-
Postów
130 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Carles
-
300 st. C, Około 10-12 minut na samym dole, i dopiero rzuciłem mozzarellę oraz daję pizze na samą górę tak zeby ranty się trochę przyjarały a ser tylko rozpuścił. Aktualnie nawet niby te 300 stopni w moim piekarniku to jest bez szans jeśli chodzi o pieczenie tylko przez 4-5 minut co jest powszechnie (na YT :D) uważane za włoski ideał. Ogólnie myślę, że taką mainstreamową pizzę najłatwiej byłoby zrealizować w takim piecyku: https://jakumammy.pl/piece-do-pizzy/10-domowy-piec-do-pizzy-optima-electra-pizza-express-napoli.html Ale bez przesady
-
Dzisiaj były dwie. Na spróbowanie ze szpinakiem i druga tylko z mozzarelą. Wniosek na przyszłość - bardziej wycisnąć mozzarelę z zalewy.
-
https://www.decathlon.pl/p/bluza-do-biegania-m-ska-d-ugi-r-kaw-run-warm/_/R-p-145903?mc=8517250&c=Biały Te bluzy są kozackie. Mam 4 szt. od roku. Jak jest tak 4-7 st. C to zakładacie bezpośrednio na skórę (bez dodatkowej koszulki) i można śmigać, tylko bez zbędnego zatrzymywania się bo pot bezpośrednio przechodzi na bluzę i po zatrzymaniu może przewiać. Mowa o bieganiu oczywiście, na rower to jednak trzeba coś jeszcze dołożyć. Rękawki super, ale zakładam na "zawody" albo na trudne treningi bo są lżejsze i jest lepsza wentylacja niż w tej lekko polarowej bluzce.
-
Dzięki @Tynioza foty, poezja Zrobiłem bodajże we wtorek pizzę uwzględniając rady Mejma. Z tej samej ilości ciasta (250 g mąki + 150 wody) zrobiłem dwa spody. Zwykle był jeden (i tak moim zdaniem cienki, ale z grubszymi bokami). Dwa wyszły jeszcze cieńsze (dosłownie 3-4 mm) i już oczywiście bez rantów, praktycznie płasko jak na zdjęciach Tynio. Spód był dużo bardziej chrupiący i stał całkowicie sztywno po wycięciu kawałka (chociaż może dlatego, że z dodatków był tylko minimalnie ser i szynka, więc było lekko). Sos był znowu ze świeżego pomidora (niepodgrzewany). Na następny raz zaopatrzyłem się w puszkowe pomidory i mam zamiar odparować maksymalnie wodę na patelni. PS. Zakwas też mam w lodówce, leży już chyba ze 2-3 miechy nieruszany Ostatnio po takim leżakowaniu aktywowałem go przez 3 dni i chleb żytni bez drożdży wyszedł nieźle, ale mam wątpliwości czy ten zakwas może tak leżakować. Sądząc po zapachu to raczej nie może
-
O co chodzi, że Ozila tak odsunęli od składu, że nawet go do rozgrywek nie zgłosili? Przy takiej pensji i randze zawodnika przecież się to praktycznie nie zdarza i z reguły taki niechciany zawodnik mimo wszystko coś gra jak dalej mu się chce biegać za piłką. Ozil chyba coś płakał, że w sumie walczy o powrót. Dembele z Barcelony też wypychali, a ten się trzymał. Zrobiła się lekko nieprzyjemna atmosfera, ale jak sezon ruszył to normalnie gra. Z Bale też była szopka w Realu, ale na ławce siedział i nawet sporadycznie wchodził.
-
Spróbuję na pewno z tym 4 punktem. Odnośnie 2 pkt. to staram się nie przeginać, ale dzisiaj oglądałem trochę filmików na YT i oni tam rzeczywiście meeega mało składników dają. Spróbuję jeszcze mniej. Pieczarki są za każdym razem, ale najpierw staram się je na maxa "wysuszyć" na patelni. Z tą wilgocią to myślę, że dobry trop. Pokombinuję tutaj z sosem, robię od podstaw z pomidora a to też sama woda. Z reguły dawałbym tak 3/4 tego sosu co zrobiłem, więc daję całość bo szkoda wyrzucić. następnym razem dam połowę, a resztę zużyję do makaronu czy cos.
-
@Tynioa jak ze spodem, jest przyrumieniony lub nawet lekko przypalony w niektórych miejscach? Czy do tego potrzeba kamienia? Piekę od czasu do czasu, ale nie udaje mi się zrobić takiego mocno chrupiącego spodu, jak dłużej przytrzymam to góra się za mocno zjara.
-
Krupek, tutaj jest dobry argument za Forerunnerem 35: https://bieganie.pl/?show=1&cat=11&id=10845 A ile w rzeczywistości kosztuje produkcja tych zegarków i jaka jest relacja do ceny końcowej niech świadczy fakt jak łatwo wymieniają je na nowe modele w przypadku reklamacji. Sam tego doświadczyłem. Ciekawe czy chociaż 100 zł kosztuje złożenie takiego Fenixa 6 czy 945.
-
Ryan Hall 2:04 w maratonie. Biały Kenijczyk, wiadomo. Po karierze biegacza ciężarki.
