Problemy, które wymienił @pingsprawiły, że wylogowałem się do segmentu. Mnie w pewnym momencie postanowiła uszczęśliwiać sąsiadka, które awanturowała się w środku nocy z matką (którą to matkę zresztą tłukła). Była kompletnie szurnięta. Miało to swoje plusy, któregoś dnia, w środku nocy, zapukała do moich drzwi będąc w pełni nagą prosząc mnie o pomoc w otwarciu drzwi jej mieszkania. Uciekłem do segmentu i nie wyobrażam sobie powrotu do bloku, szczególnie w warunkach pandemicznych.
Natomiast wyrażanie żali z powodu głośnego zachowania dzieci poniżej 5. lat jest nie na miejscu. Może je formułować tylko osoba, która małego dziecka nie wychowała. @WisnieRma pełną rację.