Co ja sie nameczylem z tym Manusem na NG+ o kurla! Bicie bk halberd+5 2h po 400 przy ponad 10.000hp to jakis ponury żart programisty. Kilka razy przyzwalem juz nawet pomagierow ale zaden nie byl w stanie naruszyc Manusa, padali jak muchy! A zamieszanie wprowadzali ogromne! Generalnie o wiele lepiej szło mi solo bo jest przewidywalny, ale dmg tych jego czarow jest niesamowity, 1 błąd i do piachu co przy blisko 10min walce jest masakra. Zdecydowanie top najtrudniejszych dla mnie bossow w serii, Artorias to byl pikus. Teraz juz tylko Keleemen, no ciekawe czy faktycznie taki hardkor. Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka Edit, nie jest zle na 10 prob z 5 razy zjechalem mu ponad połowę życia, jak najbardziej jest do zrobienia. Chyba nawet latwiejszy sie wydaje jak Manus.