Schranz1985

Napęd do pro już się zwraca, a dodatkowo ogra się w wyższej jakości.

2-0 dla mnie. AW2 i Wu Kong przeczekana cyfra. W sumie to 3-0 bo jeszcze na pro wjedzie.

No to czemu ludzi tak dziwi że mając wybór ktoś wybiera tańsza, ekonomiczniejsza wersję? Czy ludzie kradną fizyczne wersję ze sklepów? Dlaczego kogoś boli dupa że ktoś kupił grę, zapłacił za nią a później śmiał sprzedać swoją własność?

Pół świata kupowało na Turcję. I to był realny problem. Pewnie o wiele większy od tego że w Polsce i kilkunastu biedniejszych krajach na świecie istnieje rynek wtórny.

Nie wiem czy żyjesz w Polsce, ale większa część ludzi w tym kraju musi liczyć się z pieniądzem. Cyfra? Bardzo fajna jak można było kupić w Turcji Ile osób tak robiło? Nawet z tego forumka nie kryjąc się z tym. Taki jesteś pewny że wszyscy ci co kupowali grę na premierę za 80zl teraz jak " skasowali Turcję" kupuję cyfrę w PL za 350? Chętnie bym zobaczył wiarygodną statystykę.

Ale co wynika z twojego postu? Przede wszystkim nikogo nie nazywam " frajerem" bo kupuję cyfrę. Po 2 dlaczego segregujesz graczy na lepszych i gorszych? Kupiłem teraz sh2 nowego w folii, oczywiście że go puszczę dalej za kilka tygodni. Czy to czyni ze mnie gracza gorszego sortu? Cały czas dyskutujemy o tym że ważne żeby był wybór. I ten wybór jest póki co. Tak jak powiedziałem dziwi mnie to że ktoś z pozycji gracza chcę mi ten wybór zabrać. W imię czego? Oczywiście że na ps5 można grać nawet w cyfry po taniości, kupujesz ps extra i masz od groma gier. Jeszcze możesz sobię konto na 2 dzielić i zbić cenę kodami z eneba. W czym problem?

Ale mnie interesuje interes polskich graczy w tym mnie, to chyba oczywiste. No bez kitu przecież to absurd. To tak jakbym miał Lida i biedre pod domem. W Lidlu monsterek 10 w biedrze 8. To ja kupię w Lidlu drożej i jeszcze najlepiej to niech zamkną tą biedre to Lidl więcej zarobi. Jak zmienia politykę i będzie tylko cyfra, to będę myślał co dalej i co u kogo bardziej mi się kalkuluję. Póki jest płyta, wybór jest oczywisty. Mnie tylko dziwi że ktoś z pozycji polskiego gracza rzuca hasła idźmy z duchem czasu, zrezygnujmy z czynników.

Jakie statystyki? Pokaż te statystyki? I pewnie globalnie cnie? Ja twierdzę że w Polsce nadal na konsolach króluje płyta i nie interesuje mnie że w USA ktoś woli cyfrę. A tu ludzie już tak zostali zmanipulowani że te kilkanaście osób z formka jest wyznacznikiem na skalę kraju, i głosi hasła zaorać płytę bo biedne korpo. Nie chcę mi się wierzyć że w PL większość kupuję cyfrę. Czezky poszedł by z torbami. Moim zdaniem w interesie graczy jest aby płyta została. Taka płyta zła a jakoś teraz Alan wake 2 i Wu Kong wydadzą na płycie. Pewnie to w ramach pomocy społecznej dla biednych graczy których nie stać na cyfrę.

To skąd ten płacz o dostępność napędów? Ano stąd że stety/niestety ludzie przyzwyczaili się latami do grania z płyty. I co za tym idzie z wszystkich korzyści z tego wynikających. ( Wezmę do kumpla, pożyczę komuś, odsprzedam dalej )

Ja się nie tłumaczę tylko przedstawiam obraz 2 strony. Bo większość tu płacze jak to korpo mają źle, jaka to oszczędność czasu wygoda i w ogóle idźmy z duchem czasu, zaorajmy czytniki fizyczne.( A później płacz że pro w digitalu ) 1 kliknięcie na olx, 1 w apce banku i na 2 dzień gierka w paczkomacie pod domem. Tanio i wygodnie, a co oferuje cyfra poza złodziejska ceną monopolisty? Co to za argument że nie muszę wkładać płyty xD? To trochę jakbym miał płakać że mi się rano sznurowadła w bucie same nie wiążą i tracę minutę. Nie ma żadnej zapaści rynku, gra coraz więcej ludzi a firmy robiące DOBRE gry liczą milionowe zyski.

Ludzie tu żyją w bańce że te 350 co MSC na 1 giereczke to jak splunąć, a każdy pcciarz to ma rtx 4080+ Ja mieszkając w W-wa patrząc na większość znajomych, rodziny 2+2 z kredytami, serio uwierz że nic poza używka nie wchodzi w grę. Raz na rok jak jest duża premiera i ktoś czekał to czasem kupi nówkę ale tylko dlatego że wie że ogra i sprzeda dalej. Naprawdę nieraz nie ma na dobre zagraniczne wakacje raz w roku, a ty im będziesz zabraniał kupować i odsprzedawać używki? Synku w tym roku wakacje w Mielnie bo tata wydał 4k przez rok na cyfrę aby wspierać korporacje xD .

