
Schranz1985
Użytkownicy-
Postów
4 023 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Schranz1985
-
Jestem zachwycony tym jak to chodzi na konsolach. Digital foundry zrobił super analizę. Gdyby wszyscy producenci tak podchodzili do tematu to nawet przez minutę nie pomyślał bym o kupnie pro. Byłem pewien że ta gra klęknie na starym ps i będzie powodem żeby kupić prosiaka. I jeszcze ten vrr, wspaniałe to wygląda od strony technicznej, na tyle że jestem skłonny uwierzyć że nie będzie większych bugów i kupić na premierę .
-
Ten 2 chapter to dosyć ciekawy i zakończony elegancko tak jak bym się spodziewał po Lis. Może nie jest to jakaś mega intryga i postacie są dość płytkie ale mimo wszystko póki co jestem zadowolony. Też nie miałem nie wiadomo jakich wymagań bo gra dostała sporo hejtu od fanów. Wybory są dosyć ciekawe, a że nie mają większego wpływu na story? No tak jest w większości gier a, zwłaszcza w gierkach telltale i nigdy mi to nie przeszkadzało.
-
Połowa tego na monku i nie mam już co robić, brak wyzwań, brak contentu. Najgorzej że rynek siadł totalnie i crafting już tak nie cieszy. Więc nawet się mapek nie chce biegać. Zrobiłem wczoraj arbitra, chyba z 5 razy padłem ale to głównie chodzi o te mechaniki one shotujace . Tak poza tym to przy moim dps to moment zdechł jak już wiesz co robić.
-
Z Lis jest jak z Yakuza. Nie ma Kiryu, nie ma zabawy. Dlatego chcę to ograć bo jest Max i Chloe, w innym wypadku nigdy bym tego nie kupił. Te Lis 2 i TC choć poprawne to nie budziły we mnie żadnych emocji a wręcz momentami ziewalem.
-
-
Tak jak poczytałem o tych dlc to olewam. Nie ma podjazdu do podstawki. Czas na inną historię.
-
Przeszedłem. 36h na hard. Swoją drogą jest bardzo łatwo a itemow leczących i ammo to mi się nie mieściło już w pudełku z butami i musiałem wyrzucać. Wynika to z tego że walki i przeciwników jest jak na lekarstwo. Może to i lepiej bo walka była dla mnie mocno irytująca. Dziwnie schodziła ta tarcza mroku( grałem z wyłączonym auto celowaniem) do tego przeciwnicy to trochę gąbki. Najfajniej mi się strzelało z kuszy. Alanem to już w ogóle nie wiedziałem kiedy to cienie a kiedy przeciwnicy, dziwne to i zagmatwane jak story. Ogólnie gierka zajebista, jedna z ciekawszych w jakie ostatnio grałem ale na pewno jest tu sporo zmarnowanego potencjału. Czasami miałem wrażenie jakbym grał w senua sacrifice, chodzenie i rozwiązywanie zagadek środowiskowych. Niby lokację zajebiste ale daje się we znaki backtracking,kilku krotnie odwiedzamy te same lokację, plus czyszczenie lokacji że znajdziek. Taka formuła ty rozgrywki sprawia też że historia trochę wytrąca tempo . Bardzo dobra gra i przyjemna platyna. Ale to trzeba lubić w fabulki, nie każdemu bym polecił taką gierkę. Mi to bardziej pachniało gierką ala heavy rain niż survival horrorem. Zostały 2 dlc do zrobienia. Zastanawiam się czy w ogóle ogrywać i co wnoszą do fabuły. Nie jestem fanem dlc i raczej olewam w większości gier. Zakończenie hmm, też dyskusyjne jak na taką intrygę. Chyba sobię obejrzę ending explained. Mam nadzieje że powstanie kiedyś 3 część.
-
Mnie to ebie czy murzyn czy trans zaimko azjato ale walka w tej grze to PS3. W dobie gier takich jak wukong stellar czy np. pokazywanego teraz Phantom blade zero to ta gra jest absolutnym kasztanem. Do tego AI na poziomie SW outlaws i już wiesz że to będzie żałosna gierka.
-
Nie dziwię się że gra wzbudza takie emocję. Sam dziś zacząłem grać i tak jak uwielbiam fabulki i symulatory chodzenia tak nawet ja odczuwam lekkie znużenie. Wiadomo gra jest ciekawa, narracja fajnie poprowadzona ale pierwsze 2.5h to jakbym grał w Sherlocka Holmesa ( swoją drogą uwielbiam) Z punktu a do b, gadanie chodzenie, pałac umysłu.... No nawet mnie zmuliło i idę mecz oglądać. Serio trochę narzekałem że w SH 2R za dużo walki i zbyt nachalna, wydawało mi się że AW2 to idealnie moje klimaty ale póki co leciutki zawód. No ale gierka dopiero się rozkręci. Zajebiście że są nawiązania do 1 części. Technicznie jest bardzo nie równo, raz zachwyt a raz gorzej i jakieś dziwne artefakty, chyba problemy fsr z RT. Tak zwlekałem z tą grą, myślałem że może ogram już na pro ale w sumie grafika i tak jest dobra, w trybie quality nawet bdb ale mimo wszystko przeszedłem teraz na 60 bo widać że to gierka nastawiona na story i raczej wyższa rozdziałka nie będzie dla mnie gejm czendzerem.
