Ja tam szanuje każdego normalnego gracza, nawet leszcza. Ale takie zachowania to dla dzieciaków są może fajne.
Lubię też teksty typu easy peasy. Ta koleś był ostatni w drużynie, ledwo co wygrali a ten się sra przez headset.
Akurat dla mnie to raczej jest z deka niepokojąca ta stylistyka i bohaterowie jak z jakiegoś koszmaru. W ogóle kreskówki z tamtego okresu były jakieś takie trochę przerażające.
Ja tam lubię tym od spartan charge rzucać pod nogi splitter grenade i patrzeć jak się topią. Dla mnie gorszy jest ten ground pound bo samemu trudno się przed tym obronić.
To zawsze był biznes. Pamietam jak kiedyś romero kupił ferrari za zarobioną bodaj na doomie kasę.
Obecnie te gry nie zrobiły się bardziej skomplikowane od takiego choćby gta 3 który wyszedł x lat temu. Jest tylko lepsza grafika. A ludzie liczyli że z większą mocą właśnie pójdzis np. zwiększona destrukcja otoczenia a nie tylko te wybuchające beczki.
A kolega który napisał że ceny gier wzrosną przez jutuberów niech się jeszcze nad tym zastanowi. Bo ja tu nie widzę związku pomiędzy piętnowaniem dymania graczy a pazernością korpo.
Abonament na granie. No tak ale ja już płacę za net i za xbox live a potem jeszcze za grę więc niby dlaczego miałbym płacić jeszcze raz za granie online. Jeśli to nastąpi to podziękuję za takie gry. Gry już w tej generacji zdrożały. Jak jeszcze zdrożeją to prawem rynku popyt na nie spadnie. To nie żarcie że musisz kupować aby przeżyć. Ja i tak większość gierek kupuję po premierze jak ceny spadną więc niech drożeją. Tylko żeby wydawcy się nie zdziwili.
Zresztą barierą psychologiczną jest dla mnie kwota 220 pln i więcej za nową gierkę nie zamierzam płacić a jak widzę że lecą w (pipi)a i kastrują grę z zawartości to kupuję jak jest już kompletna wersja w promocyjnej cenie.
A i może uregulują jakoś te lootboxy na poziomie ue tzn. ich zakaz w grach. Jak nie teraz to po kolejnych aferach dymających graczy.
Najlepiej to wchodzić regularnie na strony sieciówek i sprawdzać bo często mają jakieś tam swoje promocje na tv. Przed 1 listopada np. były promocje w mediaexpert.
Konkurencja w segmencie strzelanek mp jest na tyle duża że jak dla mnie to można te gierkę spokojnie zaorać. Naprawdę grałem trochę w jedynkę i jakoś tęsknił nie będę. Znana marka tutaj robi swoje dlatego ludziska się rzucają na takie produkty.
Po co grać? Ano po to że gameplay może być tak za(pipi)isty że samo pykanie meczyków i rywalizacja sprawia przyjemność. Piszę ogólnie bo nie gram akurat w tę grę.