My jak zdawaliśmy, to podłoga do wymiany- koleś od dawna o tym wiedział, bo podłoga się zapadała i był problem, bo było trzeba cały pokój opróżnić.
Brudne ściany itp olał. Sprawdził tylko czy to co było stoi nadal- pralka itp. Zostawiliśmy jedną szafę i łóżko.
Docelowo i tak wszyscy out, bo chata się sypała i całą chcą wyremontować.