iluck85

Idzie jeszcze kupić nową slim? Mam ochotę na powrót do Ninja Gaiden, jeszcze trochę do platyny brakło :)

Preferuję Xboxa od kilku lat. Ps4 poszło na rzecz Wiiu. Dojdzie ponownie na wrzesień albo jakoś tak dla tych kilku gier które wychodzą na tygodniach. Na konsoli często jakieś twisty- a to się sprzedało, a to coś tam. Dlatego PC przeważa, bo tych gier nie idzie odsprzedać dalej- tzn idzie, ale zabawa z kontami więc siłą rzeczy pudełka dochodzą. 3DS powrócił i powoli nadrabiam zaległości Wiiu- jak 3DS. Dosyć krótko na chacie. Jaki jest limit zdjęć na jeden post? XO i pozostałość po 360.

Nadrabiam powoli 3DS. W piątek doleciało to:

Akurat te granie w gry z XO na PC działa tak se i nie zawsze tak jak powinno :) FH3 w dniu premiery miała poważne problemy :) Ale tak czy siak, taka opcja jest. Nie zmienia to faktu, że PC trzyma się nieźle i jak pisałem wyżej, przeżywa drugą młodość jeżeli chodzi o gry.

Druga strona medalu, że PC przeżywa drugą młodość. Dzięki Ms można ograć Forze na PC. Taki Tekken też jest na PC. W czasach PSX/Ps2 to było nie do pomyślenia. Do dzisiaj im brakuję RDR, ale 2 już trafi na PC. Przy GTA V R się postarała i nie zrobiła maniany jak przy IV- czyli widzieli w tym sens i hajs. Komputer Starcraftem i FPS nie stoi. Po forach też widać że sporo osób zainwestowało w nie wąski masterrace.

Nie chodzi o to, że nie ma w co grać. Chodzi o podejście Ms- ma w pompie :) Zwyczajnie w świecie. Si, multiplatformy robią robotę. COD w kosmosie dalej rządzi?

Nie tak do końca. MS strzelił sobie w kolano tymi pomysłami jak alwaysonline czy koniec z używkami. Ludzie w 2016 dalej potrafili zadać pytanie czy na XO nie można pograć w używki...

Oprócz nowego sprzętu, to Ms potrzebuje nowe marki. Nie wiem czy mam ochotę grać w kolejną FM7, GOW czy Halo.

Jak dla mnie to XO jest w pewnym sensie skreślony. Podobna syt jak x lat temu z pierwszym Xboxem. Skupiali się już na 360 i premierze. To teraz wygląda tak samo. To jest MS, tam się nikt bawić nie będzie. Strasznie szkoda Scalebound. QB mesjaszem się nie okazał, a Recore dobre, ale nie jest to nic wybitnego i brakuję kropki nad i. Konkurencja aktualnie co miecha dostaje jakąś petardę. Co do ceny, to Ms zrobił ludzi w c**ja, bo mówili i traktowali Kinekta jako mus do nowej konsoli, a to podnosiło cenę. Potem się okazało że jednak One nie wymaga Kinekta i cena spadła. Scorpio to będzie Pc w ładniejszej obudowie. Taki Steam Machine to teraz około 2k. Jak Scorpio ma pociągnąć 4k, Full HD w 60 klatkach itp itd. to na serio będę zdziwiony na cenę 2499. To i tak sprzęt dla znających temat, przeciętny Janusz/rodzic i tak kupi One S za 1300.

Czy One odpali gry robione pod Scorpio, to wyjdzie w praniu. Nie muszę przypominać o tym bełkocie DX12, Chmura, potężną moc Na bank dojdzie do momentu, że XO nie da rady z grą pod Scorpio. Nawet 3DS ma taki tytuł który pójdzie na N3DS. Spoko i oczywiście że takie sezony ogórkowe się zdarzają. Ale to nie początek generacji, a na chwile obecną lineup XO wygląda słabo jak nie tragicznie. Phil coś gada o E3. Kolejna Forza, GOW czy Halo? Nie tędy droga.

Trochę fanów jest tutaj Apple. Po ostatnim pokazie Keynote i to co tam pokazali opuściłem ten rezerwat. Wypuścili ipada z klawiaturą bez świecącego loga w cenie Macbooka Pro z 2015. Fajnie, że wyleciał Air 11'. 13 zostawili, bo jest kastrat na Core z 12 calami. No ale nowe pro... i cena za touchbar. 9k żeby pomiziać emoty na pasku. Strasznie nudni się zrobili pod sterami Tima. Czekam na tegoroczne Keynote. Air komputer idealny, brakuję mu tylko retiny i nic więcej. Ceny nowych Pro to jakieś nieporozumienie na nasze realia, a sprzętowo to Acer za 1899. Pro już tylko nazwa. Po tegorocznym Keynocie albo wrócę albo na dobre odpuszczę. Wystarczy mi Air 13' z retiną i 16gb ramu. Nic więcej mi tam nie trzeba.

