Dla mnie Logarius to była prawdziwa udręka. podchodziłem do niego z 50 razy, skutecznie zablokował mòj progres. Grę ukończyłem ale nie zabiłem orphan of kos, pokarał mnie srogo. Zrobiłem nową postać pod bloodtinge i skill, zobaczymy jak mi teraz pójdzie.