O czym wy dyskutujecie. 95% nie interesuje czy "pudełko ma duszę" Chodzi o to że możesz je sprzedać i odzyskać większą część kwoty. Gry używane to eldorado, pół roku trzymają tą samą cenę, więc możesz ograć i sprzedać nie tracąc ani zł. A w dużym mieście to nieraz mam bliżej kupić to z olx niż jechać do sklepu. Zresztą w dobie paczkomatow na każdym rogu to w ogóle xD. Kupić Ragnaroka za 300 w cyfrze jak pudełko za 150 i jeszcze je opchne za kilka MSC za tą samą kwotę? I jeszcze mi tu ktoś będzie pisał że trzeba iść z duchem czasu? XD Czułabym się jak debil gdym kupił cyfrę mając taki wybór. Pieniądze nie spadają z nieba a ja umiem liczyć.

W czym tkwi fenomen tej gierki? Wygląda jak typowa persona, a 5 po 120h rzygalem.

Jakbym był złośliwy to bym napisał że FC 25 nie ma ani jakości ani wydajności :xd:

W sumie to się zastanawiam jakim cudem ten DS umarł. Przecież to się wydaje idealna gierka dla mas. Efektowna strzelanka AAA, idzie ludzik i strzela, krew, flaki, odcięte kończyny.

Ja popełniłem ten błąd i chcąc oszczędzać ammo walczyłem z maszkarami rura. Co na hard poskutkowało tym że może i ammo oszczędziłem ale zużyłem wszystkie medykamenty i z apa wychodzę na 0. Później odkryłem że 2 strzały w nogę dają stuna ... Pierwsze 2h grałem w 30 fps i nawet nieźle się grało ale później im więcej walki - zwłaszcza w pomieszczeniach, to jednak 60 fps robi . I niech mi ktoś powie że nie warto kupić pro, na następne 3 czy 4 lata . Mam nadzieję że Alana 2 ogram już na pro.

Mylisz się, ani ja bym nie kupił ani mój kumpel ani mój szwagier . Czyli 1-0 dla płyty. 300zl za cyfrę gierki na 15h? Nty. Alan wake 2 też nie kupiłem. Teraz dopiero na płytce kupię Zgadnij dlaczego. Wizja samej cyfry za grube siano sprawia że giereczki stają się elitarnym sportem. A to też ma swoje minusy .

Ja sobie nie wyobrażam że pudełko zniknie. Kupiłem teraz silent hill 2 z kodem na uro z RTV 260zl. Raz że sobię zaniosę do kumpla i powspominamy jak kiedyś graliśmy razem na PS2, dwa że szwagrowi pożyczę i też sobię ogra, trzy że sprzedam za miesiąc za 250 . Nigdy bym cyfry nie kupił.

Mnie tu wszyscy zjedzą ale bym wolał coś ala soma niż dead space .

Ja to jestem chyba debilem. W apartamencie już 3 razy się zaciąłem xD. Najpierw ominąłem 1 pokój z kluczowym itemkiem. Później z 15 min rozkminialem zagadkę z szyfrem do sejfu( to w ogóle było w oryginale? ) A na koniec męczyłem się z zagadką z medalionami :ohboi:

Ale mnie ta gra wczoraj styrała. Stary chłop,weteran, fan horrorów. Nawet apartamentu całego nie przeszedłem a czacha dymi Czytałem recki i miałem takie meh, co oni tam (pipi)o, wjeżdżam i rozjeżdżam. No jest na prawdę ciężko, męczy ta gra. Po 3h to masz kocioł w bani.

Early Access do gry z passa? To byłby hit. Najważniejsze że jest płyta, premiera 29.10

To może warto kupić slimkę?

Zacząłem wczoraj przygodę i tak, 30fps o dziwo dosyć grywalne. Sam początek bez szału, fakt mgła za(pipi)ista ale jakoś tak jasno czysto itd. Dźwięk i radyjko nadal sztos. Mało jeszcze widziałem, ale wiem że to się za chwilę zmieni i wjedzie prawdziwa rdzawa psychodela Muszę też przyznać że już w ciągu tej godzinki zobaczyłem wady o których była mowa w recenzjach. Snaping tragedia, grając na hard gdzie chciałbym oszczędzać med ile się da walczysz z przeciwnikiem i atakujesz trupa obok lub szybę w samochodzie co od razu przekłada się na stratę życia. Czemu tu nie ma najzwyklejszego lockowania? Wspaniała sprawą jest poznawanie SH w polskiej wersji językowej. Czekam na weekendzik i giercuje opór.

Ale mam hajp. Mam nadzieję że w końcu dostarczą stare kochane lis.