-
W jakim tempie te 400?(w odniesieniu do tempa startowego na 10 km, szybciej czy wolniej?)
-
Dokładnie. I najlepsze że taka też jest smaczna @Tynio nie śpij! Wrzucaj foty, poniekąd mnie zainspirowales. Ja zdążyłem zrobić już druga, ale nie będę spamowal. Jak nazbieram fot to wrzucę kilka zbiorczo. @Mejmjuż oglądałem w sklepie różne koszyki które pasowalyby do wyrastania chleba, ale powstrzymuje się żeby nie było więcej sprzętu niż talentu
-
Oczywiście ranty musiałem wyolbrzymić Na następny raz mniej mozarelli. Trochę było przebojów z formowaniem ciasta, okrągła blacha jednak sporo ułatwiła sprawę.
-
To tak jak ja, miałem poprzednio przez 4 lata 910xt i tez jest trwaly, mozna nim przydzwonic i wytrzyma. Ale to kobyła. Wybierając 935 liczyłem się z delikatniejsza obudową, ale chciałem też go nosić na codzień i do tego się super nadaje. Ewentualnie Fenix 5, trochę droższy i tak popularny że nawet nie chciało mi się go początkowo polecać.
-
Ostatnio tez stalem przed takim wyborem. Garmin 935 wydaje się nie mieć konkurencji w tej cenie.
-
Koszyka nie mam, wyrastał w zwykłej okrągłej szklanej misce, ale piekłem go w podłużnym naczyniu żaroodpornym o kształcie bochenka i to super nadało kształt.
-
Ehh co to forum z gierkami robi z człowiekiem. Chyba jestem na fali wznoszącej w moim piekarnictwie. Chamski (pszenny, na drożdżach) chleb z dzisiaj:
-
Trochę odbiegając od tematu pochwalę się że dzisiaj rano wystartowałem z chałką Bardzo prosta robota, jedynie czasochłonna bo żeby mieć na śniadanie to trzeba zacząć o 4 rano
-
Nie będę brał jakiegoś specyficznego smaku, wezmę wanilię czy coś w tym stylu. A nawet jakby średnio podchodziło to w imię wyższego dobra się przemogę. Jak z sokiem z buraków
-
https://www.olimp-nutrition.pl/18-odzywki-bialkowe Jeszcze jedna drobna sprawa. Jest sporo typów, ale chyba dla takiego Janusza to najlepiej Whey protein complex? nawet idzie taniej złapać: https://almamed.pl/olimp-whey-protein-complex-2270g-wszystkie-smaki?utm_source=ceneo&utm_medium=cpc&utm_campaign=ceneo
-
Na razie zacząłbym na spokojnie z koktajlami, tak ze 3x na tydzień. Węglowodany obowiązkowo zawsze po treningu wjeżdżają ale już w formie normalnego posiłku. Bez niego nie byłoby mowy o kolejnym treningu na wysokim poziomie. Nie będę się suplementował na hurrra bo boję się że waga pójdzie mocno w górę (oczywiście te 2 kg to raczej bez znaczenia, więcej bym nie chciał póki co). Dzięki za info o sfd.
-
Trenuje dużo, zwłaszcza bieganie. Ostatnio jeszcze dorzuciłem siłownie, ale nie napalam się na duże ciężary (jednak zawsze te 3 godziny tygodniowo dochodzą na dość dużej intensywności). Chciałbym spróbować dodać do diety białko w formie suplementu, za Chiny nie zjadam go z samego pożywienia odpowiednio dużo (czyli jak na mnie około 150 g, może wiecej). Piłbym je tylko 3 razy w tygodniu kiedy wypadają mi 2 treningi. Polecicie jakieś konkretne marki, typy? Jest tego multum. Czy po prostu brać to co jest najpopularniejsze na sfd? Absolutnie nie chcę pić białka w celu nabierania jakiejkolwiek masy. Po prostu chcę zobaczyć co się zadzieje jak będę go spożywał odpowiednią ilość. Może zmieni się jakoś moja wydolność, czy poczucie zmęczenia.
-
Stary człowiek i morze
-
Fajnie, że mu się udało i może teraz wrócić do normalnej rywalizacji. Ale całe wydarzenie mega sztucznie imo wyglądało, te zmiany pacemakerów... musiałby tam paść na glebe albo "(pipi)e nie robie" żeby mu się nie udało. Z tym autem i laserami wszystko było wycyrklowane. Mogli zaryzykować i zdjąć auto i pacemakerow na 35 km. Przynajmniej byłoby trochę walki z jego strony, a nie taka sucha zadaniowość. Jarałem się tym, ale koniec końców to co zrobił Bekele w Berlinie to piękniejsza historia.
-
Ostatnie 400 metrów w około 50 sekund. Panowie, umówmy się, nie macie wyobrażenia jaka to prędkość To jest rekordzista świata w biegu na 5000 i 10000 metrów od 14 lat, nikt nie ma takiego (pipi)nięcia na koniec biegu długodystansowego. Jako ciekawostka to podobno (nie sprawdzałem) 5 km przed metą miał 15 sekund straty do rekordu Kipchoge. Jedynie może żałować, że cały czas go kamera śledziła i nie miał gdzie ściąć jakiegoś zakrętu porządnie.