Fatalnie przedstawione utorowanie sobie drogi do Zbawców. Zabili kilku typów i już rządzą w terenie aż po samą bramę przeciwników. A gdzie te setki (jak nie więcej ze Śmieciarzami) Zbawców? Setkami siedzą skitrani jak ich 10 typa ostrzeliwuje zza cienkiej blaszki? Przecież Neganowcy bodaj mieli granaty, granatniki, tony broni. Niezrozumiałe sterroryzowanie Zbawców i degradacja ich potęgi w jeden odcinek.