Skocz do zawartości

Schranz1985

Użytkownicy
  • Postów

    3 947
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Schranz1985

  1. Dla mnie TEW bije na głowę DSy zwłaszcza 2 która mi się nie podobała o 3 nawet nie wspomnę bo to śmiech na sali. Szkoda tylko samej końcówki TEW bo trochę słabiej wypada . No i TEW ma replayability na niesamowitym poziomie do DS nie chce mi się wracać.
  2. Schranz1985

    Far Cry 5

    Mówicie o tej powtarzalnej do bólu grze gdzie od X czasu zmienia się tylko scenografia ?
  3. Finał LE? kogo to obchodzi kiedy liga PL wchodzi w decydujący moment. Już w przyszły weekend świętujemy 2 z rzędu tytuł MP !

    1. Paliodor

      Paliodor

      pasjonujące

    2. MaZZeo

      MaZZeo

      polska liga xd emocje jak na grzybach

    3. noob_IRA

      noob_IRA

      wyścig żółwi już się rozpoczął, same bezbramkowe remisy i znowu nikt nie chce być mistrzem

  4. Schranz1985

    Europa League

    Ficuś a o Ruch się nie boisz xD ? Ja bym stawiał na MU, dla nich to najłatwiejsza droga do LM .
  5. No dokładnie moje ps4 też umarło .... i pomyśleć że tak piękną grę wysmażyli w erze ps2 :o . Ja już 60+ h te wycieczki/imprezy szkolne sa rewelacyjne :D W ogóle tak jak ktoś już tu pisał to jest taka gra gdzie nie przewinąłem ani 1 linijki teksu. Co do poziomu trudności to niestety dosyć łatwo się zrobiło, mam 55 level .
  6. Schranz1985

    Prey

    A która z tych gier zawojowała rynek sprzedaży lol. Podobnie Alien isolation, to są gry dla konserów a nie dla tumultu, za mało akcji i rozbłysków. Dishonored 2 było świetne :)
  7. Z browarami jak z kręglami, trzeba wypier@olić jak najwięcej!

  8. Schranz1985

    Horizon: Zero Dawn

    Hmmm czyli walka jest jeszcze gorsza niż w Wiedzminie?! Bo w Wiedzminie też była mega drętwa wg mnie. No ale mając przegrane z 1000h w soulsborne czy teraz Nioha nie może być inaczej, z mojej perspektywy.
  9. Bardzo udany RE :) Na początku tak średnio mi się podobał, a skończyło się na masterowaniu chapterów(medale) i platynie! Polecam!
  10. Też się z nim namęczyłem ale dałem radę za ntym razem. Warto pofarmic itemki do sklepiku to o wiele lepsze eq ci wpadnie. Ja juz po 2 egzaminie wakacje ... ale przez ostatni tydzień ze 2h grałem :/ Zamiast trzymać trójkąt możesz wcisnąć start i dać skip .
  11. Schranz1985

    Prey

    Dobra panowie, jak ten pełniak wygląda od technicznej strony bo gierka do mnie już jedzie .... Nie wymagam mega grafy i na nią nawet nie liczę, Dishonored 2 też średnio wygladało ale nadrabiało fenomenalnym designem miejscówek i rozmachem.
  12. To ty grasz na ps2 ? Bo w gold na vicie jak zginiesz zaczynasz od od ostatniego piętra.... Masorz jakiego specjala? Moźe to zwykły skill był tylko HP zabierał zamiast MP .
  13. To może ja miałem większe problemy w tych początkowych dungeonach, masę czasu tam spędziłem trochę grindowałem farmiłem materiały do sklepiku itd.
  14. Co ty speedruna robisz? Ja w tym momencie miałem juz ze 20h+ :P
  15. Seriously? bo juz 50h przekroczyłem .... No masakra, ale co poradzić moje żółwie tempo lizanie ścian i kombinowanie jak koń pod górę :) Ja (pipi)ie ale kolos .... giera z ps2 :P
  16. No spoko tylko ja gram offline :) To już wszystko jasne. Jestem w pixelowym labiryncie może mi ktoś napisać w spoilerze jak daleko już jestem? Mam możliwość kupna Prey w dobrej cenie ale nie lubię grac w kilka gier naraz a Persona ma priorytet :)
  17. Schranz1985

    Dragon Quest Heroes II

    Mam takie same odczucia, cała otoczka bardzo mi się podoba. Nawet grafa jest okej, a widok slimów na polance wrzuca banana na mordę fanom serii . Ale tak jak mówisz w takiej formule ja tego nie kupię, DW to dla mnie synonim nudy i powtarzalności a szkoda bo gra robi dobre 1 wrażenie. No i też raczej nie ma co liczyc tu na fabułę czy wyzwanie, demko było bardzo proste .
  18. Początkowo gra przytłacza możliwościami zwłaszcza w velvet room tych opcji jest od groma ale z czasem wszystko sie klaruje jest czytelne . Mniezastanawia tylko 1 opcja oco chodzi z tymi rescue massage w pokoiku? kompletnie tego nie ogarniam.
  19. Schranz1985

