iluck85

Kwestia gustu. Druga kwestia to jaki budżet. Zobacz Orient- będzie drożej niż Casio. Fajny jest ten z kalendarzem wiecznym. Jeszcze spoko są w kolorze różowego złota. Ale to już większy budżet. https://www.timestore.pl/ra-ba0001g10b?gad_source=1&gbraid=0AAAAACqAld5eXIpTIeXPTUZN7TUCMoo27&gclid=EAIaIQobChMIrNec2daNiQMVD2dBAh0u7y2aEAQYAiABEgIEvPD_BwE Orient wszystko git oprócz szkła- mineralne. Bulova przykład różowego złota.

Niech to wyjdzie za 2 lata, tak co rok to kiepsko

Kwestia ile tych gier masz do zaliczenia i czy ten laptop pociągnie sensownie- ale nie wiem co tam chcesz zaliczyć. Ja tylko podałem swoją alternatywę którą ja stosowałem do zaliczenia gier na konkurencji.

Proponuję kupić Ps5, ograć te gry które chcesz i puścić konsole dalej. Strata na poziomie kilku stówek. Ja tak robiłem w poprzednich generacjach. Nie widziałem sensu trzymania wszystkiego pod jednym dachem, bo nie jestem w stanie ograć wszystkiego i na WSZYSTKIM. Ja osobiście bym wolał stracić 300/400zł niż kręcić tego laptopa. Jak Uki napisał, dobre na studiach i w wyjazdach służbowych. W domu nie wiem czy bym wybrał takiego laptopa nie mając miejsca, zostałbym na konsolach.

Mi już od dawna szkoda czasu na kopanie się w necie- raz się wdałem w dyskusję z antyszczepem na FB i wege przy temacie karpia na święta. Nigdy więcej, strata czasu. Pykam na tym ROGu, no jakoś ten X lepiej, szybciej. Nie wiedziałem do końca czy jestem normalny wydając 4k, jak Z1 Extreme można mieć za połowę, no trochę więcej. Nie widziałem większej różnicy między Z1 i Z1 Extreme- miałem oba, ale ja nie gram w nowe tytuły, kilkuletnie. Nadrabiam te gry które mi umknęły, mam na Steam kupione 10 lat temu. Phantom Dust nadrobię, bo to jak pamiętam z 1 Xboxa jeszcze. Chętnie bym dorwał teraz Z1 Extreme i porównał 1:1 oba.

Skąd taka pewność nie ujebią konsoli? Przecież jak tabelki się nie zgadzają, to tam nikomu powieka nie tryknie. Zostaną wydawcą gier- cala Twoja kolekcja będzie dostępna na innej platformie. Mnie tam już nie zdziwi nic.

Jak w ciągu 2/3 lat nie polecą bomby, to można zwijać żagle Wtedy nie do końca zrozumiem sens tych zakupów. Gry to jednak inny software i trochę się różni od systemu i worda. I to co napisał Uki- nawet nie mogę sobie kupić TR Remaster w pudełku na Xboxa. Zostaję mi PS5 albo Switch. Na forum tutaj konsola kojarzona z abo za 4zł i graniem za pół darmo. Nie ma charakteru, pazura, swojej tożsamości. Konsole zrobili TOP, wykonanie, jakość, upchanie tego do środka- chapeu bas. Nawet combo Halo, Gearsy, Forza zjebali. Po co kupić pudełko FM jak ją dają w ramach abo? Jedno zabija drugie i tak się orają sami. Mimo tej chujni dookoła pamiętam doskonale powiew świeżego tematu i podejścia jak się pojawił pierwszy xbox. Sentyment wielki i czekam na rozwój wydarzeń.

Uwielbiam te pierdolenie. „Dziś się nie udało” Jeszcze analiza specjalistów, Lewy kilka słów z miną srajacego kota i można odhaczyc.

Sam Phil nie wie co będzie

Następna konsola jak będzie to imo nadal klasycznie. Jak nie pójdą bomby z grami jak w czasach 360, to dla mnie do zaorania. Biore poprawkę ze zakupy których dokonali nie dadzą nam gry w rok, potrzeba czasu. Teraz to wygląda jak tasowanie kart.

Osobiście idę w stronę Sony i tam kupuje pudełka- ale po co to nadal nie wiem Jak napisał Home- konsola jest nijaka. Kiedyś to się kupowało dla Conkera, Otogi, PGR, Forzy, Halo, Gearsow, Ninja Gaiden. Czasy exow odeszły. Ten PC do końca nie miesza, bo mimo wszystko nie każdy ma ochotę wydać 3x wartość konsoli na PC, nie każdy też ma miejsce i nie każdy ma ochotę oglądać ten pierdolnik z kablami. Konsola słabsza, ale dwa kable i grasz na TV. Nie wszyscy liczą klatki i pół dnia w dniu premiery suwaczkami przesuwają. Czekam na rozwój wydarzeń, ale sinusoida tej generacji jak prądu przemiennego.

W lidlu. Jak się rozsmaruje równo to spoko, ujdzie. Jak już dałem kreskę i zostawiłem, to lekka czkawka i pali usta Zjadliwe, nie zabija smaku. Maniek z Ostrych dziejów to nie jest, ale mocno spoko sosik.

IX mi się nie podoba totalnie. Ale finansowo lepiej siedzi. Za to X to

Pamiętałem że Niemiecki był

Ja Legend dobiorę, bo też za 4 złote Ja tam lubię jedynkę i w końcu ukończyłem- 2024

Była nawet niemiecka piosenka chyba gdzie lara biegała i leciało to jakoś w okolicy Angel. Ja sobie pocisnę w końcu do końca Underworld. Kilka baboli jest, ale przyjemna i ładna.

Tu akurat spoko była opcja przełączenia się stare/nowe. Z czego i tak trzeba było korzystać żeby zobaczyć sekret czy klucz I tak ogram, bo pominąłem te gry. Szkoda że przespałem pudełko na X.

Poruszony ostatnio temat licencji https://lowcygier.pl/aktualnosci/valve-potwierdza-smutna-prawde-nigdy-nie-bylismy-wlascicielami-gier-kupionych-na-steam/?fbclid=IwY2xjawF3DN1leHRuA2FlbQIxMQABHX8MTQRIO8-nMMIEkoZgcja77DLNue5IKJQv9aYAw75DCqWlItuplDmYAA_aem_j63pNaR7JVy9YAR7b9Y6aw

Underworld jeden z fajniejszych

Też się odbiłem od anioła, ale może teraz po latach spojrzę inaczej.

TR Underworld za 4zl. Dziala git na rogu, poprzednia wersja chyba na gogu wykrzyczała się po 1 misji na białym tle. Po kombinacjach działało, ale steamowa wersja bez kombinacji hula aż miło. W końcu ukończę, bo kupka wstydu z 360

Chciałem pudełko na X i nie ma

Szkoda że to nie wychodzi na Xboxa. Ps4/5 i switch.

Chwilę pograłem na premierę i dziś. Wczoraj mała miala rewolucje żołądkową i biegałem pomiędzy nową pościelą a pralką. Godzina i wyłączam, za gesty klimat. Nawet nie wiem czy nie dam na easy gry

Jakbym został sam w chacie, to w życiu bym nie grał w to na słuchawkach