Sądzi tak, bo widzi co zmierza w najbliższych miesiącach na XO. Konsola martwa, bo Ms skupione na nowym sprzęcie. Trwają przygotowania. Exy robią robotę, a z tymi coraz gorzej bo i tak większość gra w multiplatformy. To COD się najlepiej sprzedaję, a nie TLG. Nie będę zdziwiony jak cena będzie w okolicy 2.5/3k Tyle kosztuje sprzęt Valve czy Steam. Takie PC do grania, ale w "ładnej" obudowie. Ms nie ma feelingu konsolowego i nie kuma do końca tego rynku. Jak ktoś ma mocnego PC- kupił lub kupuję, to olewa zakup XO, bo w ramach "graj wszędzie" odpali gry na PC. Taki typ kupi PS4 dla urozmaicenia. Dla MS się liczy kasa z wpływów, a nie samopoczucie owieczek które kupiły konsole. Scorpio ma podobno odpalić wszystko z XO, to dobrze, bo aktualną biblioteczkę gier można zachować i podmienić sam sprzęt pod TV. To jest dobry ruch i działanie jak u Apple. Nowy sprzęt, odpala starsze pozycje. Coś czuję, że to i tak ostatnia generacja z płytami. Streaming albo cyfrówki. Wtedy będzie można zmienić hobby :)

Gdzie tu powrót do starego dobrego RE? Dom tych świrów, to mistrzostwo świata. Ciasno, ciemno, zaszczucie- granie na słuchawkach to Ale druga część gry to odpłynięcie totalnie i raczej brak pomysłu. Statek i kopalnia słabe imo. Mogli dać większy dom- rezydencje jak w 1 :) Rodzinę powiększyć o kuzynów i byłaby petarda jak dla mnie. Miło, że dorwałem na Pc za 139zł. Jakbym dał 250 za konsolową wersję, to pewnie bym calakował z bólu dupy że tyle wydałem za 7h gry. Mało. Tzn mało i nie mało. Mało na to co dostaliśmy, bo 2 część gry mi totalnie nie podpasowała. Ale kaseta urodzinowa

Kupiłem S dayone w euro rtv- żadnych problemów. Padem również trochę pograłem i żadnych problemów. Ostatnio na Pc w RE7. Do konsoli mam Elite.

Jestem pełen podziwu tego zapału i chęci zakupu. Nie licząc Zeldy która wyjdzie na Wiiu, to do końca roku tam nie ma co robić, bo dopiero na koniec 2017 dojdzie Mario. IMO dobrym zakupem jest Wiiu co wielu skumało, bo dostać dzisiaj nówkę graniczy z cudem, a używki miło podskoczyły z ceną :) 1400 nie majątek. Ale XO i PS4 można taniej kupić. A za cenę Switcha można dorwać Wiiu i mieć masę świetnych gierek które zapewnią granie do końca roku. Na Wiiu można ograć wszystkie duże Zeldy. Jak najwięksi fani N odpuszczają Switcha, to coś jest na rzeczy

2017 rok wygląda biednie u MS. Niestety... Zaliczyli strzał w kolano przed premiera co im się do dzisiaj odbija. Potem jakoś sprawę ogarnęli i wyglądało że wszystko idzie w dobrym kierunku. Aktualnie syt wygląda jak przy 1 Xboxie. Dostajemy zestaw oklepanych gierek, jeden tytuł odpadł. Halo Wars nie każdego jara. Co nam pokażą na E3? Kolejne Halo? GOW? Forze? U konkurencji co miesiąc coś wpada z dopiskiem ex. Nie liczę na petardy podczas E3 tylko sprawdzone i pewne tytułu. Scorpio pod koniec roku i oni już tam żyją premierą nowego sprzętu. To będzie ta petarda na E3. Te piraciki ratują sprawę i liczę że w dobrym towarzystwie gra zyska, bo chyba o to tu chodzi. R z czasów Conkera już nie ma, ale nie powinno tu być tragedii. Brakuje szczegółów tej gry. Pokazują ciągle to samo. Ja po cichu liczę na ten tytuł :)

Mi się gra również podoba. Zapowiada się dosyć fajny klimacik. W zgranej ekipie może być spoko. Division nie było mesjaszem, nie robiło się tam nic nadzwyczajnego, a mimo to ponad 100h mi pięknie zleciało. Plus, że tam szło w 2 grać, a tutaj do lepszej zabawy potrzeba 4- tu już trudniej umówić 4 osoby na godzinę. Po 1 informacji w ogóle mnie to nie jarało, ale po którymś gameplayu paczki 4 osób tytuł mnie zaciekawił.