Witam!
Chciałem dorzucić swoje 2 grosze do tego tematu chociaż nie należy on do najświeższych, zauważyłem ze ludzie strasznie jada po g29 , ale nie ze względu na słabą konstrukcje , wadliwe podzespoły bądź ogólna awaryjność sprzętu, większość negatywnych opinii odnosi się do ceny g29 która ostatnimi czasy drastycznie spadła, (udało mi się zakupić ta kierownice za 159 euro 50%off w Currysie).
Na amazonie zauważymy kupę negatywnych opinii tylko ze względu na problem z kompatybilnością tej kierownicy na ps4, albo przez wysoka cenę( według mnie to nie jest opinia o sprzęcie). Niezawodność tych kierownic jest ogromna o czym każdy użytkownik g27 i g25 dobrze wie. Ale poruszmy trochę temat modelu od TM t300rs jak i t500rs, posiadam obydwie te kierownice aktualnie o ponad 10 msc, logitecha zakupiłem dość niedawno 4 msc temu. owszem pasek robi swoje thrustmaster prezentuje się pod tym względem wyśmienicie,ale i właśnie małe ale, Logitech g29 który określany jest mianem klona g27 to błędne określenie, g29 ma do zaoferowania lepsze''spiralne'' kola zębate które wykonują kawal dobrej roboty muszę przyznać(nie rozumiem ludzi którzy mówią ze kierownica wydaje się w rekach plastikowa zabawka), również czujnik sterowania z efektem Halla. Ale wracając do thrustmasterow, i jego przeklętej awaryjności, w przypadku t300rs miałem 2 awarie,za pierwszym razem to nagła śmierć kierownicy(padł silnik), 2gi raz problem z kalibracja(wadliwe podzespoły) 3ci raz póki co się nie zdarzył, ale na przełomie niecałego roku miałem aż 2! awarie tego modelu, to niewybaczalne, konstrukcja pedałów i żywotność w tym modelu pozostawię sobie bez dłuższego komentarza jedynie mogę powiedzieć ...zal i smutek ale tak developerzy sobie wymyślili, czyli jeśli liczymy się z kupnem t300rs po jakimś czasie zapragniemy mieć coś lepszego pod nogami bo to tez bardzo ważna kwestia, nawet tak ważna jak same koło. Cala ta technologia na pasku jak dla mnie jest zbędna..owszem jest trochę płynniej nie czuć tego młynka, za to jest trochę głośniejsza od g29. Nie interesuje się wymiana kółek, którą oferuje thrustmaster. Ok teraz t500rs, duża...baaardzo duża kierownica z baaardzo potężnym FFB, jesli jesteśmy zainteresowani symulatorami i chcemy pojeździć starym Jelczem albo Zastava po piasku i poczuć auto bez wspomagania to owszem ten zakup to świetna sprawa, jednak ja nie jestem zainteresowany i nie podoba mi się aż tak potężny FFB, nierealistycznie mocny nawet powiem. Oczywiście wykonanie i konstrukcja t500rs jest na Pro poziomie, ale dzizes! te manetki stale....coś okropnego, nieprzemyślane kompletnie według mnie i niewygodne. Pedały, w moim przypadku, pedał hamulca w tym modelu uległ awarii sensor zapewne bo nie osiągam 100 % za żadne skarby świata, oscyluje na 82-85% chociaż dociskam dechę do podłogi również stelaż i konstrukcja jest dla mnie zbyt duza, wygląda to bardziej jak szpan developerów niż konstrukcja praktyczna, aluminium śniedzieje nie wiem czy dobrze to określam, ale traci swój połysk wygląda jak wytarte, do tego skrzypiące i dość głośne ogółem , Osobiście używałem pedałów od mojego starego już g27(w tym momencie od g29), problemu z awaryjnością samej kierownicy t500rs nigdy nie miałem, ale podejrzewam ze jak wszystko co ma chłodzenie wiatrakowe trzeba co jakiś czas czyścic z kurzu...inaczej będziemy mieć problemy szczególnie jak w domu mamy zwierzaki. Cena t500rs oscyluje na poziomie 400euro na amazonie, dość drogo. Poki co od 4 msc od kiedy zakupiłem g29 gram tylko na niej, bardzo podoba mi się szycie skórzane tej kierownicy jest gruba i fajne leży w dłoni, pachnie mocno skora same uczucie podczas gry w project cars np jest ogromnie przyjemne kierownica ani trochę nie wydaje się być zabawka jest bardzo solidna można powiedzieć ze tak solidnie jak 500rs oczywiście FFB jest słabszy lecz w 100% wystarczalny, manetki są naprawdę przyjemne i dość twarde, pedały o ludu! uwielbiam je szczególnie moduł hamulca z dodatkowym dociskiem, cudowna sprawa szczególnie przy energicznych grach, nie muszę się obawiać ze w przejawie paniki wcisnę za mocno hamulec i auto straci przyczepność, naprawdę flaszka za to dla logitecha, dlatego przesiadając się czasem na inne kierownice zawsze będę zabierał moduł pedałów od g29 póki co dla mnie w tej cenie bezkonkurencyjny(wygląd maja zwyczajny powiedział bym ze tandetny), ale daje wam moje słowo są bardzo solidne nic nie skrzypi nic nie puka... cichutko i płynnie , jedyne odbicie, kiedy zdejmujemy szybko nogę jest dość głośne ze względu na to ze sprężyna dość mocno odbija i jest to naturalne, o shifterze nie będę się rozpisywał, od seri g27 rożni go większa sztywność i dużo cichsza praca. Kiedyś może ceny g29 były zbyt wysokie ale można trafić na dobra okazje.
