Panowie, dzięki za wyjaśnienie tematu. Zawsze gdzieś mi majaczyla na horyzoncie seria Yakuza, ale w życiu jej nie widziałem na żywo, stąd obiekcje.
Jeśli jest dobre mordobicie, to za jakiś czas się skuszę, żeby złapać bakcyla. W Sleeping Dogs podobało mi się to, że bohater nie rostrzeliwal na drodze do celu tysięcy wrogów, jak to ma miejsce w serii GTA. Więc jeśli tu jest podobnie to tym lepiej, bo zawsze w tym więcej realizmu. Tak czy siak nie zamierzam obczajac gameplay'ów, żeby sobie nie spoilerowac wszystkiego, co mnie czeka.