iluck85

Dokładnie. Czekam na reedycje Robin Hood’a. LGBT i czarny. Oscar wleci.

O tym mowa. Różnica jest w ekranie, ale bez 1:1 nie widać różnicy. A dokładnie chodzi o jasność. Air świeci 400 nitów, Pro 500 nitów. W słońcu Pro będzie trochę czytelniejszy. Ale to i tak nie ma sensu, bo nie ma już matryc matowych. Więc... Pasek jest zbędnym bajerem i na chwile. Potem będzie wkurwiać. Tysiak różnicy nie jest warty dopłaty. Te Pro jest tylko w nazwie, ten komputer już dawno nie ma nic wspólnego z Pro oprócz dopisku. Ale nadal nie wiemy do czego to ma być i czy jest sens tego kafla dopłacić do ramu. EDIT Nie jestem fanem tego kolesia, ALE jak ktoś chce...

Za dużo nie wyjaśnia. Dlaczego konsole nie pojechały do serwisu ms? Jak były i ms odmówił naprawy, to jaki był powod? No i jakby był problem, to już by było o tym głośnie w necie.

Książki czytam nagminnie, więcej czasu tracę na to niż gry. Wyjątkowo się podzielę z jedna pozycja z racji tematyki. Jeżeli kogoś interesuje jak Japonia wstała z kolan po wojnie, skąd się wzięła nazwa Sony, skąd Miyamoto wziął pomysł na Browsera, powstanie Mangi itd. To polecam. ”Czysty wymysł” Matt Alt wyd. Znak.

Zależy, bo HDMI w X jest problematyczne. Na teraz nie kupisz gniazdka, trzeba wymontować z laptopa jakiegoś. Możliwe, że problem polega na zimnym lucie. Wystarczy poprawić lutowanie albo zamontować nowe gniazdko. Żaden kosmos cenowy. Ten mail Malwiny dziwnie brzmi- Google tłumacz. Daj konsole do Neonetu, niech oni wyślą do Sony. Najwyżej zostanie walka z neonetem. Strzel fotę wyjścia HDMI jak konsola wróci. Edit Złącza HDMI są do kupienia. https://youtu.be/7jP99BW5uJE

Dokładnie. Jak wspomniałeś o dociskaniu, to po ptakach. Możesz oddać do Neonetu na gwarancje.

No 980zł jakoś. Nie wąski hajs Na chilloucie można użyć zniżki studenckiej/nauczycielskiej- 6%. Jakieś 340zł taniej. Ale nadal nie wiem do czego chcesz, bo zakup jest najmniej ważny. Ten sprzęt i tak jest warty tej piątki.

Nie jest hop siup. Dlatego napisałem, ze musi pogadać. Edit- myk polega na tym ze laptop jest urządzeniem mobilnym jak telefon czy tablet. Może być w terenie. Gorzej jest z kompem stacjonarnym. Można używać sprzętu służbowo jak i prywatnie. Nie traktuje tego jako wyłudzenie, ale można ładnie cenę obniżyć. Wada jest rok gwarancji-producenta tylko. Nie masz 2 lat. Drugi rok to sklep i tam musisz udowodnić ze w dniu zakupu coś nie halo było. To można wyjaśnić zakupem Apple Care. Nie polecam, nie neguje. W temacie o iPhone swego czasu się tym jarali jak to będą brać na firmę, bo drogo.

Musisz pogadać z kimś kto ma firmę i może sobie odliczyć VAT za to. Dobra flachę postawisz i wyjdzie sporo taniej ten komputer. A jak, dlaczego, po co- to już musisz rozmawiać z kumplem co ma firmę

Jak nie chcesz obrabiać video po kilka GB, to te 8 starczy. System i soft działa inaczej niż Windows. To wszystko jest pod jedna konfiguracje jednych producentów w kilku wariantach. Ot cała magia systemu. Poszukaj kumpla co weźmie na firmę i 4200 wyjdzie Air. Piękna cena, nic tylko brać.

