Jestem pełen podziwu tego zapału i chęci zakupu. Nie licząc Zeldy która wyjdzie na Wiiu, to do końca roku tam nie ma co robić, bo dopiero na koniec 2017 dojdzie Mario.
IMO dobrym zakupem jest Wiiu co wielu skumało, bo dostać dzisiaj nówkę graniczy z cudem, a używki miło podskoczyły z ceną :)
1400 nie majątek. Ale XO i PS4 można taniej kupić. A za cenę Switcha można dorwać Wiiu i mieć masę świetnych gierek które zapewnią granie do końca roku. Na Wiiu można ograć wszystkie duże Zeldy.
Jak najwięksi fani N odpuszczają Switcha, to coś jest na rzeczy