Treść opublikowana przez l33t
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Zawsze mnie zadziwia ten polski, niczym niepodparty akurat w tym kontekście, wstyd wzgledem Zachodu. Niemcy, o których piszesz, robią dokładnie to samo: zakładają konta na Turcję czy Liban, instalują ochoczo VPN-y oraz kombinują z płatnościami, szukając jak najlepszych ofert na zakup czy to sprzętu, czy gier/softu. Mało tego, robią to nierzadko nawet na większą skalę. Ale widocznie w Polsce płacić drogo to wyimaginowana elitarność i luksus, na który przynajmniej wszechobecne pospólstwo pozwolić sobie nie może.
-
Hunt: Showdown
Bardzo wysoki jest próg wejścia, żeby móc czerpać faktycznie frajdę (a nie tylko frustrację) z rozgrywki? Bo zastanawiam się, czy starczy mi samozaparcia do spędzania dziesiątek godzin, aby coś raz od wielkiego dzwonu realnie ugrać. A że to PvEvP, które na rynku jest od wielu lat i ma zaprawiony w boju fanbase, to boję się, że będę robił tam za totalne mięcho armatnie. I zanim się wkręcę, to będę miał doświadczenia jak chłopaki z mema (pic rel).
-
Mafia: The Old Country
Spaghetti western? Moje zaufanie mają o tyle, że rimejk Mafii 1 naprawdę mi się podobał. I pamiętam, że był w dodatku chyba bardzo zdroworozsądkowo wyceniony - a już na pewno w odniesieniu do tych pseudoremasterów z ostatnich lat. Nie był to oczywiście tytuł idealny, brakło czegoś ekstra i kilku mocnych momentów więcej, ale zdecydowanie dali radę. Obiektywny nie będę, bo mam też cholerny sentyment do serii - oryginał oraz część druga to dla mnie momenty, które po prostu trudno mi zapomnieć.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Jak PS5 miało premierę, to rzucili konkretny zestawy fajnych tytułów do odebrania i ogrania na dobry początek nowej konsoli. Wspaniała to była okazja do zmiany obozu, gdy ktoś wahał się, czy przesiadać się względem poprzedniej generacji z krzesła zielonego na niebieskie. A tutaj niby mamy 30-lecie, cholera - nie w kij dmuchał; konkretny jubileusz. Tymczasem jak mówicie: ani cen jakichś specjalnie dobrych na swoje tytuły, ani mocnych zapowiedzi. O zaskakującej premierze czy chociażby niespodziewanym rimejku nawet nie śmiałbym myśleć. Jakieś to wszystko takie... nie wiem.
-
GTA VI
- The Last of Us - HBO
Powiem szczerze, że dla mnie ten serial to akurat jedno z większych rozczarowań. Wydawało mi się, że materiał źródłowy jest na tyle solidny, że spokojnie będzie to poważna, mocna gatunkowo rozrywka. Tymczasem serial na 9 odcinków miał aż 2 fillery, z których zwłaszcza ten pierwszy (homo-wątek z Billem), poza ckliwością, nie miał niestety istotnego znaczenia dla wyjaśnienia fabuły. I jak po pierwszym odcinku byłem bardzo zaintrygowany, tak im dalej w las, to oglądałem już tylko dla zasady, żeby sobie wyrobić opinię. Uważam, że The Walking Dead znacznie lepiej pokazuje targające ludźmi emocje i nieufność względem siebie oraz niepewność co do przyszłości, która czeka bohaterów. A zwłaszcza w pierwszych sezonach. I mając nawet taki materiał do wykorzystania jako dodatkowe wsparcie, którym twórcy TLoU mogli się też posiłkować, to po prostu ten serial nic nie wnosi. Ani do gatunku, ani względem samej historii znanej z gry. Nie wiem, czy się zbiorę w sobie, aby w ogóle odpalić drugi sezon. Boję się, że możemy w tym przypadku dostać jeszcze mniej dosadną, a zwłaszcza mniej brutalnie opowiedzianą historię.- Path of Exile 2
A jak to jest z graniem w coopie na jednej konsoli (PS5)? Mogę sobie kupić ten Early Access za 129 zł i robić progres na dwóch kontach niezależnie i bez problemu? Czy może jednak drugi gracz też będzie musiał kupić ten dostęp osobno na swoim koncie?- XDEFIANT