Ciekawe

Szkoda kasy na dopłatę. Kwestia do czego to ma być? Różnice w ekranie pomijam, bo większość nie zwróci uwagi i bez 1:1 obok siebie nie ma sensu tego rozkminiać. Air wygrywa bateria i czasem pracy. Ale jak ktoś chce dopłacić do lepszego procka, to spoko. Tylko kupować bez touchbara, bo ten pasek jest totalnym niewypałem. Mówiłem koledze, nie słuchał i teraz potwierdza moje obawy. Ja tego w ręku nie musiałem mieć żeby to wiedzieć Teraz dysk startuję od 256GB, co ujdzie. Pytanie do czego, bo 8GB ramu u Apple starczy, ale na grubsze rzeczy lepiej dopłacić do tego ramu niż PRO. Widzę że już nie ma Pro bez tego paska. Wszystkie mają touchbar. Rok temu były modele bez.

Jak potrzeba na już, to spoko. Ja sobie poczekam na nowego, bo liczę że w końcu będzie bez ramki. Plotki mówią, że kamerkę dadzą w ekran i będzie można się pozbyć ramki. I tak jest lepiej niż poprzednie generację Aira. Większych problemów nie ma, klawisze wróciły, motylkowe wyleciały. Jak wyżej- potrzebujesz, kupuj. Nowe pod koniec roku pewnie.

Izopropanol?

Hype zerowy. Kena, reszty bym nawet w plusie nie sprawdził. Ale może coś zostanie cichym czarnym koniem.

Też mam wrażenie i uczucie "blokowania się" R2/L2. I coś czuję że skończy jak panel dotykowy. Niby fajnie w strzelankach, ale tam nie ma na to czasu. Menu jest debilne i te małe ikonki na dole po wciśnięciu PS button. Nie jest czytelne i trzeba się oswoić. Poprzednie było lepsze. Najlepsze ma Switch.

Czyli to Sony ciśnie sklepy żeby wciskały bundle.

To akurat dla mnie najmniejszy problem 3DS rozkręciłem w tydzień od zakupu. Także...A jak czytam opinie, że konsola wraca i nadal to samo to tym bardziej.

Mi bardziej chodziło o to: U mnie hałas generuję napęd. Teraz wyjąłem płytę. Słychać wiatrak, a w pozycji poziomej jest gorzej. Zgadza się, pisałem o tym wcześniej. To charakterystyczne dla starszych sprzętów- wiekowych. Ale nowe też potrafią hałasować. Anyway, jakbym to miał, to pewnie bym się rzucił na wymianę elementów w zasilaczu albo zalał klejem na ciepło.

Czekam na odp skąd ta wiedza o różnym buczeniu. U mnie konsola stoi w pionie, słychać coś od góry. Zasilacz w tym momencie jest na dole. Na rozkręcaniu konsoli widać, że napęd nie ma żadnych gumek. To też powoduje pewnie jakiś hałas.

+ nie gram już na wyższych poziomach niż normal. A jak się gdzieś miotam dłużej, to zmieniam na easy. Nie mam czasu na siedzenie przy jednym momencie dłużej. Jak wyżej Starh napisał. Calaki, platyny już dawno olałem. Główny wątek, napisy i koniec. Chyba, że tytuł wybitny to coś porobię na uboczu. W takiej Zeldzie zamiast szukać koroków wolałem odpalić kolejną Zelde i skończyć. I nie gram już online, bo to też sporo czasu zajmuje.

Przeczytałeś to w necie? Miałeś wszystkie 3 szt na stanie? Oglądałeś filmy na yt gdzie przykładają mikrofon? pytam, bo jestem ciekaw skąd ta wiedza.

Po skończonej grze można grać dalej robiąc np misje z apki? Czy trzeba to wszytko zakończyć przed końcem?

Usłyszałem jak była cisza. Włączyłem pause, poszedłem do kompa i dopiero coś tam doszło do mnie. Cewka czy nie, mi to na wiatrak trąca. Nie mam z tym problemu. PC na mocnym obciążeniu odpala wiatraki na wyższe obroty i też słychać. Buda stoi koło nogi. Tu chyba największy problem nakręcenia się na ten dźwięk. Wyciszanie, słuchanie, czytanie o tym. Nic się nie dzieje, nic nie wybuchnie, sprzęt sprawny. Tyle.

Olejcie temat i zapomnijcie Czytacie o tym, nakręcacie się, ściszacie TV i nasłuchujecie. Po co?