-
Jest "nowe" demko. Giereczka wspaniała. W zasadzie ma wszystko to czego oczekuję od takiej gry. Może trochę za dużo tego gearu, trochę takie śmieci jak w niohu. Raczej bym wolał mniej i bardziej ala souls fashion. Ciekawy jestem jakie recki gra zbierze.
-
Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name(Yakuza Spinoff)
Schranz1985 odpowiedział(a) na Figuś temat w Yakuza
Tak jak uwielbiam jrpg tak yakuza w tej formie mi nie siadła. Dlatego ta część idealnie mi pasuję. Krótka i konkretną, samo mięsko.- 117 odpowiedzi
-
- kolejna yakuza
- spinoff
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Like a Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name(Yakuza Spinoff)
Schranz1985 odpowiedział(a) na Figuś temat w Yakuza
Giereczka wjeżdża do ps plus extra. Wspaniałe info! Dla mnie yakuza bez Kiryu to nie yakuza. Cieszę się niesamowicie że w końcu zagram.- 117 odpowiedzi
-
- kolejna yakuza
- spinoff
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rozumiem. Przede wszystkim armor jest na ten moment najsłabsza formą obrony. Ja mam teraz już koksa z wymaxowanymi resami ( poza chaos, tu 65%) i 2200hp to już nie ma takich problemów. Ale faktycznie pamiętam jak mnie denerwowały rytuały, mało miejsca żeby uciec i do tego te tornado czy inne pierdoły potrafiły mnie zmieść momentalnie. Do tego ta gra w ruchu często ledwo zipie i nie widać często tych on death effect. Też często mam wqrw, z 10 mapek T15 vaalujesz i wchodzi całą jedna na T16. Używasz jest na bossie z corrupted żeby wydropic księgę z punktami do atlasu, i nawet do bossa nieraz nie doszedłem bo jakiś pierd z poza ekranu albo burning ground niewidoczne xD. No jest dużo do poprawy. Plotki mówią że patch w czwartek.
-
Czemu? Ja cały czas tłukę i mam cały czas co robić. Rozwijanie postaci, gearu, map w atlasie. Teraz idę na tego bossa z breach bo uzbierałem 300szt . Znów wpadną 2pkt do atlasu. Iron cytadela 2 pola idę mnie. Fakt potrzebowałem teraz 2 dni przerwy bo miałem dość tej gry. Ale dziś odpaliłem i dalej chcę się grać. Ja też uwielbiam craftowac, i liczę że w końcu zrobię jakiś itemek wart kilkadziesiąt div. No i za chwilę wejdzie pacz który doda i naprawi sporo rzeczy.
-
Trochę dziwne. Po pierwsze to najważniejsze są same mapy, więc warto je regalowac żeby były złote. 2 kwestia że mapy wyższe niż obecnie grasz dropia głównie z bossów i to często po 2 czy 3szt. Ze zwykłych mapek to jak gram T15 czy nawet 16 to nieraz lecą jakieś T5 itd. Więc jeśli chcesz progreowac z mapami to celuj w pola z bossami. W nowym paczu będzie ich więcej na mapie, i pojawią się też tablety z bossami . Wszystko właśnie po to żeby wpadało więcej map o levelu wyższym niż obecnie robisz. Sam miałem momenty że padłem 2 czy 3 razy pod rząd i niestety mapek nie miałem. Warto wtedy pomyśleć o trade. Za 1 exa kupisz mapki T13 może nawet 14. Ja poddawałem koledze wszystko poniżej 15 .
-
Podobno Xboxa wycofują ze sklepów więc Xbox nikogo :umar:
-
Ja dziś wydropilem gema pod łucznika wartego z 10d realnie, bo na trade to są 3szt po 30d xD. Ceny niektórych rzeczy w tej grze są chore. W sumie to ciężko mi już kupić coś lepszego, raczej nastawiam się na crafting że sam coś zrobię. I zrobiłem ostatnio zajebisty ring warty też z 10d+
-
Wszystko cacy, jedynie żałuję że nie ma za bardzo haptyki Zwłaszcza podczas walki, żeby czuć te wszystkie ciosy i bloki.
-
Jak nie będzie 60 na pro to znów prztyczek w nos. No kurde niech w końcu zaczną wykorzystywać ta mityczną moc pssr.