    Prey

    Dishonored 2 było przeza(pipi)iste ale również BARDZO wymagające grając stealth. Przy ogromnych i fajnie pokombinowanych levelach misje trwały wiele h, stąd też wrażenie że gra się ciągnie jak flakiz olejem. 35h singiel zrobiony stealth bez wykrycia ale i sporo frustracji bo gra nie wybacza błędów co skutkuje jak pisałem częstym load/save. Co do PREY to demko mi się bardzo podobało i pełniaka napewno wcześniej czy później ogram .
  20. Oj nie powiedział bym że jest banalny :) Ja miałem trochę problemów, nieraz jak wróg trafi cię w weak pointa to potrafi na turę zaorać gównego bohatera. Właśnie tu tkwi trudność, że wystarczy jego jednego zabić i jest game over(na szczęście można zacząć od tego piętra gdzie się zginęło) Łatwo było by gdyby musiała paść cała drużyna. Ja po 40h nadal wchodząc do dungeonu musze ostro jechać z technikami/magią za SP aby te starcia jakoś szły . Tak więc reasumując wg mnie gra ma idealnie wyważony poziom trudności. Często stanowi spore wyzwanie a walki z bossami trwają po kilkanaście minut i trzeba cały czas mieć się na baczności.
  21. Ja sobie jaja robiłem z tymi przechodniami :D To jest pytanie kto czego szuka w grach. Jak gra mnie porwie fabułą muzyką przedstawionym światem i magicznym klimatem to moge X wciskać 10h i będę zadowolony. Jak jest w stanie zagrać na emocjach i jeszcze mind fucka wykręcić na koniec to już w ogóle GOTY:) I nie potrzebuje do tego złożonych mechanizmów, pseudo wyborów itd. Powiedziałbym nawet że teraz w 90% gier jest przerost formy nad treścią,what remains of edith finch jest w tych 10% :P . Czasami w prostocie jest siłą wide Podróż. Dla mnie Ethan Carter był średniakiem, nie porwała mnie ta historia i tyle.
  22. Bo to są niszowe gry dla ludzi którzy chcą na spokojnie usiąść w fotelu ze słuchaweczkami na uszach i przeżyć coś niebanalnego. Mnie everybody's gone to the raptur zachwyciło klimatem muzyką grafiką ... podobnie Finch . A że większość ludzi woli adhd szczelanki czy inne action whatever to normalna sprawa . Gra jest świetna i swoich koneserów znajdzie, reszta ściągnie w plusie za 2 lata i skasuje po 15 minutach bo nudne, bo symulator chodzenia, bo mało przechodniuffff .
  23. Ja grę przeszedłem juz kilka dni temu. Co do gry to jest to tzw. symulator chodzenia ale cała otoczka jest na wyśmienitym poziomie. Tak więc mamy świetnie poprowadzoną narrację,muzykę na poziomie i nutkę tajemniczości w tle . Ot chodzimy po domu(ale nie tylko) Finchów i poznajemy historię rodziny, a dokładniej jak umierali. Drzewo genealogiczne jest dosyć długie,każda postać to oddzielna historia. I tutaj brawa bo gra potrafi zaskoczyć koncepcją opowiadania tych małych historii, np w formie interaktywnego komiksu itd. Nie będę się rozpisywał bo nie chcę spoilować. Grę polecam ale trzeba byś świadomym że to 3h doświadczenie liniowe do bólu tak więc replayability jest 0 . Za 84zł bym się zastanawiał, za 4 dyszki w promo jak najbardziej warto poznać historię rodziny Finchów. Dla mnie gra zdecydowanie lepsza od zaginięcia ethana cartera.
  24. Schranz1985

    Prey

    Dla mnie sprawa jest jasna jak ktoś się spodziewa typowej strzelanki fpp to będzie zawiedziony, bo FPp to tu jest widok a gra jest bardziej przygodowa. Wszyscy piszą o podobieństwach do BIO/Deusa a ja bym powiedział że widze spore podobieństwa również do SOMA . Sprawa jest prosta ci co uwielbiali explorację w deusie rozkminianie mapy szukanie wielu dróg itd będą zadowoleni. Trochę jak z Alienem gdzie też wielu płakało że aleien nie do zabicia i w ogóle nudne, symulator chodzenia ... Dla mnie szykuje się kolejny genialny singiel nastawiony na klimat powolną explorację i fabułę. Już się nie mogę doczekać jak założę słuchaweczki :)
  25. Dialogi to jest mistrzostwo świata, tak samo jak postacie. Uwierz mi że jest mega ciekawie, fabuła jest bardzo tajemnicza z morderstwami w tle. To moja pierwsza persona i chyba nie dam rady już grać w star ołszyny i inne kids jrpg o ratowaniu świata. Tu pomimo cukierkowatej grafiki postacie są bardzo dojrzałe, choć nie brakuje też humoru(Chie i Teddi rządzą) Motyw z rozwojem postaci przez nawiązywanie więzi/czytanie książek/pracę/szkołe itd rewela. Wszystko tu się składa w idealną spójną całość . Dubbing ANG jeden z lepszych jakie słyszałem w jrpg. Gra triple AAA jedyne co kuje w oczy to te dungeony które biją ps2 ale jak już się człowiek wkręci w świat gry to jest rewela. Ja nabiłem już 40+h i cały czas gra zaskakuje, np zrobiłem niedawno prawko na skuter i odblokowały się dodatkowe lokacje... Co mogę poradzić? uważać na lekcjach serio:) Czytać książki podnoszące umiejętności jak pada(ewentualnie biblioteka jak pada) Rozwijać wieź z postaciami z teamu w 1 kolejności bo to ma przełożenie na walkę . Sprawdzać na koniec dnia lodówkę, czasem da się przygotować samodzielnie lunch na jutro, raz że podczas robienia wzrasta skill, dwa że można na ten lunch zaprosić wybraną postać w szkole co tez pogłębi z nią więź . Pisałem już że wycieczki szkolne to mistrzostwo świata? Rewelacyjna giera najchętniej po 4 od razu łyknął bym 5 ale pewnie sobie zrobię jakieś urozmaicenie(Yakuza 0) co by nie męczyć za bardzo tematu. Do 3 tez na pewno kiedyś usiądę bo ma dobre recki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...