Carles

Fajna opcja z tą kolaboracją Omega x Swatch, ale ten pasek od spodu to trochę lipa https://allegrolokalnie.pl/oferta/omega-x-swatch-mission-to-the-moon-ksiezyc

W Kolumbii Union Magdalena awansuje do wyższej ligi dzięki bramce zdobytej w ostatniej minucie meczu 90 +6

Może być ciężko zachęcić kogoś do nadrobienia 10 sezonów serialu, ale "Pohamuj entuzjazm" byłoby tego warte. Może nawet nie byłoby to takie trudne bo jest tylko 10 odcinków na sezon po około 25 minut każdy. W każdym razie teraz wychodzi sezon 11 i ma kosmiczny poziom Btw. 8 sezon nadawali w 2011, rzadko się zdarza, żeby serial zaliczał tak dobry powrót. Aż mnie korci żeby się zabrać za Kroniki Seinfelda (ten sam twórca) z lat 90-98.

Znowu poczułem się jak w liceum. Więcej chyba wymagać nie trzeba

Zapętlona jedna piosenka? Trochę hardcore Kiedyś jak się mnie znajomy pytał co słuchałem na zawodach to żartowałem, że miałem zapętlone Despacito i zapyerdalałem żeby się jak najszybciej skończyło Był okres, że biegałem dużo ze słuchawkami, ale w sumie najczęściej było to radio. Ostatecznie najlepiej mi się biega bez niczego (zwłaszcza teraz jak jest całkowicie ciemno). Raz zrobiłem sobie taką składankę na 10 km o bardzo konkretnej długości, chyba 39 minut, czy coś w tym stylu, żeby jakis konkretny czas osiągnąć. Każda piosenka dobrana do konkretnego kilometra. Oczywiście same klasyki typu Eminem Till I collapse, Lose yourself, Fort Minor - Remember the name, Eye of the tiger itd. Ale chuya dało, boost był tylko na każde pierwsze 30 sekund piosenki

The Office jest jedynym serialem, ktory oglądałem parę razy od deski do deski. Aż wstyd się przyznać Polski trailer fatalny... ale ja nie o tym. Chciałem to wrzucić:

Same here. Ale ze 160 pocisnie tylko spalanie pewnie ze 12-13 litrów Brakuje 6 biegu bo ma wysokie obroty na prędkościach ponad 120.

W City potwierdzili Jacka Grealisha za jakies 120 mln Euro (wiadomo, Angol w Premier League). Guardiola powiedział, że nie będa się starali w tym wypadku o Messiego. Jakieś ploteczki są o Chelsea - wielkiego transferu nie zrobili ostatnio więc Financial Fair Play by ogarnęli, a reszta to widzimisie Abramowicza. PSG to serio katastrofa. I nie żebym miał jakiś bol dupy o Neymara czy coś, ale kurwa jakby miał rzeczywisty wybór między grą w Anglii a PSG to trochę żal żeby grał mecze przeciwko takim lelakom:

Kur_wa, oby tylko nie poszedł do PSG bo się zmarnuje na tych francuskich pastwiskach. Całą karierę pyerdolono "if he could do it on cold rainy night at Stoke"... niech leci do Chelsea i pierdolnie 40 bramek w sezonie.

Wspaniała jest formuła kiedy każdy walczy o zwycięstwo, a nie jakieś tasowanie się w drużynach dla lidera.

Nie przebije się ta informacja przez Euro więc wstawiam. No chyba że po fakcie jak pobije rekord świata. "Ultratriathlon, w którym weźmie udział Robert Karaś, składa się z trzech etapów. Uczestnicy zawodów będą musieli przepłynąć 19 kilometrów, następnie przejechać na rowerze 900 km, po czym pokonać pieszo równowartość pięciu biegów maratońskich, czyli 211 km. Równa się to pięciokrotności dystansu Ironmana." https://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=1&action=7&code=20991&bieganie W poniedziałek o 7:00 start. Obecny rekord 71 h, na pytanie o przerwy na sen odpowiedział: "Nie planuję". Na punktach odżywczych pewnie zblendowana pomidorowa z ryżem

Czy pytanie o najczęściej wykonywany zestaw ćwiczeń byłoby nie na miejscu? Czy ogólnie wszystko po trochu?

Midsommar - ale kasztan. Jeszcze ta długość 2,5 h..

