Przechodzę 1 grę na 5 kupionych. Myślałem, że w 2017 uspokoję się z tym zakupoholizmem. Nope, kupiłem 5 gier, 4 ledwo ruszyłem i poleciały z dysku xD Jak to leczyć
teddy tak miało być, a z początkiem roku karta poszła w ruch i 8 gier na raz kupiłem. Dla mnie to na afektywną dwubiegunówkę wygląda, potem moralny mnie męczył.