Nie dziwne. Mówiłem, że pomoże. Sam ma przecież penisa nad szyją.
A, że jest spasionym karłem, to swojego siurka widuje wyłącznie w lusterku.
Małe, tłuste, zakompleksione, schizofreniczne (kocha Legię i Rosję) a do tego ślepawe.
Wszystko fakty, a nie wishfull thinking . Nie dziwne, że to takie zajadłe.
Jeszcze krótko o nienawiści do gejów, którą tak ochoczo uwidacznia: takie zachowania badał Freud.
W skrócie: jeżeli jakaś jednostka szczególnie czegoś nie cierpi, i się z tym obnosi, to podświadomie pożąda obiektu własnej nienawiści.
Jeżeli zgodzimy się z Freudem, to karli wzrost roziego każe sadzić, że nasz grubasek sam chce zostać załadowany.