Ubisoft ma ku temu doskonałą platformę przecież. R6 Siege był właśnie taką grą-ewolucją względem CS-a. Dla mnie zwyczajnie lepszą, bo bardziej taktyczną a nie opartą tylko na skillu, wynikającym z tysięcy godzin doświadczenia. To, że z biegiem lat liczba dostępnych postaci (Operatorów i ich coraz to dziwaczniejszych gadżetów) rosła bezsensownie, a zmiany w grze były kierowane w stronę streamerów, to już inna sprawa. Choć szkoda, bo Rejnboł z mojej perspektywy stał się w końcu też taką durną strzelanką plastik-fantastik. Wydaje mi się, że oni tam nie do końca wiedzą, co robić z posiadanymi markami. Taki Aassassin wyewoluował przecież z księcia Persji. Gdzie jest jakaś duża gra w tym uniwersum? Albo: co się stało z Samem Fisherem? W Rainbow Six w stylu Vegas czy nawet jeszcze bardziej taktycznych, klasycznych odsłon też bym sobie pyknął po latach.- Red Dead Redemption 2
Ludzie sejwy wgrywają, byle tylko ten prolog pominąć, a tu ktoś lekko czwarty raz dzielnie walczył z własnymi słabościami.- GTA VI
Swoją drogą niezłe jest to cedzenie informacji od Rockstara. Rok w zasadzie mija od jednego raptem trailera i w sumie głucha cisza. Mnie ten materiał dupy nie urwał, więc liczyłem, że kolejne będą w poważniejszym już tonie. Wciąż zresztą na to liczę, bo nie chciałbym, żeby GTA stało się karykaturą samego siebie i grą w stylu Saints Row.- Cyfrowe zakupy growe!
Skończyłem od nich na Decku niedawno Titanfalla 2 i obyło się bez dziwnych akcji. Ale wolałbym faktycznie móc ten bezużyteczny launcher pożegnać, biorąc pod uwagę, że kampania w trylogii ME to trochę więcej niż 6 godzin. No ale w tej cenie nie mogłem się oprzeć.- Cyfrowe zakupy growe!
Kolekcja klasyki pod kołderkowe granie. W sumie to aż 9 gierek za niecałą stówę. A ile przy tym godzin czystej frajdy!- Steam Deck
Pewnie, że nie. Dokładnie jak @iluck85 wyżej prawi, Decka należy kupić tanio, zapakować porządny dysk i mieć święty spokój. Chociaż przyznaję, że OLED mnie kusi regularnie od miesięcy (nie tylko ze względu na sam ekran). Ale póki co zostaję z oryginalnym modelem, bo i tak zapewnia mi regularnie znacznie więcej frajdy niż tradycyjne konsole zaparkowane pod TV. A na marginesie: sam SteamOS to wciąż dla mnie niesamowity gamechanger, dlatego nie wyobrażam sobie póki co rezygnacji z niego na rzecz Windowsa. Baza wiedzy odnośnie sprzętu czy software'u, wynikająca z liczby graczy posiadających dzisiaj Decka ma dla mnie spore znaczenie.- Steam Deck
Śliczna ta wersja celebrujaca 30-lecie PSX-a- PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Jak to z czego kolega drze łacha? Gość nie hajpuje przesadnie tego specyficznie wycenionego i skomponowanego tworu, jakim jest PS5 Pro z perspektywy zwykłego gracza. To trzeba go wyśmiać. Dzisiaj drogi są dwie: jesteś albo z nami, albo przeciwko. Nie ma nic po środku.- PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Odpaliłem raz z ciekawości Zeldę na 65". Raz.- PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Jestem uczulony na PS5 Pro z wielu względów i sam postaram się nie złamać postanowienia o przeczekaniu tej wersji konsoli. Uważam wręcz, że to dużo gorzej zdefiniowany produkt niż PS4 Pro. Ale wiesz, że Microsoft kiedyś twierdził, że przykładowo taki Kinect 2 to integralna część Xboxa One i wszystkie gry będą dzięki temu go wykorzystywać - wobec czego konsola wręcz nie może działać bez tego gadżetu? A w związku z tym XOne kosztował wyraźnie więcej niż gdyby „dało się” sprzedać go bez tego systemu.- Air Fryer
No ale przecież napisałeś, że ten model jednak trochę lipa, bo okazał się nieszczelny.- Nintendo Switch 2 - temat główny
Piszecie tu aktywnie od tygodni. I widząc nowe posty, jak ten kasztan sam się bajtuję, że kolejna aktywność w temacie to już na pewno teraz. Że wreszcie Chińczyki pokazały nowego Pstryka. No ale nic to. Może za tydzień...- Właśnie zacząłem...
