-
Postów
6 080 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez iluck85
-
Ja skończyłem podstawkę, porobiłem pierdoly i poszedłem na dodatek „krew i wino” mam już miecz pani jeziora. Wrócę chyba do podstawki i potem wrócę ponownie. Mam 38/39 lvl. Jak zrobię wszystko teraz, to odpalę ponownie new game plus. Aczkolwiek jest osiągniecie w dodatki za gwinta, jak mi nie siądzie ta karcianka, to olewam temat calaka.
-
Ale gdzie Gameplay?
-
-
Doczepić się mogę tylko do drewnianego trochę klepania przeciwników. System walki trochę wieje drewnem. Gra jest potężna i jest co robić. Żałuje ze nie grałem na bieżąco, bo teraz to przytłacza. Ale ze spokojem. O ile wybory na początku maja sens- Baron np albo drzewo, to te końcowe są już trochę bezsensu. Wpływu na gre nie maja, podsumowanie jest na końcu na kartach grafiki. Przedłużyło trochę gre, bo te kilka ost misji bym wyciął. Na początku podałem jak mucha, bo ja tam na rambo leciałem, tak powyżej mniej więcej 12-15 lvl ciężko już zginąć. Pojde po miecz Pani jeziora i może odpalę new game. Jak mi karciana nie wejdzie, to oleje W tym czasie skoncze z 3 inne gierki, bo kupka wstydu rośnie, a za rogiem kolejne premiery…
-
Skończyłem….. 1 raz, prawie 8 lat od premiery- jeszcze byłem z kumplem na nocnej w Media Markecie Rekord Skyrima pobiłem, bo tam 6 lat zanim usiadłem i dokończyłem. Koncowka już się dłużyła trochę i kilka misji bym odpuścił, bo wydłużało niepotrzebnie i za dużo nie wnosiło. Reszta Top mimo premiery w 2015. Teraz zrobię zdania które mi zostały i pójdę na dodatki. Ale odpocznę, bo za rogiem Cyberpunk. Duzy tytuł, jest co robić, ale nie wiem czy pójdę ponownie od nowa- karty mnie zniechęcają, a na tym najwiecej czasu stracę jakbym chciał zaliczyć 100%. Anyway, czapki z głów. Ciekawi mnie wersja ang i jak tam Amerykance mieli przetłumaczone te słowiańskie gadki i słówka. Pewnie brakuje tego klimatu.
-
Czerwona weszła. Nowe wydanie ma 10 000 shu. Co można napisać? Ostro, pali gardło, język i usta ujdzie. Przełyk najmocniej. Smaku to tam już nie czuć, zjadliwe. Katar, oczy łzawiły trochę przez chwile, po wydmuchaniu nosa jeszcze mocniej poczułem. Sosy ostre dzieje 5/5 chyba mocniejsze. Musiałbym tera spróbować. Zjedzone, zaliczone, mlekiem popijać nie musiałem, sera dodawać nie musiałem ani innych cudawaniek jak radzili na internatach w razie problemów z zaliczeniem.
-
Kupiłem, przekartkowałem i za papier 2/10. Zobaczymy jak przeczytam zawartość. No ale ten papier Wole dołożyć 5zl
-
Po 7 latach wypada skończyć. Doszedłem najdalej tym razem- przebiłem się przez mgle, ale wywaliło mi 2 zadania jako nieskończone, to wróciłem się i skończyłem. Po skończonej grze można normalnie wrocic i porobić zadania wiedźmińskie? Ominalem totalnie temat gwinta, może jak odpalę new game na najwyższym poziomie to zapoznam się z karcianka. Trochę swędzi mnie calak do kompletu z Wiedzminem 2, ale z drugiej str czasu mało na granie, a tu w sumie drugi raz gierkę trzeba przejść plus pograć w gwinta.
-
Czarna to ostra, najbardziej ostra to czerwona. Czerwona jutro. Czarna- mocniejsza od różowej, smaku to już nie ma. Pali, ale bez szału. Ostre dzieje 5 level wypalalilo mordę.
-
Cena skusiła, bo na R5/6 nie mam. Seria zdjęcia słaba, ale sportowców na boisku nie poluje. Do krajobrazu czy ptaszka powinna być ok. Szukam rf 24-105 F4.
-
Robiłem jak ten tutaj: Dam relacje po czerwonej i czarnej paczce Zjedzenie to jeden czelendz, drugi przemilczany- oko saurona.
-
Różowe weszło na początek. Carnonara, zjadliwe, ostre ale czuć smak. Ten czarny czuje ze będzie ogień. Myślałem ze jak nasze rodzine zupki to się robi. Zalewa, czeka, dosypuje. A tu makaron trzeba przygotować.
-
-
Z tym płotem fakt. To jest moje, lubimy miec na własność. Swego czasu bywałem sporo na budowach. Najgorszy błąd, ktoś kupił ziemie i wali płot. A potem problem i pretensje ze nie może wjechać z dostawa wszystko powyżej busa. Kumpel mi podziękował, bo mówiłem od razu żeby nie stawiał. Chyba ze jakaś prowizorka gdzie wyciągasz bele i jest wjazd. Żona już chciała płot stawiać.
-
Mnie na dom nie stać. Ale jakbym miał coś budować, to 100-120m2 i parter. Więcej nie ma sensu, potem nie jest to używane. Jak dzieci pójdą na swoje, to już totalnie odpada. Kilku sąsiadów tak poległo. Siedzą w dwójkę na 200-250m. Jeden na kolana narzeka, piętro nieużywane. i blisko miasto, bo 20km i lepiej to już tez nieporozumienie. Zima problem dojechać, dwa auta, napić się nie mozna, dyżury, jak sąsiedzi starzy dzieci nie maja „kolegów” jak w bloku. Ciagle coś do roboty jest. Szef z domu poza miastem wprowadził się do dziewuchy w mieście w bloku i sobie chwali na teraz. Wszędzie blisko, coś załatwić w urzędzie to ma pod nosem. Ile ludzi tyle opinii, nie ma złotego środka. Startowałbym bliżej emy gdybym miał dożyć. Na emie bym mógł sobie kosić trawkę i grzebać przy pracach domowych.
-
Ktoś tu posiada Canon EOS R? Troche mnie swędzi pełna klatka, do portretu/dzieciaków, ciemne tematy lepiej ogarnie. Aktualnie z cashbackiem idzie go miec za 5k z haczykiem. Cena kusi na przetestowanie FF.
-
Kilka rzeczy przegapiłem, ale tez nie liznąłem każdej ściany i kąta. Proponuje na normalu zaliczyć tytuł- poznać mechanikę, o co biega. Drugie podejście już na znajdzie i poziom trudności pomijając resztę. Bynajmniej ja tak robię.
-
-
Amiga spoko i odpala gry z pena. Ja swoją sprzedałem, bo i tak nie mam czasu. Ale licze na normalna duża wersje 1/1 z działająca klawiatura. Na teraz raspberry pi400 lepiej wypada.
-
Kiedyś wrócę do PC, a na teraz zakupiłem rodzimy game-dev. Na PC tez mam w pudełkach oba tytuły. W3 brałem najtaniej wiec ang okładka.
-
Ja e-koledze wierze A pewniaka Callisto już kupiłeś? Dayone miało być.
-
Czyli pasta nie da rady.
-
A nie wiem czy ktoś na necie nie wymienił na zwykła pastę i zrobił testy temp.?