaż 2 i 3 na podobnym poziomie. Jeśli to początek nowej trylogii to też tu tak pewnie będzie. Z tą animacją dali ciała po całości no ale jednak mieli jaja i dali do accessa a nie czaili się z embargiem jak inni. Gra wciąga i ma sporo plusów. Nawet jeśli nie day one to na pewno warto będzie zagrać.

kilka bolączek - wyjątkowo delikatnie to ująłeś... kilkadziesiąt godzin w ME to się spędza na dialogach, a kiedy one są zwyczajnie drewniane i przez nie gra traci swój 'epicki' klimat, no to te drobne bolączki jednak trochę szczypią w du.pę. Nie uważam żeby akurat dialogi w andromedzie były bardziej drewniane od trylogii. Nie mówię tu oczywiście o animacji twarzy. No i znowu porównania do wiedźmina. Większość gier wypada blado w takim porównaniu ale nie oznacza to że andromeda to jakaś padaka jest.

Na pewno gra ma kilka bolączek ale nie jest to nic co by ją dyskwalifikowało, to jest gra na kilkadziesiąt godzin a sam trial trwa dłużej niż niejedna duża gra.

Początek jest taki sobie - misja wprowadzająca i latanie po arce. Na eonie jest już całkiem przyjemnie. Walka czasem jest dosyć trudna głównie przez dziwny cover system i brak aktywnej pauzy - zwłaszcza jak opadnie nas więcej przeciwników jak przy walce z biesem.

...no a mnie sie nie podoba i co zrobisz? a co mam ci robić, siedź dalej na (pipi)e przed klawiaturą i prowokuj... Tak zwiechy się czasem zdarzają.

No tak nie grajmy w gry tylko w "śmieszne" gify i narzekajmy, że postaci nie wyglądają jak modelki z hustlera. Mnie gra się podoba, na razie tak na 8/10. Z inkwizycji jest bardziej otwarty świat, nie ma już takiego korytarza jak w poprzednich częściach. Na mapach jest dużo elementów do odkrycia więc jest co robić, konstrukcje obcych, wspomnienia ojca, jakieś jaskinie itd. Właściwie to gra bardziej mnie wciągnęła niż horizon, który leży i się kurzy. No i spotkałem asari - sympatyczna postać.

Zawijałem w ręcznik i pakowałem do plecaka przynajmniej jak fata miałem. To twardy sprzęt. Nie rozleci się.

Dokładnie jw. Jak ci tak przeszkadza to wysyłaj na gwarancję. Jeśli to taki poziom hałasu jak na tych filmikach to ja bym sobie odpuścił.

No tak czyli rozumiem że zdjęcie a awku jest twoje. ;)

No sorry ale jedyne z czym shepard mi się kojarzy to ciepłe kluchy. Jakby los galaktyki był uzależniony od takiej persony to jedyne co mógłbym zrobić to kiss my ass goodbye.

Tak jak tu zaglądam to ciągłe porównania do trylogii i jej bohaterów i robienie z takiego sheparda charyzmatycznej postaci jak marcus fenix. Wiedźminem 3 to ta gra nie będzie ale jaka gra będzie? - cyberpunk?Czy słabsze to nie wiem. Niech ktoś sam zagra dłużej niż 2 godz. i się wypowie. Mnie tam inkwizycja przypasowała, nie narzekam.

Zawsze w takich tematach dotyczących serii gier pojawiaja się lamenty czemu gra nie jest taka jak część 1, 2 czy któraś tam. Obojętne czy sa to gearsy, dead rising czy tam inne halo. Ludzie to sami nie wiedzą czego oczekują. Z jednej strony chcą czegoś nowego ale w zasadzie to najlepiej jakby to było to samo. Niech napieprzają dalej remastery.

Ja jak będę miał wybierać między np. klatkującym multi w halo 6 na one a 4k/60 na scorpio to wybór będzie prosty. Poza tym mam nadzieję że zrobią jakiś sensowny program wymiany sprzętu za odpowiednią dopłatą oczywiście.

Jak tam na tych filmikach mikrofon wsadzają w wiatrak to normalne że będzie słychać jak pracuje. U mnie pecet chodzi jak odkurzacz to taki poziom głośności nie robi na mnie wrażenia.