Ah, gówno. Tutaj my idziemy znowu. Z okazji 20-lecia giereczki dzieciństwa, zacząłem GTA San Andreas z tej parszywie odświeżonej trylogii przez queerową ekipę cudaków, udających Rockstara. Wizualnie jest nieźle, a na małym ekranie Steam Decka wygląda to jeszcze lepiej niż gdybym odpalił grę na wielkim TV. Nie wiem ile wytrwam, bo już część baboli albo braków w tej wersji (jak to nie mogę niszczyć aut kastetem czy kijem?!) zdążyło mnie zirytować. Ale też nie mam już dziś tyle samozaparcia do modowania oryginału, aby dostosować go jako tako do obecnych standardów. Na razie bawię się mimo wszystko nad wyraz dobrze, bo klimatem i postaciami ta część wciąż bije na łopatki późniejsze odsłony. Jak tylko usłyszałem bit tytułowy, to łezka się w oku zakręciła na wspomnienie wagarowania, byle tylko móc pozwiedzać dłużej ulice San Andreas. Nostalgia mocno.- PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Niektórzy to mają niezły syndrom wyparcia. „Sony zaleje rynek napędami, bo musi to zrobić.” Sony nic nie musi. Obecne Sony ma ochotę strzyc nas-owieczki do gołej dupy. Stąd wycofywanie ze sprzedaży Horizonow, żeby wypuścić na rynek nikomu niepotrzebny remaster czy jakiś pseudorimejk Until Dawna. PS5 Pro nie jest dwukrotnie lepszym sprzętem od standardowej wersji konsoli. Kosztuje z napędem jednak drugie tyle, bo Sony może sobie na to pozwolić. Tylko tyle i aż tyle. Marketingowo świetny ruch. Sprawdza sobie, jak wielu dotychczas zatwardziałych plyciarzy z braku dostępności napędów, zacznie przepłacać za edycję cyfrowe. I zrobią sobie tym samym testy rynku w miarę bezbolesnie. I jeśli ludzie będą ochoczo łykali cyfry z takiego prozaicznego (?) powodu jak niska dostępność napędów, to obawiam się, że przy PS6 już wyboru możemy nie mieć wcale.- Wuchang: Fallen Feathers
Czekam na Mam nadzieję, że kolejna podobna gierka dostanie tytuł lepiej dostosowany pod nasz przaśny rynek. Czyli jakiś „Kutong”, ewentualnie „Pytong”- PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Czemu mamy zakładać, że Sony musi niby dostarczyć jakieś niebotyczne ilości napędów na premierę PS5 Pro? Ja uważam wręcz odwrotnie. Nałapią ludzi na nową wersję konsoli, która już jest dużo droższa od pierwowzoru. I napędy będą mocno cedzili, dzięki czemu ci chcący grać w nowe tytuły tu i teraz, będą musieli kupować edycję cyfrowe. Tych odsprzedać się nie da i kosztują tyle samo co płyta (w dniu premiery). Zgaduje, że na tym polu zarobek ze sprzedaży napędów jest długofalowo wyraźnie mniejszy, niż zysk na graczu, który niejako zmuszony sytuacją rynkową (niska dostępność napędów), zaczyna coraz częściej sięgać po edycję cyfrowe.- Steam Deck
Siedzę na tym Heroicu od samego początku. I głowię się dlaczego niektórzy przesadnie kombinują, mając sprawdzone od dawna rozwiązania na stole. Elegancko aplikacja dodana do Game Mode. Okładki we wszystkich rozmiarach prawilnie poustawiane, żeby ładnie na liście obok gierek ten Heroic się prezentował. Wszystko sobie pięknie hula, jakby było wręcz domyślnie zintegrowane wprost od Valve. Ba, nawet testowałem kiedyś synchronizację save'ów na linii Heroica (Epic) oraz sam Epic odpalony standardowo na kompie. I legancko! Raz jeden jedyny tam doinstalowywałem dodatkowo Epic Online Services, bo jakaś gierka nie chciała się odpalić i jakoś nie mogłem ogarnąć chwilę, skąd był problem. Ale to wszystko w zasadzie i tak było w pełni zautomatyzowane i robione wciąż z poziomu Game Mode. Polecam ten styl życia.- Ratchet and Clank Rift Apart
Jasnym było, ze PS5 Pro nie da takiego kopa jak upgrade generacyjny poprzednio. Ale tutaj to zaczyna to powoli wyglądać jak próba wydojenia fanów ot tak, dla zasady.- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
- The Last of Us - HBO