Abstrahując od ceny to 200 metrów na 4 osoby (już nie mówiąc o 3, bo też tak piszesz) to spore przegięcie, zwłaszcza, że zastanawiasz się czy aby na pewno cię stać. Idę o zakład, że rodzinka sprzedająca to max. 4 osoby i po zaimponowaniu rodzinie/znajomym zdecydowali się sprzedać chatę i wybudować coś mniejszego. Nie wiem jaki inni mają w zwyczaju, ale u mnie na 90 metrach raz w tygodniu myje się wszędzie podłogę i nie jest lekko. Oczywiście trochę żartuję bo to pewnie najmniejszy problem (można nie myć), ale utrzymanie takiej chaty pewnie sporo kosztuje, nie wspominając już o tym, że po prostu nie korzysta się w ogóle z niektórych pomieszczeń. Mam koleżankę, ktora wybudowała ok 200 metrów na 4 osoby i całe piętro stoi praktycznie niezagospodarowane bo małe dzieci są blisko rodziców na parterze, oczywiście już w swoich pokojach, więc to też nie jest tak, że jak będą starsze to wykorzystają górę (nie wspominając o poddaszu).

Też miałem właśnie takie budżetowe i byłem zadowolny, tylko musiałem zmieniać szkiełka na przyciemniane i bezbarwne w zależności od pogody. Teraz tylko oczekiwałbym, zeby po prostu ten fotochrom działał. No ale myślę, że będą git. Fotochrom juz nie jest technologią kosmiczną i nie musi być raczej z założenia drogi

Jak myślicie, fotochromy za 160 zł są cokolwiek warte? https://allegro.pl/oferta/okulary-alpina-lyron-hr-vl-varioflex-10251752727

Nic chyba nie przebije wzrostu ceny rodu. z met. szlachetnych. W ciągu dwóch lat (od czerwca 2019 do dzisiaj) wzrósł prawie 1000%. Wykres ostatnich 11 lat żeby pokazać, że 2010-2019 było cały czas stabilnie. Rod jest pieruńsko drogi (dużo droższy od platyny) więc inwestycja wymaga sporych nakładów i oczywiście szczęścia czy dalej będzie rosnąć. Na wykresie cena za uncję, normalnie 2-3 tys. dol. teraz 28 tys.

Dzisiaj NN Mission Marathon oraz MP w Dębnie. Kosmiczne wyniki Polaków (tzn. w dość zaawansowanym wieku bili swoje życiówki). Co ciekawe trójka która pojedzie do Tokio z najlepszymi czasami jest sponsorowana przez Asics, a ci jakiś miesiąc temu wprowadzili model butów Metaspeed Sky czyli odpowiednik Vaporfly Nike z karbonem i teraz wszyscy od nich w nich biegli. Nie żeby to dawało im przewagę bo pozostali biegli w Nike albo Adidas z karbonem, ale to pokazuje jaką mieli stratę gdy np. rok temu musieli biec w zwykłych butach bo Asics w karbon wszedł teraz, a pozostali mieli już rok czy dwa lata temu. E. No i oczywiście Ola Lisowska, też w nich biegła. Minimum jest 2:29:30 a ona 2:26 Taki zapas to jest przepaść

U nas siłownia jest otwarta jako centrum rehabilitacyjne. Właściciel koks zrobił kurs na masażystę i heja. Tłok na siłce jak nigdy - D O S Ł O W N I E - ja już zrezygnowałem parę miesięcy temu bo w kolejce do sprzętu nie będę stał... Policja potrafi stać 100 metrów od wejścia do siłki i suszyć na przejeżdżających równoległą ulicą a za plecami mieć zayebany parking od siłowni.

Jak kończysz piec to walnij ją na samą górę pod grzałki na dosłownie 2 minuty (dłużej może się zjarac kompletnie). Jak dalej bedzie słabo to załącz pod koniec termoobieg. Z takim combosem nie ma szans na bladą pizze I maźnij troche sosem te ranty, to też podziała na odpowiedni kolor.

Nabiegałem bardzo wiele na samej wodzie. Sądzę, że w zupełności wystarcza, jeżeli nie ma się jakiejś patologicznej diety. Dzień przed maratonami sączyłem takie samoróbki jak Grabek napisał. Myślę, że jest to spoko opcja. Placebo ogromne a i miód ładuje glikogen na maksa. Ja zawsze dawałem dużo soli i miodu, w smaku ohydne ale odrobina heroizmu to kolejny składnik do sukcesu

Chodziły za mną te cynamonki od 2 miesięcy. W końcu zrobiłem: