-
Postów
77 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
15 Stara sięInformacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
-
GamerTag:
Dybbuk
-
Tak. PVE, zero problemu. PVP: Quickplay zero problemu, szybki matchmaking. Competetive: nieco gorzej, ale spoko. Trialsy, no cóż, raczej trzeba się nastawić na farmienie tokenów a nie zrobienie karty, bo 75% teamów w mało zaludnionych Trialsach to absurdalne koksy.
-
Stoi, bo pewnie ktoś boonów użył, i wtedy glit(pipi)e licznik. Anyway, long time no see -- ja od CoO przerzuciłem się na PC dla jakości, fps-a i FOVa. Gra nas sześciu gości ze studia, ale większość to nie hardkorowcy więc Leviathana tylko raz robią ;) Jak ktoś na PC chętny i ogarnięty na Trialsy albo raid, dajcie znać.
-
> Wczoraj był problem ze znalezieniem ludzi, więc udało się zaliczyć tylko trzeci etap. Został finał :) BTW, fajna rzecz dla tych, którzy są w jakimś klanie, ale nie raidują czy nie trialsują: zaliczenie tego milestone'a przez klan daje wszystkim w klanie jedną broń z raidu czy Trialsów.
-
> prawie wszystko na 305, chyba taki jest limit Tak. Technicznie obecnie limit LL jest 300, no ale można dobić modami +5 do 305. Panowie, mam czterech D1 doświadczonych na raid na 19.00 dzisiaj, dwóch doświadczonych brakuje, Jak ktoś chętny, to PM na Xboxie (GT Dybbuk) albo tutaj info.
-
wrog, jak oceniasz potrzebę Lighta? Ja akurat dochodzę do 300 powoli, ale pary kumpli raczej 270-280. Ma sens podejść do raidu czy lepiej niech się spimpują na następny tydzień?
-
> Nigdy nie byłem wielkim fanem King's Falla, a tutaj jeszcze mocniej poszli w jakieś mechaniki, a nie walkę. Heh, mi się nawet jeden kumpel z raidu planowanego na piatek wypisał z tej okazji. Poczytał na NeoGAFie, że: a) musztra i ścieżka zdrowia, b) bugi, c) loot taki sobie -- i odmawia póki co ;)
-
> Dla normalnych graczy contentu jest wystarczająco, mało jest dla świrów którzy mają nabite 70h w ciągu pierwszego tygodnia (pozdro wrog i zeratul xD) Zgadza się, ale D1 jednak obsługiwało i jednych i drugich. D2 obsługuje głównie tych pierwszych. Spoko, nie boli aż tak, ale tak wspomniam dla porządku. Może to i lepiej, będzie trochę więcej czasu na inne rzeczy. Poza tym pewnie jestem nie do końca sprawiedliwy, bo jednak ja do D1 dołączyłem po Taken Kingu. Z tego, co słyszałem, to jednak na releasie aż tak bardzo co robić nie było ;P > Co myślicie o obecnym stanie multi w tej grze ? Xbox One here, zero problemów, w miarę szybko znajduje ludzi, prawie zero problemów z lagiem. Natomiast yeah, grałem sobie z trzema randomami przeciwko fireteamowi czterech morderców i nie było to najprzyjmniejsze uczucie. A jeszcze na dodatek przy obecnej teamshot meta kolesie nawet nie flankowali, po prostu chodzili zgranym teamem jak czołg z czteremi wieżyczkami. Mercy, oczywiście. Przydałaby się tedy lista Solo Play, bo choćbyś był Wish You Luckiem, to czterem mocno ogarniętym kolesiom z komunikacją teamową to możesz jedynie naskoczyć.
-
VeSDD: no ja też może pękne, bo problemem D2 jest to, że nie ma co robić (poza Multi). Wbiłem na 287 przed dzisiejszym resetem, i tak o 1.00 w nocy wczoraj się kapnąłem, że właściwie wszystko zrobiłem i absolutnie nie ma co dalej (poza oczywiście Cruciblem). Wszystkie adventures, wszystkie regionalne skrzynki, itp. itd. A nie widzę sensu farmienia Public Events itd., bo Exotic raz na sześć godzin z eventu albo rankupa to jednak trochę WTF.
-
>Jak się ta MIDA spisuje? MIDA to jest ciągle MIDA. Wrócili HCR, ale niewiele robią. Natomiast zmniejszyli magazynek (15) i zapas, i w PVE non-stop mi ammo brakuje. Ale też i w PVE używać MIDA'y nie ma sensu, bo Nameless Midnight ją kładzie na łopatki. W PVP MIDA jest teraz mocna, bo po ADS-ie radar wraca wolniej niż w D1, a więc "radar cały czas" to jest orgazmotron -- zwłaszcza, że dalekie pojedynki na skauty w bardziej pasywnej teamshot meta to codzienność. Szybsze poruszanie się (a jak sparowana z MIDA Mini-Tool, to jeszcze szybsze) też robi, bo łatwiej uciec z teamshota, no i łatwiej sflankować. Ale żeby było interesująco, MIDA to nie jest oczywisty wybór. Auto-rifle są potwornie mocne. Taki np. Uriel's Gift zespecowany na Stability to kosi z takiego dystansu jak kiedyś pulsy. Disgusting. Niemniej jednak MIDA to z pewnością Top 10. Jak zawsze ;) --- Anyway, mam (włącznie z sobą) trzech weteranów do raidu na Xboxie, potrzeba trzech innych weteranów. Dajcie znać jak ktoś ma ochotę. Raczej nie day zero, tylko pewnie czwartek plus, bo mam gdzieś męczarnie pt. "odgadnij jaką musztrę tym razem designer miał na myśli".
-
> Co więc przeszkodziło twórcom w uzyskaniu 60 fps? Bo grafa nie ma nic do rzeczy. PS4 i XBO mają po prostu słabe procki, a gra ma gigantyczną ilość fizyki. Sam głupi wystrzał z guna w większości gier to jeden trace (linia od lufy do momentu, w którym nabój w coś nie pierdyknie). W Destiny masz trzy trace'y, które na dodatek nie są zwykła linią, tylko stożkiem -- i to znacznie zwiększą wymogi obliczeniowe. A to tylko drobny przykład. I dlatego na PC możesz mieć i 144 fps jak się uprzesz, ale na PS4/XBO to nie pójdzie. Ba, nawet PS4 Pro ma za słaby procek do 60 fpsów w D2. Może XBX by pociągnął, ale że tam masz cross-play z XBO, to nie mogą dawać przewagi posiadaczom XBX-a, więc tez zostanie 30 fps.
-
Zeratul: Dzięki! Teraz czyszczę kampanię, a potem mam nadzieję komuś się będzie chciało raid czy Crucible'a w treningu przed Trialsami. A tak przy okazji, to odwaliłem faila: to moje "nikt nie gra" to niedowidzenie, że przecież serwery klanowe nie działają, więc nic dziwnego, że nikogo nie ma na liście... Ech :) VeSDD: Faktycznie, teraz kupa Friendsów gra. Git.
-
> Dopiero pierwszy dzień i środek tygodnia, w weekend będzie najlepiej widać ile osób będzie grać w dwójkę. Na mojej liście jest na prawdę sporo osób w tym momencie. Ale jak to?... Sugerujesz, że jak ktoś gra Day One do szóstej rano to nie jest to standard?! ;)