-
Co za dzień. Stworzyłem dziś warstaffa wartego 7 do 10 divajnow. 710 dps :0 Flat damage T9 22% atak speed Tylko zabrakło wyższego wskaźnika % DMG bo 90 to mogło by być lepiej. Zawsze sprawdzam wystawiając na trejd bo tam pokazuje dps. No i wystawiłem za 1 div xD. Jprdl w 5 min dostałem kilkadziesiąt wiadomości i kilkanaście inv. Wiadomości w każdym języku świata w tym od Polaków. No beka była niesamowita. Jeszcze mam 1 fajna dzidę 150% fizyczne i 100% elemental na 77 lev. Trzeba tylko chaosy wrzucać i modlić się o bonus do flat damage. Ale potencjał jest ogromny bo to wystąpiło podpisane jako tier 5 więc będą wysokie wartości.
-
Ja w 2 tygodnie na L4 zrobiłem prawie 150h monkiem. Ice strike z tym pierścieniem pod shattered, no niesamowicie tym się clearuje mapy. Cały ekran wybucha a nawet ściąga tych co nie widzę jak jest chain. Niestety fpsy lecą wtedy do 20 a dynamic res spada do HD ready xD. 88 lev mam i kminie jak go ulepszać, bo eq musiałbym albo sam zrobić albo kupić po kilkanaście div( a nie mam ani 1 aktualnie) Tak więc wbijam levele bawię się kraftingiem i liczę że coś wpadnie. Dziś kupiłem jewela 15% damage Gain Rage on melee hit Gain Rage when u are hit + 2 to maximum Rage. To powinno mnie wprowadzić na inny level. Teraz będę szukał jewela pod 20% DMG rare i unique enemy Plus jakieś inne dmg quaterstaff krytyki stack speed itd No i chciałbym ten polcerin ring pod shattering kupić z enchantem + 10 all Res/20% chaos albo coś z DMG. Generalnie sky od the limit, ale wszystko to kosztuje w grubych divajnach xD A na 130h wypadły mi 2, teraz pewnie będzie lepiej bo robię już tylko t15/16 to lepszy drop i lepsze bazy pod Kraft. Podobno nowe pacze lada moment. Najbardziej brakuję mi loot filter
-
2 cytadela nie nie pykla. Ale ja to zjebaem xD. 1800 HP resy max 72% Eva z acrobatics. No ale złota mapa z mocnymi bonami.
-
Bo dzisiaj w dobie internetu wszyscy grają " optymalnie" buildami z neta gdzie pół ekranu wybucha od 1 skilla ( tak gram monkiem ice strike z shattered xD) I tak jak kampania była zajebista, i wymagająca tak teraz bossy padają w 3 sekundy i tylko patrzysz co wypadło. Inflacja waluty i itemkow też ogromną, mało co dziś ma wartość. Dobrych itemkow jest taka ilość że po 1 ex kupisz lepsze eq niż uzbierałes przez całą kampanię. Słuchałem ostatnio 4h podcastu o gierce i dużo trafnych słów padło. Jest sporo problemów, dużo pracy przed nimi. Technicznie też jest bardzo słabo na ps5. W 2k bez dynamic resolution przy każdej większej zadymie( czyli na end game cały czas) są spadki do 30/40 fps i bardzo to uprzykrza rozgrywkę. Ciekawy jestem ile wycisną z tego na premierę na Fat. Aż zacząłem myśleć o pro, tym bardziej że gierka w cyfrze, z napędami nadal lipa niestety. Trochę już zmęczony jestem tą grą, jest wspaniała ale najebałem chyba że 150h przez 2 tygodnie i organizm się buntuję:dynia:
-
Mam podobnie. Zaliczyłem wiele śmierci na zasadzie wszyscy wybici to staje zobaczyć co wypadło i nagle jeb. Niestety na ten moment gra ma sporo problemów technicznych, spadki FPS na starej ps5 ogromne, do tego często jest mało czytelnie . Nawet filtrowania itemkow nie ma, też jest mało czytelny. Mimo to szarpie maniakalnie po 8-12h na dobę ( L4 po operacji barku) Ekonomia gry jest niesamowita, sam staram się krafcic ale bez większych sukcesów, jakieś zwyklaki po kilka ex max sprzedałem. Exalty sypią się cały czas tak więc ich wartość cały czas spada i o ile na początku idzie kupić zajebiste itemki za grosze tak już na 80 lev jak szukasz coś co realnie da ci progres to już divajny potrzeba . I to czasem chore ilości. Edit . Na ps5 można sprawdzić ilość zgonów wpisując na czacie /deaths
-
Grasz ssf? Bo takie nie specjalne te itemki. Do 70 lev idzie kupić spoko Itemy za exalty później jak się chcę topowy sprzęt to już tylko divajny i to nie raz kilkadziesiąt szt. Tutaj zaczyna się prawdziwe grinding gear gamę xD. Na 60h wypadła mi 1szt.....