Według mnie jesli interesuje cie przesadny FFB który wyrywa łapy z przegubów i masz biurko przykręcone do podłogi inaczej domownicy (zona dzieci, pies, rybki) będą mieli z tobą armagedon chyba ze zmniejszysz FFB ale wtedy to traci sens bo właśnie dla FFB kupuje się ta kierownice, Droga, slaby moduł pedałów, sama kierownica base i wykonanie bardzo dobre. t300rs powiedział bym ze uczucie lepsze niz w 500rs ze względu na subtelniejszy FFB lecz i tak bardzo mocny, ale moduł pedałów tragedia(doliczmy do tego wydatek na nowy moduł pedałów i ewentualnie shifter..) wychodzi drogo. G29 ceny drastycznie spadły, kierownica praktycznie nieawaryjna czytając po opiniach renomę psuła jej cena i użytkownicy ps4. FFB w 29 bardzo mocny dużo silniejszy od g27 według mojej opinii i trochę słabszy od 300rs, ale w zestawie od logitecha mam naprawdę bardzo dobra solidna w uczuciu jak i w samej konstrukcji kierownice moduł pedałów z pięknym hamulcem i wspaniałym sprzęgłem (dość głębokie) no i moduł shiftera bardzo przyjemne urozmaicenie jak manetki się znudzą, do tego mamy 2 lata gwarancji na produkt logitecha. Wiec wnioski wyciągnijcie sami, i ja osobiście nie zgadzam się ze miedzy t300rs a g29 jest przepaść technologiczna bo obydwie kierownice maja swoja dusze obydwie sa naprawdę świetnie wykonane i to nie sa zabawki dla dzieci, chyba ze chcemy aby nasze dzieci miały ręce w gipsie. Z logitecha póki co jest bardzo zadowolony po 4 msc użytkowania nie widza ani nie słyszę żadnych wad, 0 problemow ze sterownikami lub ustawieniami. g29 t300rs i t500rs to profesjonalny sprzęt z którego będziemy zadowoleni, ja tylko opisuje swoje prywatne odczucia. dla tych co nie chcą wydawać ponad 2000 na zestaw thrustamstera (t300rs plus porządny moduł pedałów ze sprzęgłem i shifter ), albo t500rs który ma dość wysoka cenę, to wszystko i nawet więcej (bo w przypadku modułu pedałów ) w g29 który jest dla mnie bezkonkurencyjny w tym przedziale cenowym możemy dostać w g29 który teraz jest po 149 funtow na amazonie(plus około 39 funtów za shifter ) i mamy wszystko czego tak naprawdę potrzebujemy, i nie będziecie zawiedzeni.
Ja osobiście myślę nad sprzedażą mojego t500rs jak i t300rs póki jeszcze działają bo gwarancja ( 1 rok ) niedługo się kończy.
Przemyślcie to zanim wybierzecie jakikolwiek sprzęt, który często jest po prostu przeceniany przez jego użytkowników( każdy chwali swoje ) . Ja osobiście nie mogę ocenić która kierownica jest lepsza, jedynie t300rs jest troszkę bidna jak na taka cenę. Lecz żadna z nich to nie zabawka. Logitech jest niezawodny, z thrustmasterem to jest tak ze odpalając kompa modlisz się żeby przeszedł kalibracje...Do tego spadek ceny za g29 korzystnie wpływa na moja opinie o niej. Wyższa polka to base od fanateca, ale to juz inny temat inna bajka inne wydatki...
Pozdrawiam